Kupno Hyunda"ia Accenta

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam . Jestem nowy na forum nie niebardzo wiem co i gdzie wiec z gory przepraszam jak cos nabroje :] ...
Wracajac do posta Zamierzam zmienic autko na cos wiekszego i jak zobaczylem Hyundai'a Accenta od razu wiedzialem :]
Mam takie pytanie odnosnie silnikow 1.3 i w ogole do tych modeli przy zakupie na co zwrocic uwage zeby pozniej nie bylo tak ze bede musial wlozyc w auto 2 razy wiecej niz cee za ktora kupilem :] i prosze napisac co najczesciej sie psu7je , jakie problemy , jak z czesciami i mechanikami :] Bardzo byłbym wdzieczy za udzielenie mi informacji
Pozdrawiam ...... :]

P.S. A może ktos w klubie ma na sprzedaż Acc ?? :]
  
 
witam.
pierwsze pytanie, ktory rok tego hyundaia Cie interesuje??
Ja mam '95 i odpukac nie wkladam w niego najmniejszej zlotowki. Wiadomo, ze klocki czy jakies czesci eksploatacyjne sie psuja i trzeba je co jakis czas wymieniac, a takto poza tym to zero, zero "zbednych" inwestycji.
Ja kupujac Accenta nie wiedzialem praktycznie nic o nim, a teraz po ponad roku jezdzenia nie dam na niego zlego slowa powiedziec. Wiadomo, jak trafisz np bite auto czy uzywane przez jakiegos mlodego "swira" to wiesz...moze sie okazac ze wladujesz drugie tyle w samochod.
A co do silnika 1,3 to ja takowy mam i jestem z niego bardzo zadowolony. Baardzo ekonomiczny, na trasie mi spalil dzisiaj niecale 5,5l/100km, takze oszczedny. Jesli chcesz sie scigac to pewnie ze mozesz, bo duzo zalezy od kierowcy, ale nie jest to jakis wyscigowy silnik. Swoje osiemdziesiat pare koni ma, ktore daja rade sobei z tym autkiem, no ale...to nie ejst np 130KM
Wybor nalezy do Ciebie.
ja osobiscie polecam
  
 
ej no bez przesady... 82 PS zdaje sie ma, ale tez 900 kg - dzis jak jechalem z Kolonii do Bremen to mi Audi A4 ustapilo miejsca - na zegarze mialem prawie 180 ). I to wcale nie po rozpedzaniu go 5 minut z gorki - te 170 km/h jakie jest podane jako max w instrukcji obslugi ciut sie z prawda mija, albo licznik glupieje przy predkosciach powyzej 150 .

A co do silnika 1.3i 12v - ja tylko chwalic moge . Przy zakupie wiadomo - sprawdz kolor oleju (czy nie jest szary - wtedy od razu szukaj innego autka , czy nie cieknie z dolu, odkrec pokrywke na wlaczonym silniku i sprawdz dlonia czy nie dmucha zbytnio z klawiatury, jak tam olejem pluje choc troche to tez wogole sobie spokoj daj , przejedz sie nim kawalek i sprawdz jak wsteczny wskakuje, czy zderzaki sa w kolorze nadwozia, i, wada accentow - sprawdz te katowniki przy kolach przednich - lubia rdzewiec, ale wymiana to tez nie niebotyczne koszty.

Chyba o niczym z podstaw nie zapomnialem? A potem tankuj i jedz
  
 
Ja mam rocznik 95, silnik 1,5. Przed zakupem kojarzylem marke z monitorami. Zakupu nie zaluje. Po wymianie zuzytych elementow wszystko pieknie chodzi. Koniecznie sprawdz historie serwisowa.
  
 
Dzieki za odpowiedzi ....
Mysle tak nad rokiem 95-97 .... w ogole ile musze miec na takiego accenta w dobrym stanie ? Trzeba odkladac juz powoli :] No slyszalem ze nie sa wlasnie awaryjne ... ale to tez zalezy jak kto jezdzil wczesniej :] bo przeciez to seryjne autko i katowania nie wytrzymy za wiele :]
Silnik to tylko 1.3 bo mniejsze oplaty
A jak z komfortem wewnatrz, halas, Jak sie prowadzi, Ilosc miejsca z tylu dla pasazerow z przodu , bagaznik , jak skrzynia pracuje ? Bo prawde mowiwac u siebie na miescie 1 accenta tylko widzialem a do sprzedazy jeszcze nigdzie ... moze slabo sie rozgladam ....
pozdro :]
  
 
Po pierwsze dlaczego chcesz kupić 1.3 musisz wiedziec ze pojemnosc to 1349 a wiec stawka wiekszosci ubezpieczycieli jest od 1.3 do 1.5 a model 1.5 ma o ile wiem poniżej 1.5 wiec i tak tyle samo bedziesz placił. Po drugie mocy wiecej a spalanie i tak nieznacznie o ile nie takie same.

Po drugie. Musisz sprawdzić po silnikiem zawieszenie. Jaki jest stan amortaryzatorów i wahacze!! sprawdz czy są rowne np na kanale linijką - taką wyciąganą u mnie np róznią się o 1 cm. Sprawdza sie po przekątnej. Wahacz w ASO 500 zł zamiennik 180 zł.

Po kolejne - elektryka. Szyby, spryskiwacze, swiatla, wycieraczki, nawiewy i wszystko, radio, głośniki, podswietlania, swiatła stopu.
Jej usterki są drogie do usuniecia mimo ze niewielkie bo szukać trzeba wszedzie i jak sie nie znasz zabulisz. Ja się troche znam ale nie wszystko da sie samemu naprawić.

Następnie silnik najlepiej sprawdzić na hamowni - sprawdzasz maksymalną moc - jezeli pokrywa się z fabryczną silnik ok.
Sprawdz V-max na hamowni.
Sprawdzasz stopien spręzania. Na wszystkich musi być wysoki i nie roznic sie od siebie znacząco.
Olej - zapytaj co bylo lane np syntetyk, pol, minerał.
To co pisali poprzednicy z kurkami sprawdz czy przedmuchów nie ma.
Przygazuj na luzie do 6 tys. obrotów i sprawdz czy nie dymi na biało, czarno, niebiesko czy nie właczy się czek engine.
Sprawdzaj silnik zarówno zimny jak i ciepły.
Dymienie białe dyskwalifikuje ( o ile to nie para wodna) olej się spala - tak samo niebieskie. Czarne to za bogata mieszanka.

Sprawdz czy obroty na zimnym są stabilne czy nie pływają chwieją sie np pod wplywem właczenia swiateł.

Sprawdz czy nie był powypadkowy.

Pojedz na kanał.

Zedrzyj z foteli obocia i sprawdz czy czegoś tam nie ma np rdzy.
Sprawdz stan wewnątrz- czy nie skrzypi, nie trzeszczy podczas jazdy. Czy własciciel dbał jezeli nie nie kupuj to brudas. Ja kupiłem od takiego brudasa i zaluje. Jak nie dba to i o reszte też nie.

Sprawdz czy nie sciąga, czy działa dobrze wspomaganie.
Czy nie sciąga - jedziesz na wprost i trzymasz kierownice prosto i jak jedziesz prosto to ok.
Pozniej jedziesz i ją puszczasz i patrzysz czy jedzie prosto.

Sprawdz czy coś nie wycieka np ze skrzyni, z hamulców.
Sprawdz jak działa ręczny(cylinderek 50 zł, szczęki ok 90zł) + wymiana.

Sprawdz akumulator np woltomierzem. Przykładasz i jak na pracującym bedzie stałe np 13,5 -14,5 o ile pamietam. 14 V to ok. Jak mniej to alternator do wymiany wiecej to tez zle.
Akumulator sprawdz czy trzyma - takie przyrządy ile jest naładowany.

Opony - zawsze sugeruje ze to szajs, tylko nowe z salonu np debica itp są ok. Uzywane na smietnik. Wyskoczą bąble, zle trzymają, długo hamują. Ja mam nowe i jest ok. PO zakupie na 5 oponach wyskoczyły bąble. Na 2 ziomowych, na 3 letnich.

I spradz jeszcze wszystko, czy ładnie zachodzi na siebie wszytko w karoseri. Lakier, czy wszedzie taki sam.

Pamietaj usuniecie rysy to 200 zł a za 200 zł to mozna niezle ponaprawiać mechanikę - dopiescić ją.

Oczyscie najlepiej pojedz do mechanika i u niego sprawdz - polecam sprawdzenie u 2 mechaników i na hamowni.
I pytać sie ich o opinie.

pozdraiwam
  
 
y...y... nic dodac nic ujac!
pelen profesjonalizm!
  
 
Dzieki Accent1 za tak szczególowy , wlasnie o to chodziło, zaraz zanotuje wszystko ... Co do oplat myslalem ze jest od 1.1 > 1.4 ale dobra ... Pytanko o hamownie mam gdzie znajde i jakie sa koszty, bo nie orientuje sie w tym w ogole :] , i jakie prawdziwe spalanie ma 1,5 , a 1,3 w : trasa , miasto , mieszane przy spokojnej bardzo jezdzie ?
Pozdrawiam
  
 
Wiesz spalanie to jest pojecie wzgledne, bo moj accent 1.5 spali na trasie 5 litrow jesli jade spokojnie tak kolo 100km/h, a znowu ostatnio na pelnym baku zrobilem tylko 500km, bo i jechalem nim ponad 150km/h na trasie. Generalnie jestem mile zaskoczony spalaniem oraz osiagami silniczka ktory jest na licencji mitsubishi(tak na marginesie) , bardzo zwawy i zarazem oszczedny, co do reszty to zwykly koreanczyk, zadnych rewelacji
Pozdrawiam
Marcin
  
 
Ja mam akcenta 1.3 i mi spala gazu 9-10 l gazu.
Ale to względne pojęcie spalanie - zalezy bardziej od stanu technicznego, geometri zawieszenia. Jak przycisne go trochę to maksymalnie spali z 11-13 l gazu. Ale jakbym miał silnik 1.5 to paliłby mi tyle samo a moze nawet mniej. Auto ma mikser do gazu do wymiany i jak go wymienei to podejrzewam ze spalanie spradnie do 7-10 l gazu.

Jak masz mniejszy silnik to musisz go wiecej kręcić na obroty, jak jest wiekszy to mozesz mniej, a tą samą moc będzie miał.

Hamownia kosztuje zaleznie do miejsca do 100 zł.
O ile pamietam pomiar mocy i v max kosztował mojego brata - honda CBR 60 zł ale to motocykl.

"Co do oplat myslalem ze jest od 1.1 > 1.4"

Miałem na mysli HDI samopomoc. W allianzie jest tak samo.
W PZU pewnie też. Jak nie wiesz lepiej zadzwon. Pamietaj 1349 jest powyżej traktowane 1.3.

Polecam silnik 1.5 mimo ze sam mam 1.3. Lepsze osiągi spalanie niewiele wyzsze o ile nie takie same. Pozniej łatwiej kogoś w trasie wyprzedzić. Im szybciej go wyprzedzisz to bezpieczniej.
Ale to już wybór kupującego.

Aha jakbyś kupował na gaz - musisz zwrócić na jego stan i montaż. Np czy podczas montazu nie ucieli dolotu powietrza do filtra powietrza i tam dali mikser.

Sprawdzanie zawieszenia to okolo 20 zł razem z oświetleniem i innymi drobiazgami w Stacji Kontroli Polazdów. (Sprawnosc amortyzatorów) Jak cieknie z jakiegoś amortyzatora to jest do wymiany na nowy.

Jezeli dobrze skontrolujesz to ci sie ten wydatek zwróci.
NIe wpadniesz na minę, ani nie kupisz czegoś za zawyżoną cenę.
Pamietaj to co wykryjesz obniża cenę pojazdu kupowanego.

I zwróc uwagę na hałas we wnętrzu, accent ma to do siebie ze jest głosny w środku. Lepiej do niego wsadzić radio
Jezeli nie jesteś pewien nie kupuj.

Powodzenia w kupowaniu
  
 
Dobrze wiedziec :] ... No ja w planach mam po zimie zmienic jak uzbieram troche i sprzedam mojego :] Ale juz sie rozgladam powoli...
A gdzie moge znalezc dane techniczne Accenta z 95-97 r 1.3 i 1.5 ? Bo znalazlem cos ale to chyba nalezy do aut po' 99r czy jakos tak tych nowszych troszku ....
  
 
co do spadania obrotow na luzie jak sie swiatla wlaczy - mi wtedy (silnik 1.3) spadaja z normalnego okolo 1k do 800 - nie myslalem dotad ze to jakis problem, pali dobrze i od razu, z jazda tez bez problemu i na liczniku 180 km/h ma jak sie go docisnie . Poza tym oleju nie pali, jezdzi naprawde dobrze.

Czy te obroty na wiekszym obciazeniu akumulatora sugeruja jakis problem? Bo tym sie dotad zbytnio nie przejmowalem, nie gasnie wtedy i w zasadzie tylko na predkosciomierzu roznica.

A jak szukamy szczegolow - opusc szyby elektryczne do samego konca i do gory jedz - jak Ci szyba wyskoczy, to uszczelka na dole jest peknieta, za wymiane ja dalem 50 zl .


  
 
No spoko jakby nie patrzec zawsze o ta szybe mozna zbic cene :] ... Co do wolnych obrotow to tez sie mecze z tym aktualnie w moim aucie .... Strasznie buja nimi , ale niestety nie wiem ile mam bo nie mam obrotomierza, a na slych ciezko obliczyc .... Jest troszke lepiej jak zalalem srodek do czyszczenia wtryskiwaczy STp czy jakos tak :] , Warto sprobowac :]
Pozdrawiam ....
  
 
Generalnie obroty powinny trzymać się zawsze na tym samym poziomie.

Jezeli spadają przyczyn moze być wiele, generalnie lepiej ze ci spadają do 800 gdyż 1k to ciut za wysokie obroty,a gorzej gdyby ci falowały.
Jezeli obroty się nie trzymają możę być wiele oznak zużycia niektórych podzespołów, należy się tym zająć jak niebezpiecznie spadają np z 800 na 500 po włączeniu świateł np.

1. moze po prostu przepustnica jest brudna
2. moze sonda lamda sie zuzyła
3. coś moze być z przepłymowierzem
4. trzeba je wyregulować
5. wyregulować wolne obroty.
6. moze zawór egr, tam jest taka płytka powinna się zamykać i otwierać moze zawsze jest otwarta/zamknięta
7. Jakieś nieszczelności
8.generalnie coś uległo zabrudzeniu i trzeba przeczyścić i najczęścieć zabrudzeniu ulega silnik krokowy odpowiedzialny za wolne obroty ( sam chodzi dobrze ale brud w tym mu przeszkadza)
To zawsze jakiś syf jest przyczyną takich kłopotów. Moze to być brudny krokowy, oraz brudna przepustnica, zawór EGR itp.
9. mogą być zapieczone wtryskiwacze, ewentualnie pompa paliwa, ale to raczej dla aut z gazem. Lub jak ktoś zatankował jakieś gowniane paliwo.
10. Zasniedziałe styki.
11. A najlepiesze ze to moze nic nie być przyczyn wiele duzo bawienia się - dlatego przy kupowaniu się z tym nie bawić, a dla nabywców to jest problem.
12. Jezeli ktoś mowi ze naprawi to wymieniając np silnik krokowy to sie myli, tak moze wymienić wszystko a potem okaze się ze coś było tylko brudne... np przepustnica, zaśniedziały kabel od masy itp
13. Nie panikować to tylko z regóły wina brudu, i tyle.
14. Jezeli obroty spadną chwilowo i sie pozniej wyrównają na ten sam poziom co był to mozna powiedzieć ze to zjawisko ok. Było zapotrzebowanie na energię ale się wszystko wyrównało.


Można zrobić test, włączać po kolei wszystkie odbiorniki prądu i patrzeć czy po każdym włączeniu odbiornika(swiatla dmuchawa podgrzewanie radio itp) obrotą bedą spadały to coś moze być z krokowym(zabrudzenia). Ale także i brudna przepustnica sprawia dużo kłopotów.

Osobiscie też tak mam (z 900 na 800 spadają) jak opisałeś, generalna moja zasada mechanika - jak jest dobrze nie ruszać.
Znaleziemie przyczyny jest ciężkie i długie, prawie zawsze to brud za to odpowiada. Potem trzeba wyrgulować wolne obroty. Najlepiej samemu.
Jezeli jednak obroty są w normie 900-700 i silnik nie dostaje drgawki, nie gaśnie obroty mu się nie chwieją to wg. mnie nie trzeba ruszać. Po co bawić się jak to co się dzieje jest w normie.
Jakby spadały z 900 na 500 to problem bo silnik będzie się dławił.

Acenty to mają do siebie zresztą jak wiele aut ze na szybach elektrycznych wyskakują szyby z uszczelek - generalnie trzeba to przeczyścić, sam mechanizm także dokręcić sróby moze się poluzowały. Czyścić najlepiej nawtą, gdyż ona lekko natłuszcza. Potem przesmarować jakimś lekko oporowym smarem.
A samą uszczelkę po przeczyszczeniu ( tylko nie naftą wydłubać z niej ten brud, popsikać np sprejem do uszczelek (7zł) i bedzie lepiej chodziło - tak ja zrobiłem, i śróby w prowadnicy od szby podokręcałem. ławtwo rozebrać dzwi i złożyć generalnie.

Aha cena uszczelki w ASO to 180 zł - wartość chyba 10 zł jedej.
Taki trójkąt wewnątrz obudowy od lusterek ASOto 27 zł. wartość 5 zł
Wiec nie ma co... zdziercy.

A i należy przy kupowaniu zwrócić uwagę na rdzę - z nią sie nie wygra. Można tylko próbować.

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: accent1 dnia 2006-08-13 12:15:41 ]
  
 
Do kolegi Trebacz87

Jeżeli Accent to tylko zadbany od strony mechanicznej i regularnie serwisowany przez poprzedniego właściciela.

Ja kupiłem autko strasznie zaniedbane i w pół roku włożyłem prawie 50% ceny zakupu, a na tym się nie skończy bo wskutek ignorancji poprzednich właścieli wciąż coś się sypie, tak więc niedługo chyba jednak pożegnam się z Accentem.

Zwróć też uwagę na stan blacharski auta bo Accencik I generacji bardzo lubi rdzewieć, zwłaszcza tylne nadkola i progi bo te miejsca są najbardziej narażone na obtarcia itp. a każdy element u blacharza to tak jak koledzy wspomnieli wydatek 200-250 zł bez malowania - sporo...

Pozytywne cechy Accencik również ma oczywiście, przede wszystkim zaskakująca dynamika (silnik 1,5 G4EK), spora przestrzeń w środku i duży bagażnik oraz znakomite jak na tę klasę i pieniądze wyposażenie ( przynajmniej w wersji GLS ). Spalanie to sprawa dyskusyjna - dla mnie ciut za duże...
Z częściami zamiennymi jest wg. mnie mały problem bo Accent to nie jest tak popularne auto co Golf, Vectra czy Polonez... przez co dostępność niektórych elementów i ich ceny doprowadzają do rozpaczy, ale w prównaniu do konkurencji chociażby francuskiej to i tak wypada nieźle.

Podsumowując to paradoksalnie pomimno przykrych dośwadczeń z wlasnym Accentem, mogę te auto z czystym sumieniem polecić...
  
 
co do czesci... szukalem elektrycznego podnosnika szyby strona pasazera do mojego (96) i na allegro tak kolo 200 wolaja i wogole problem a znalazlem to:

http://www.moto-market.pl/hyundai%2Dautosklep/

zawolali tylko 120 zl, do tego uszczelki do okien 15 zl i gratis znaczek na przednia maske, bez problemu wysylka do Niemiec na moj chwilowy adres, wszystko za pobraniem wiec nie mecze sie z przelewem miedzynarodowym, tyle ze ten telefon stacjonarny tam podany jest "abonent czasowo niedostepny" - moze maja chwilowe problemy z rachunkami? Dobrze ze sami zaproponowali za pobraniem

--------------------------------

a co do skaczacych obrotow - czyli ogolnie sie nie przejmowac poki rowno chodzi . Wiesz, ja sie z malucha przesiadlem, tam jak gasl to sie znowu za linke mechanicznego rozrusznika ciagnelo i to czasem nawet kilka razy zanim zadzialal, jak cos trzeslo to dobrze, bo jeszcze jedzie, a jak cos piszczy czy stuka to radio sie glosniej daje (tylko nie za glosno bo pradnica mi nie wytrzymywala i gasl bo aku siadal - wrzucilem za duzy wzmacniacz


[ wiadomość edytowana przez: chruscik_ dnia 2006-08-14 16:24:07 ]
  
 
Najlepiej kupić auto o znanej historii, najlepiej od pierwszego właściciela - ostatnio pojawiło się dużo aut z zagranicy w dobrym stanie i z dobrym wyposażeniem.
Jak masz możliwość to kup auto ze wspomaganiem kierownicy, bo bez tego to jest troche ciężko.
Trzeba zwrócić uwagę na tylne nadkola bo tam lubi byc rdza, trzeba również sprawdzić zawieszenie (głównie wachacze i amorki)
Silnik 1,3 jest trochę słabszy od 1,5, ale za to mniej pali - oba te silniki są z jednej rodziny i pochodzą od Mitsubishi Colt i Lancer.
Ja kupiłem swojego jak miał 5 lat, od pierwszego właściela z przebiegiem 70 kkm - teraz auto ma 11 lat, przebieg 150 kkm i dołożyłem do niego przez ten czas 500 PLN - to chyba mówi samo za siebie.

MISTER
  
 
Dzieki wam wielkie za porady :] Na wiosne zaczne cos szukac prawdopodobnie :]
Pozdrawiam forumowiczow !!!