Dziwne dzwięki w silniku...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mój problem polega na tym, jak puszczam sprzęgło (nie zawsze), to słychać z okolic silnika taki łomot, jak by coś uderzało, no nie wiem jak to opisać. Wie ktoś co to może byc i ile by kosztowała ew. wymiana?

P.S Będe przeprowadzał wymiane pompy paliwa,paska rozrządu,wiec mechanik mógłby to zrobić przy okazji...
  
 
poduszki pod skrzynia lub silnikiem (tak po mojemu)
  
 
Moim zdaniem gdyby to było poduszki, to auto zaczęło by się trząść i to najczęściej przy ruszaniu. A u mnie się tak dzieje jak stoje na luzie i nie mam wciśniętego sprzęgła...
  
 
tak jak kolega retrospect napisal , poduszka silnika lub poduszka skrzyni, ewentualnie lapa mocujaca skrzynie biegow zerwala jedna srube . Najlepiej otworz maske patrz na silnik i skrzynie a jakis kolega niech zrobi kilka ruchow po 20 cm do przodu i do tylu, napewno wyczaisz.
  
 
1) Dlaczego tak sie dzieje tylko wtedy gdy sprzęgło nie jest wciśnięte?

2) Ile może kosztować wymiana tych poduszek?
  
 
Mechanikiem nie jestem - ale to mi na skrzynke wygląda.
  
 
No cóż jeżeli dobrze doczytałem i "łomot" jest tylko przy wciśniętym sprzęgle to moim zdaniem łożysko oporowe sprzęgła..
  
 
Cytat:
2006-08-24 21:08:20, MaRio-sKaTe pisze:
1) Dlaczego tak sie dzieje tylko wtedy gdy sprzęgło nie jest wciśnięte? 2) Ile może kosztować wymiana tych poduszek?



oj duuuuzo... same poduchy to kolo 200-300 a jedna z nich nawet potrafi kosztowac ponad 500 zeta/szt.. plus wymiana.. trzeba wyjmowac silnik ;/

mozesz jeszcze obadac opcje z mojego postu z przed 10 miesiecy.. tez mi stukalo i pukalo..

KLIK TU
  
 
wonrz - "łomot" jest wtedy gdy sprzęgło NIE jest wciśnięte...

retrospect - wydaje mi się, że to nie ten sam błąd, bo mi bez gazu tak się dzieje.

Jutro jade do mechanika, niech on to zobaczy. Jak będe coś wiedział, to napisze, tak żeby potomni wiedzieli co się dzieje jak coś "huczy"