Stukanie silnika 2,5 TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam kolegów
na forum o stukaniu w tym motorze nic nie ma
krótka historyjka , silnik chodził jak złoto palił ciepły zimny na strzał prawie i nie stukał przede wszystkim , wracałem 2 tyg temu z włoch dodam że przed wyjazdem na bagnecie miałem tak prawie max oleju po przejechaniu 3400 km w 40 st upale , po drodze już przed polską granicą stwierdziłem stukanie gdzieś okolic z silnika . Przystanałem sprawdziłem oliwe a tu poniżej dolnej kreski jakieś 3 mm . Stukanie nie jest jednostajne jak praca tłoka np najbardziej słychać przy przegazowaniu jak spada z obrotów , moje hipotezy to coś naciagiem łańcucha rozrządu i gsdzieś wali o osłone ale rorząd wymieniałem w tym aucie , ewentualnie luz na wałku rozrządu . Ale tutaj prośba do znawców tego motora czy spotkaliście się z podobnym objawem jeżeli tak prosze o podpowiedź bo chciałbym uniknąć rozpadki tego silnika części są jak wiecie drastycznie drogie

z góry dzięki za pomoc
  
 
Jesli jest to taki delikatny stuk to najprawdopodobniej przycina ci sie popychacz w głowicy.. ja tak mam od kupna, brzydko sie to prezentuje bo silnik jakby klekocze...
U Ciebie moglo sie przytrzec ze wzgledu jak mowisz upału, olej zrobił sie zadki jak woda, troche go spalilo moze i wycieklo a i na czesciach czyli tych popychaczach szybko zcieka wiec ma niedostateczne smarowanie... czyli przycinka.
pozdr
  
 
Jeżeli ubytek oleju ma coś wsólnego ze stukiem to obstawiam tłok, chyba mu się pękło
  
 
Dzięki chłopaki za odzew dodatkowo zmierzyłem ciśnienie , na 3 garku brak ale kurcze mimo to auto nie straciło mocy no silnik nietelepje prawie wogóle , musze jeszcze zwrócić uwagę na olej jak szybko ubywa bo jeżeli szybko to pewnie ten tłok

pozrawiam M