MotoNews.pl
  

Trzęsie Ładą co to ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam nastepujący problem z moja ładną powyzej 100km/h czasem powyżej 120km/h moja ładna wpada w drgania to znaczy trzesie sie jak garaleta czuc to zarowno na kierownicy (najbardziej) jak i na całym samochodzie Co moze byc tego przyczyną ???

  
 
Mam to samo powyżej setki u mnie przyczyną są nie wyważone koła, oraz luzy w układzie kierowniczym a dokłądniej na gałkach (lewa wybita jest) oraz nie wiem czy to może miec związek ale z lewej stronu mam zużyte gumy od takiego długiego drążka (to jest chyba stabilizzator)

Pozdrawiam
  
 
Cze.
Mam to samo. Powyżej 120 trzęsie, a 130 to strach jechać.
Myślę, że u mnie to wina niewyważonyego wału napędowego.
  
 
Cytat:
2006-07-03 17:22:38, balwanekbuli pisze:
przyczyną są nie wyważone koła, oraz luzy w układzie kierowniczym Pozdrawiam

zazwyczaj to jest przyczyna
  
 
puki nie zmieniłem opon i łozysk(przednich) w kołach to było to samo,

co do drgan to tez moze być wał (luz na podpoprze lub krzyżakach- ale to sa drgania o wikszej czestotliowosci )
  
 
Mam to samo tylko u mnie zaczyna się juz przy 90 ce.
Drgania i takie buczenie. Podobno u mnie to wał silnika.
Ma chyba luzy.
  
 
Krzywy i (lub) niewyważone koła. Kiedysw DF miałem tak, że przy wysokich predkościach trzesły mi sie tylne drzwi Winne były krzywe felgi w tylnych kołach i krzywa jedna z tylnych półosi.
  
 
Jajowate opony/jedna opona. Przerabiałem to.
  
 
albo pekniety kord opony
  
 
A moze ktoś spotkał się z czymś podobnym:

Łada samara. Huczy delikatnie podczas jazdy na wprost (ale czasami nie ma zadnych odglosow). Jednak podczas skretu w lewo huczy dość wyraźnie.

przy np. 120 prócz huczenia czuć delikatne wstrząsy na kierownicy.
Ale nic tragicznego.

Zostały wymienione osłony przegubów (aby przy okazji sprawdzic przeguby). Łożysko w kole przednim lewym w prawym wyglądało dobrze i jeszcze sworzeń (chyba wahacza) lewy.

A huczenie jak bylo tak jest..

Spotkał się ktoś z podobym problemem.
  
 
Łożysko. Wyglądać to sobie może ok, ale może też huczeć.
  
 
Na wszelki wypadek wymienic jeszcze 2 łożysko ?
  
 
ja mam tez tak, przy skrecaniu delikatnum przy wiekszej predkosci mi huczy, A z drganiem tez tak mam ze powyzej 100km czasem trzesie (zazwyczaj) kierownica, albo jak ze 120 hamuje silnikiem to tez czuje drgania na kierownicy i tak jakby cale auto drgalo. Nie wiem co to moze byc, kupiłem opony (uzywki) ale w dobrym stanie, i wywazalem koła, luzów na kierownicy tez nie mam (chyba)
  
 
Cytat:
2006-07-06 08:57:28, Kamil_H pisze:
Jajowate opony/jedna opona. Przerabiałem to.



mialem to samo. jedna ze starych opon debica miala zdaje sie znieksztalcona siatke, albo nawet peknieta. tak to zdiagnozowal znajomy mechanik. i faktycznie po zmianie opon wszystko wrocilo do normy
  
 
Cytat:
2006-07-07 13:55:50, pascal pisze:
Na wszelki wypadek wymienic jeszcze 2 łożysko ?



Oba bym wymienił, koszt nie wiele większy a robota ta sama.
A może nawet bym się szarpnął i wymienił po dwóch stronach... (czyli w sume 4 bo są 2 na kółko - przynajmniej 2107 ale u Ciebie też są po 2 bo nie wyobrażam sobie jak inaczej to kółko miałoby się tam kręcić )
  
 
Cytat:
2006-07-07 22:46:26, Kamil_H pisze:
Oba bym wymienił, koszt nie wiele większy a robota ta sama. A może nawet bym się szarpnął i wymienił po dwóch stronach... (czyli w sume 4 bo są 2 na kółko - przynajmniej 2107 ale u Ciebie też są po 2 bo nie wyobrażam sobie jak inaczej to kółko miałoby się tam kręcić )


W Tamarze na piaste przypada jedno łożysko (a nie 2 skośne jak w klasykach).
  
 
Dokladnie jest 1 łożysko

Porobilem sobie na trasie Lublin - Wawa pare testów.

Hałas (czyli to huczenie) jest ogolnie przy skrecie w lewo przy malych predkosciach (tj. do 60-80 km/h).

Przy predkości 100 km/h hałas jest praktycznie nie słyszalny. Ale przy 120 km/h zaczyna delikatnie wibrowac kierownica (i ta wibracja odczuwalna jest na calym samochodzie).

Z tego co mi moj mechanik powiedzial. To mozliwe ze zaczyna sie odzywac uklad roznicowy. Bo obejrzal wszystko dokladnie i nie ma zadnych luzow.

Opony w sumie nie sa mlode (2 i 3 lata) ale nie wygladaja zle. Coprawda to debica navigator (czyli najnizsza półka), ale jakoś się prowadza.

Nie mam innego kompletu opon aby zweryfikowac teorie z oponami.
Narazie bede tak dalej jezdzil.
  
 
Cze.
Zmieniłem ostatnio bębny hamulcowe i teraz nic trzęsie. Dodatkowo nie blokuje mi się prawe tylne koło przy hamowaniu.
Moge jechać 120 (i nawet więcej), a jazda z tą prędkością stała się przyjemnością, prawie poezja...

Zauważyłem, że stare bębny były żeliwne, a nowe z jakiegoś duraluminium. Jeden stary ważył tyle, co dwa nowe.

Nowe bębny, to znaczy od innej, złomowanej Lady.