Temat podciśnienia po raz kolejny....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przepraszam z góry, że temat wraca, ale nie mogę sobie poradzić, a problem istnieje nadal.
Podczas zwiększenia się obciążenia silnika (niekoniecznie związane jest to ze wzrostem obrotów) zanika mi podciśnienie w układzie sterowania nawiewami i przełączają mi się na nadmuch "na szybę".
Wczoraj rozebrałem układ rurek sterujący nawiewami i jest szczelny. Moje pytanie, czy gdzieś jeszcze poza tym układem sterowania może być nieszczelność powodująca zanikanie podciśnienia w układzie sterowania nawiewami?
  
 
Zapewne zapoznałeś się z tym tematem:
Problem z obiegiem zamkniętym

kol. adamson znalazł inny powód:
Cytat:
którego jest właśnie wyjście na ten trójnik - wcześniej go nie obracałem ale dziś znalazłem w nim a właściwie przed nim nieszczelność wielkości Jowisza - jakiś artysta urwał jeden króciec i dziurę zatkał wkrętem



aby być pewnym, że to nie układ rurek podciśnienia zdejmij wężyk z puszki / zasobnika podciśnienia nad flitrem p.pyłkowym kabiny, ten który wchodzi do kabiny, przez jakiś dodatkowy wężyk wyssij ile tylko możesz powietrze z tych rurek i zatkaj językiem .
Wcześniej włącz wentylator nadmuchu do kabiny.
Jeśli przez np. 2-3 minuty nic się nie zmieni w kierunkach nadmuchu to niesprawność jest wcześniej.
Jeśli jednak się poprzełączają to szukaj dalej tak jak opisane w poprzednim poście
  
 
Dzięki za poradę, jednak będzie to nieszczelność po stronie przedziału pasażerskiego. Czeka mnie demontaż wszystkiego
Prawą stronę już sprawdzałem i jest OK.
Jeszcze raz dzięki za porade.
  
 
Problem rozwiązany. Winny był nieszczelny zawór podcisnienia przesłony odmrażacza (niezła nazwa). Ten siłownik po stronie pasażera od którego odchodzą dwa przewody podciśnienia.