Wymiana silnika krokowego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chce sprawdzic silnik krokowy w instalacji LPG, wyczyscic itp. Czy taka operacja wiąże sie np. z koniecznoscią specjalnego uszczelnienia złącza przy ponownym założeniu ?
  
 
Sorry nie rozumiem, a to złącze jest jakoś uszczelniane dodatkowo? Bo z tego co mi wiadomo to rura jest zwyczajnie zaciśnięta opaską na króćcu. No chyba, że chcesz wyjąć z tej obudowy sam krokowy. Jeśli tak to wydaje mi się, że jakieś uszczelnienie między tłoczkiem i korpusem jest (może jakiś oring, albo smar jeśli tłoczek jest pasowany na styk).
  
 
Cytat:
2006-08-07 20:16:29, Danek pisze:
Sorry nie rozumiem, a to złącze jest jakoś uszczelniane dodatkowo? Bo z tego co mi wiadomo to rura jest zwyczajnie zaciśnięta opaską na króćcu. No chyba, że chcesz wyjąć z tej obudowy sam krokowy. Jeśli tak to wydaje mi się, że jakieś uszczelnienie między tłoczkiem i korpusem jest (może jakiś oring, albo smar jeśli tłoczek jest pasowany na styk).



Nie, chodzi mi o wyjecie/przelozenie samego silnika krokowego.Slyszalem wiele o probach szczelnosci instalacji LPG stad to moje pytanie. Rozumiem,ze wystarczajace jest odpowiednie docisniecie opasek na przewodach gumowych. Dzk.
  
 


[ wiadomość edytowana przez: HeSk dnia 2006-08-08 14:23:33 ]
  
 
W tym miejscu (na wężu do miksera) nie występuje podwyższone ciśnienie, a wręcz przeciwnie lekkie podciśnienie. Próby szczelności dotyczą raczej układu doprowadzającego gaz i samego parownika, tam może dojść do przecieków. W miejscu krokowca wystarczy dobre dociśnięcie opasek .
Tylko nie wiem jak chcesz czyścić krokowca, bo on jest dość szczelnie zamknięty w obudowie. Rozumiem, że chodzi Ci o czyszczenie kanału? Samego krokowca możesz śmiało odkręcić od króćca (2 śruby) i go wyjąć razem z tłoczkiem/dławikiem. Na obudowie krokowego jest jeden lub dwa oringi uszczelniające to połączenie. Króciec to zwykły trójnik z gniazdem na tłoczek/dławik i otworami mocującymi silnik oraz przelotową rurką, którą dławik przesłania. Sam krokowiec (ten jego tłoczek) powinien dać się wsuwać i wysuwać po średnio lekkim naciśnięciu/pociągnięciu. Uwaga przyłożenie za dużej siły może uszkodzić przekładnię ślimakową w środku lub mocowanie tłoczka/dławika.


[ wiadomość edytowana przez: Danek dnia 2006-08-08 10:55:51 ]
  
 
Cytat:
2006-08-08 08:08:36, Danek pisze:
W tym miejscu (na wężu do miksera) nie występuje podwyższone ciśnienie, a wręcz przeciwnie lekkie podciśnienie. Próby szczelności dotyczą raczej układu doprowadzającego gaz i samego parownika, tam może dojść do przecieków. W miejscu krokowca wystarczy dobre dociśnięcie opasek . Tylko nie wiem jak chcesz czyścić krokowca, bo on jest dość szczelnie zamknięty w obudowie. Rozumiem, że chodzi Ci o czyszczenie kanału? Samego krokowca możesz śmiało odkręcić od króćca (2 śruby) i go wyjąć razem z tłoczkiem/dławikiem. Na obudowie krokowego jest jeden lub dwa oringi uszczelniające to połączenie. Króciec to zwykły trójnik z gniazdem na tłoczek/dławik i otworami mocującymi silnik oraz przelotową rurką, którą dławik przesłania. Sam krokowiec (ten jego tłoczek) powinien dać się wsuwać i wysuwać po średnio lekkim naciśnięciu/pociągnięciu. Uwaga przyłożenie za dużej siły może uszkodzić przekładnię ślimakową w środku lub mocowanie tłoczka/dławika. [ wiadomość edytowana przez: Danek dnia 2006-08-08 10:55:51 ]



Mam tester do silnikow krokowych (home made) wiec sprawdzenie jego pracy to zaden problem. Czyszczenia wymaga ta czesc metalowa pracujaca w "trojniku".
  
 
Koleś nie taki diabeł straszny jak go malują.Bez problemu i większego zabezpieczenia odkręcaj krokowego lpg,ale tam nie ma nic do czyszczenia co najwyzej potraktować go WD40.Na wyłączonym silniku elektrozawory trzymają gaz z daleka od niego.