Jaki gaz?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Potrzebuję porady odnośnie instalacji gazowej do Escorta 1.6 16V 90KM z 1995r. z przebiegiem 138 tyś. km. Byłem dzisiaj u dwóch gazowników: jeden polecał instalację BRC za ok. 1900 zł, drugi - instalację Lovato za 1800 zł. Obydwu pytałem o instalację sekwencyjną to powiedzieli mi, że w zupełności wystarczy właśnie zwykła i na tym plastikowym dolocie łączącym filtr powietrza z kolektorem ssącym założą klapkę przeciwwybuchową. Rozmawiałem też telefonicznie z jeszcze jednym gazownikiem i ten powiedział, że sekwencyjną zakłada za 2800 zł, a zwykłą za 1600 zł. Przy czym przy tej zwykłej, gdy stwierdzi że świece i przewody są już lipne to wymienia na oryginały Motorcrafta (nie wliczone w cenę instalacji), a przy sekwencji świece i przewody go nie interesują. Teraz niewiem na co się zdecydować, wydaje mi się że powinna być sekwencja. Muszę szybko podjąć decyzję ze względu na dojazd do pracy (niestety na benzyne mnie nie stać - 50 km w obie strony).
  
 
instalka jak instalka ,dużo zalezy od gazownika ,ja mam założoną 2 GEN. FIRMY BRC i chyba mam dobrze załozoną bo nic komplewtnie nic sie nie dzieje tylko pamietać trzeba o serwisie tak jak zalecają ,a chwale ją i zakład który mi montował ASO BOSCH LESZNO ja tam jestem zadowolony i polecam BRC spalanie przy 100 -120 n atrasie 8 lit lpg silnik SUPER MOCNE 1400
  
 
Lovato nie jest zle w tym silniku wystarczy II-generacja chociaz maly spadek mocy jest (w sekwencji nie ma tego). Jezeli jestes zainteresowany to mam wszystko spod maski do takiego silnika (nie ma butli i przewodu miedzianego) -zestaw chodzil bez zadnego problemu jeszcze do niedawna w moim autku ale juz mi nie jest to potrzebne
  
 
a ja ajestem zdania , ze gaz to złooooooooooo nie gazuj auta z 20 kucyków ginie od razu i poldony cię potrafią pogonić
  
 
Cytat:
2006-08-27 00:22:46, agent_lol pisze:
a ja ajestem zdania , ze gaz to złooooooooooo nie gazuj auta z 20 kucyków ginie od razu i poldony cię potrafią pogonić



no to się kolego znasz jak...... ile tych koników zalezy jak masz gaz połozony jak u pana Kazia w stodole to tak ja jak mialem innaczej wyregulowany niż teraz róznicy nie czułem!!!!!! teraz delikatnie jest odczuwalne, mówisz zło hmmmmm ja dziękli temu że mam gaz nie zbankrutowałem!!!!!!i nie zgadzam sie z tobą i się nie kłóc!!!!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2006-08-27 00:22:46, agent_lol pisze:
a ja ajestem zdania , ze gaz to złooooooooooo nie gazuj auta z 20 kucyków ginie od razu i poldony cię potrafią pogonić



Znalazł się znawca.

Adamek, takimi głosami się nie przejmuj. Ja w takim silniku mam II generację Landi Renzo od kiedy mam auto i śmiga bez problemów. Swiece i kable nie wiem kiedy były wymieniane, ja tego nie robięłm, a jeżdzę autem od 40 tys km i idzie bez problemów. Spadek mocy czuć, przy wyzszych prędkościach, ale koszt jazdy ten spadek rekompensuje. Zakladaj II Gen i ciesz się pełnym bakiem za 65 zł
  
 
nie ma to jak gazownicy ala pan Henio - zaklad w stodole...
Jak bedziesz chcial zaoszczedzic te 200 zl i pojedziesz do takiego partacza to poczujesz spora roznice w mocy i komforcie jazdy (ruszania , odpalania itd) . W przeciwnym razie nie ma obaw... a z sekwencja na Twoim miejscu dalbym sobie spokoj....



PS wiecie ze niedlugo gaz ma dojsc do 2.50 za literek? mowili w wiadomosciach ... zalamka
  
 
Cytat:
2006-08-27 01:54:59, kormoran pisze:
[ciach]

PS wiecie ze niedlugo gaz ma dojsc do 2.50 za literek? mowili w wiadomosciach ... zalamka



a niech sobie kosztuje 2.50.. po przeliczeniach i tak bedzie taniej.
  
 
Cytat:
powiedzieli mi, że w zupełności wystarczy właśnie zwykła i na tym plastikowym dolocie łączącym filtr powietrza z kolektorem ssącym założą klapkę przeciwwybuchową



kumplowi ostatnio zakładali do Zetec'a 1.6 EFI z plastikowym kolektorem instalację II gen w Bosh serwice (Kraków Mogilska) i gość powiedział że pomimo plastiku można jeżdzić bo te kolektory wytrzymują i nie dał klapki, bo powiedział, że przez to auto drastycznie traci na mocy.........
Dla mnie to jest dziwne.... kumpel się długo zastanawiał i zgodził się na taką instalację, tzn dziwne jest to, że facet w warsztacie nie zagwarantuje że kolektor wytrzyma, a proponuje taki wariant, po drugie, czy to prawda że taka klapka bezpieczeństwa ma taki wpływ na pracę silnika, żeby go tak pozbawiać mocy......


[ wiadomość edytowana przez: kalee dnia 2006-08-27 11:37:20 ]
  
 
jakie sa koszty utrzymania instalacji gazowej ? i czy jest sens w ogóle zakladac do starszych aut ?

p.s. ile tak pali wam ess z 92' gazu ?
  
 
Cytat:
2006-08-27 10:20:11, retrospect pisze:
a niech sobie kosztuje 2.50.. po przeliczeniach i tak bedzie taniej.




no wiesz bedzie 2.5 pozniej zaraz 3zl i niedlugo roznica w cenie bedzie jakies 1zl-1.5zl to wtedy zakladajac ze samochod spali o te 30% wiecej gazu niz benzyny to juz sie wogole nie bedzie oplacalo... nawet jesli bedzie minimalnie taniej to i tak w rozliczeniu calkowitym gdzie przez gaz trzeba niektore czesci wymieniac czesciej, drozsze o 60 zl przeglady itd to kto bedzie chcial wogole wydawac 2000 zl zeby zalozyc....
  
 
Cytat:
2006-08-27 11:21:08, kormoran pisze:
no wiesz bedzie 2.5 pozniej zaraz 3zl i niedlugo roznica w cenie bedzie jakies 1zl-1.5zl to wtedy zakladajac ze samochod spali o te 30% wiecej gazu niz benzyny to juz sie wogole nie bedzie oplacalo... nawet jesli bedzie minimalnie taniej to i tak w rozliczeniu calkowitym gdzie przez gaz trzeba niektore czesci wymieniac czesciej, drozsze o 60 zl przeglady itd to kto bedzie chcial wogole wydawac 2000 zl zeby zalozyc....



fakt, wtedy nie bedzie sensu juz zakladac mi koszt instalki sie juz zwrocil, moze stad moje podejscie

nie mniej jednak nastepny samochod i tak chyba bedzie klekotem
  
 
Z tego co słyszałem to gaz, jako paliwo ekonomiczne musi być tańszy od benzyny ok 40 %. Jeśli gaz pójdzie w góre to bęzyna także, no i wtedy będziesz płacił 3 zł za gaz, a paliwo będzie 6 zł kosztowało, to i tak nadal się będzie opłacać, czyż nie?

[ wiadomość edytowana przez: abraham2ooo dnia 2006-08-27 11:40:38 ]
  
 
Jeśli duż jeździsz i nie zamierzasz sprzedać auto za kilka miesięcy to sie opłaca.

Przy sprzedarzy też się to liczy, bo auta z gazem stją znacznie drożej niż benzyny, więc nic nie tracisz.
  
 
Cytat:
2006-08-27 11:21:08, kormoran pisze:
no wiesz bedzie 2.5 pozniej zaraz 3zl i niedlugo roznica w cenie bedzie jakies 1zl-1.5zl to wtedy zakladajac ze samochod spali o te 30% wiecej gazu niz benzyny to juz sie wogole nie bedzie oplacalo... nawet jesli bedzie minimalnie taniej to i tak w rozliczeniu calkowitym gdzie przez gaz trzeba niektore czesci wymieniac czesciej, drozsze o 60 zl przeglady itd to kto bedzie chcial wogole wydawac 2000 zl zeby zalozyc....



powiedz od razu, że gaz skoczy na 5zł a benzyna stanieje na 3zł
tak wogóle to masz gaz???
bo ja mam, spadków mocy nie ma, przewody swiece to i tak raz na jakiś czas trzeba wymienić,
pełny bak za ok. 70zł - BEZCENNE!!!
  
 
Moim zdaniem nie opłaca sie pakowac w instalacje gazowa 2 tys. zl.
poniewaz jest to bez sensu patrzac ja nak naszym rynku paliwowym rosną ceny gazu nie długo gaz bedzie kosztował tyle co paliwo a wiadomo ze gazu spali wiecej niz paliwa wiec gdzie logika.Na poczatku napewno sie to opłaci ale póżniej.Sam posiadam instalacje gazowa i nawet jej nie używam.
  
 
Gdybym słuchał porad w stylu "no co ty nie zakłądaj gazu, auto nie będzie jezdziło, gaz drozeje, nie opłaca się psuje się sratata" do tej pory jezdził bym na benzynie, w zeszłym roku założyłem jednak gaz do hyundaia (który jest bardzo trudnym autem do zagazowania) za instalacje 2 gen zapłaciłem 2500zł i instalacja już mi się zwruciła, problemów nie ma żadnych - tzxn żadnych ze strony instalacji lpg i jestem bardzo zadowolony z zainwestowanych pieniędzy. Spadek mocy jest niewyczuwalny dla normalnego urzytkownika no i tankuje po 2zł a nie 4,50. Co do marki instalacji to bez zastanowienia brał bym Lovato. Nie znam osoby która nie miała by problemu z brc, kiedyś byłem u gazownika a ten podczas regulacji jednego z aut klnał pod nosem "ku**a nie dość że Panda to jeszcze BRC!!" A pewne jest że jeżeli cena gazu będzie wynosiła 4zł to beznyna będzie po 8 bo niemal zawsze gaz =ok 50% ceny benzyny
  
 
po 1. w dyrektywie unijnej jest zapisane ze gaz to paliwo ekologiczne i jego cena nie moze byc wyzsza niz 50% ceny rynkowej za benzyne. bledne jest stwierdzenie ze gaz drozeje! a co benzyna niby w dol idzie ? jak gaz podskoczy to i benzyna pojdzie w gore. zreszta sami zaobserwujcie jak sie rynek zachowuje .... z roku n a rok coraz wiecej piepszenia ze gaz zdrozeje i sie nie bedzie oplacac jezdzic :/ nic bardziej blednego!
  
 
normalnie wymiękłem jak czytam pewne wypowiedzi!!!!!!! co wy piszecie gaz bedzie kosztował 100 zł a benzin 1 zł,tak tak panoiwie takie są prognozy na następne 100 lat DAMIAN-K ja mam brc i chodzi rewelka to juz jedną osobę znasz
a poza tym gaz zawsze bedzie tańszy i jestem zwolennikiem tej metody napedzania silników spalinowych!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2006-08-27 19:35:51, renifergt pisze:
normalnie wymiękłem jak czytam pewne wypowiedzi!!!!!!! co wy piszecie gaz bedzie kosztował 100 zł a benzin 1 zł,tak tak panoiwie takie są prognozy na następne 100 lat DAMIAN-K ja mam brc i chodzi rewelka to juz jedną osobę znasz a poza tym gaz zawsze bedzie tańszy i jestem zwolennikiem tej metody napedzania silników spalinowych!!!!!!!!!!!!!!




nie Ty jeden Renifergt