| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Dariusz Espero 2.0 CD Sosnowiec | 2003-05-06 11:45:21 Chciałbym "pomazać" trochę swojego Esperaka po ryskach .
Co powinienem kupić ? Właśnie ten lakier zaprawkowy ? Gdy pojadę do serwisu, to kupię toto (zapomniałem nawet oznaczenia swojego granatowego koloru) ? Czy "toto" stosuje się właśnie do "zamazywania" rysek czy do zamazywania rysek na lakierze są inne środki ? Będę wdzięczny za odpowiedź . |
piotr-ek | 2003-05-06 11:47:22 A rysek się nie da wyfroterować... a nr lakieru znajdziesz na przednim pasie pod maską na takiej srebrnej tabliczce. Granatowy to jest 22L. |
Dariusz Espero 2.0 CD Sosnowiec | 2003-05-06 15:30:34
Dzięki za info, ale jak się "froteruje" ryski ? Przecież w te ryski powinien wejść jakiś wypełniacz w kolorze lakieru nadwozia . Trzeba kupić jakąś pastę czy coś ? Nie musi to być super-trwałe . Ktoś już robił takie zabiegi ? |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-05-06 15:44:01
Polerka |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2003-05-07 23:15:56 Nie chcę nic sugerować jako lakiernik - hobbysta, ale lakiery zaprawkowe to straszny badziew pod względem ostatecznego efektu. Każdy środek nakładany np. za pomocą pędzelka będzie tworzył zbyt grubą, i nierozłożoną dokładnie warstwę.
Nie chcąc lakierować całego elementu, już lepiej użyć aerografu. Ja wystrzegam się wszystkich kredek czy zaprawek jak ognia. O ile przy jednej rysce nie ma to znaczenia, o tyle cały samochód pokryty zaprawkami nie zyskuje na atrakcyjności. Jeśli np. rdza pożera dzwiczki poczynając od dolnej krawędzi, to nie warto lakierować całych, a "odciąć się" np. na listwie drzwiowej. |