MotoNews.pl
  

Jak to jest z tą używaną instalacją lpg?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Można zakładać,czy nie?Załóżmy,że mam roczną instalację gazową z wszystkimi papierami i chciałbym ją założyć do takiego samego samochodu.Czy mogę to zrobić?Czy nie będę miał problemów z wbiciem w dowód.Słyszałem różne opinie na ten temat.A jak jest faktycznie?Może na tym forum jest ktoś biegły w tym temacie?Czy zakłady chętnie zakładają używane instalacje,czy wogóle?
  
 
Nie można.

Wiadomo jednak, że jak czegoś nie można to i tak się to robi. Podjedź do jakiegoś Zakładu Montażu i zapytaj. Idealnie byłoby, żeby montowali instalacje tego samego producenta. Wręcz inaczej zdaje się nie da. Oczywiście trochę to kosztuje, ale czasem może się opłacić.
  
 
Chętnie to na pewno nie. Na używanych maja tylko robociznę, a na nowej jeszcze przycinka.
Do wbicia w dowód potrzeba ci tylko papier na zbiornik, fakturę za montaż i świadectwo sposobu montażu czyli tak zwana homologacja. Homologację zakłady mają 1 do 1 czyli z każdą kompletną NOWĄ instalacją dostawca daje papier. Problem w tym, żeby ci załatwili homo bez kupowania instalacji.
  
 
Czyli lewizna?Czy dane ze świadectwa homologacji są przechowywane w jakiejś bazie danych?Czy mając czyste papiery można wystawić na tą samą instalację dowolną ilość świadectw?Czy jest ryzyko,że ktoś się dopatrzy takiej przewalanki i sprawa się rypnie?Czy to w ogóle ktoś sprawdza?Bo jeśli tak,to można wybulić za instalkę i za montaż a potem się okaże,że nie można tego zarejestrować.

[ wiadomość edytowana przez: ANDPOL33 dnia 2006-09-12 14:56:29 ]

[ wiadomość edytowana przez: ANDPOL33 dnia 2006-09-12 14:56:50 ]
  
 
Jedyne po czym ktoś może poznać, że dana instalacja już była montowana to zbiornik. Ma swój numer fabryczny i jest on wpisany w homo. Inne elementy nie są identyfikowalne. Ważne aby wszystkie miały cechę homologacyjną wybitą gdzieś na sobie z następującą sekwencją znaków: E (numer kraju) R 01 xxxx. To 01 jest najważniejsze. Jak masz po R 00 to dupa. Nie można już tego montować, pomimo, że niczym się nie różnią.
Jeśli więc numer fabryczny zbiornika trafia do jakiejś bazy to sprawa może się rypnąć. Nie słyszałem jeszcze o takim przypadku, chociaż paru gości znam którzy mają używki. Zarejestrowane, wbite w dowód.