MotoNews.pl
  

Renowacja lakieru czerwonej cariny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem cariny e 1.6 1993
minusem jej jest strasznie zmatowiały, utleniony lakier, nie wiem czym go zregenerowac, mysle ze zwykla polerka nic nie da, nie chodzi mi o to zeby sie lśnił, ale najwazniejsze zeby odzyskał kolor, teraz jest czerwony z wieloma przebiciami białego - jakby ktoś nałożył strasznie grubą warstwę wosku, wyglada to jakby ktos roztarł kredę na lakierze i został biały nalot.
chodzi mi o długotrwały efekt, nie na 2-3 mycia.
1)co polecacie? tylko wizyte u lakiernika, czy moze macie sprawdzone sposoby jak zregenerowac lakier?
2)jakie to mniej wiecej sa koszta?


  
 
Tak samo miałem tylko lakierowanie.
  
 
Koszt renowacji lakieru to pomiedzy 300-400 zeta w Czestochowie u kolesia maniaka Lakiernika i blacharza mysle ze cenowo to chyba nie maniak-zdzierca
  
 
Renowacja = polerka a to na 4 miechy starcza a wydawać 400 co 4 miechy to nie bardzo się opłaca 1200zł. rocznie to w dwa lata zwróci Ci się lakierowanie całości.
  
 
nie zartujcie, ze mam juz skladac na lakierowanie... a jaka mam pewnosc ze slaby lakier po 2 latach tez nie wyblaknie..
dobre lakierowanie to koszt pewnie kolo 2 klockow a tego nie przewidzialem, sadzilem ze taka polerka za 300- 400zl zalatwi sprawe na dluzszy czas..
w poniedzialek podjade do lakiernika, niech on sie jeszcze wypowie
najgorsze jest to ze mam 3 elementy świecące jak psu genitalia ( malowane), a cala reszta, jakby kredą malowana.
a probowal ktos lakier-regeneratorów slyszalem ze te firmy G3 ( nie pamietam nazwy) sa drogie ale dobre?
  
 
Tak próbowałem wszystkiego i tylko lakierowanie pomogło na dłużej niz 3 miesiące.