Zmniejszenie siły do kręcenia kierownicą w 126- wynalazek

Stworzyłem wynalazek ułatwiający jazdę Kaszlakiem. We wsporniku układu kierowniczego zastosowałem łożyska toczne zamiast tulei metalowo gumowych. Zmierzyłem też siłę potrzebną do poruszenia ramienia wspornika. Na oryginalnym wsporniku siła wyniosła ok.6kg
(patrz foto), natomiast na wsporniku udoskonalonym przeze mnie dynamometr się wogóle nie wychylił... Nie należy tego rozumować w ten sposób, że z tym udoskonalonym wspornikiem siła potrzebna do kręcenia kierownicą spadnie o 6kg, ale spadnie na tyle, że da się to zauważyć. Dlatego nie spadnie o 6kg, bo pomiędzy kołami a kierownicą jest przekładnia ślimakowa (czyli kierownicza) zmniejszająca jeszcze siły. Jednak zauważalnie lżej się skręca i koła łatwiej spowrotem powracają. Jeżdżę z tym wynalazkiem od pewnego czasu i jestem (zadowolony). Potrzebne są łożyska 6201 i znajomy tokarz.

Gdyby ktoś chciał taki wspornik niech pisze do mnie na maila


ps. Chciałem zamieścić zdjęcia, ale nie weszły..., póżniej spróbuję jeszcze raz


[ wiadomość edytowana przez: jarko36 dnia 2006-08-28 18:59:25 ]

Tu jest mój wynalazek


[ wiadomość edytowana przez: jarko36 dnia 2006-08-29 11:21:59 ]

Tu jest pomiar sił obrotu ramienia.



[ wiadomość edytowana przez: jarko36 dnia 2006-08-29 11:18:50 ]

mam lozyskowany wspornik u siebie, faktycznie kreci sie lzej ale roznica nie jest duza.

no to na nowej przekladni (albo w bdb stanie) i dobrze nasmarowanych zwrotkach powino byc miodzik.

Cytat:

2006-08-28 21:00:00, pavlus pisze: Zastosowanie na ten, jak by na to nie patrzeć, istotny element układu kierowniczego śruby o wytrzymałości 5,8

tez sie nad tym zastanawialem, zwlaszcza ze koszt jednej wysokowytrzymalosciowej sruby 8.8 lub 10.9 to 2-3plny

a ja nadal ceny nieznam;]