Swap w 127

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ogólnie temat teoretyczno-rozwojowy
Jako ze moja jednostka napedowa...powoli konczy swoj zywot...i daje jej gora pół roku zycia(konczące sie pierscionki,na 1,2 garze...wymiana rozrzadu...)i ogólne dalsze inwestycje w ta fest nie reformowalna jednostke
Chce poprostu dac jej skonac w spokoju...i wsadzic cos innego...
W planach było 1,3T z uno.Silnik z całym osprzetem(IC,komp,wiązka..itd+skrzynia) jest juz kupiona...I lezy w piwnicy.Tylko ze ponad 1500km odemnie A koszty sciagniecia tego do kraju sa tez nie ciekawe....I moja nie pewnośc w włozeniu tego.Znaczy brakiem miejsca na wysokośc w komorze 127,ze wzgledu na ten "dupny" kolektor dolotowy w 1,3t....A jazda z dziurami w masce mi sie nie usmiecha
Tak ze zastanawiam sie nad pierdol* tego..I poszukaniem czegos co wejdzie na 100% bez zbyt duzej rzeźby...
Widzialem kiedys swap z 1.1 z CC na allegro...
I stad moje pytanie do was:
Czy seria skrzynia z 127 podeszła byc pod silniki z seri "fire"(1.1;1.2..itd)???czy od razu szykowac sie na swap kompletu(silnik+skrzynia).I interesuja mnie jedynie jednostki na wtrysku....zadnego gaznika
  
 
krzynka Tobie nie podejdzie [przynajmniej w cc/sc nie podchodzi]. do tego będziesz musiał wydumać pompę paliwa bo jest elektryczna [zanurzeniowa z tego co pamiętam]. Ogólnie jeśli chodzi o krzynkę to najfajniejsze są z palio 1.2/abarth - dość krótkie i do tego 5 bieg wrzucony ze skrzyni ze zwykłego 1.1 - na trasy jak znalazł [ciszej i ekonomiczniej ]. og trochę rzeźby będzie bo wiązke będziesz musiał zmodzić, lambdę no i mocowania porobić ale powinien wtedy fajnie śmigać no i nie wiadomo jak z półosiami będzie


[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2006-09-10 00:16:06 ]

[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2006-09-10 00:16:50 ]
  
 
jesli chcesz swapowac silnik z rodziny fire to razem ze skrzynia i polosiami, mialem w 127 mk1 silnik 1.0 fire ze skrzynka 5ka i polosiami z lancii y10{to samo co w uno 1.0ie tylko na gazniku}, to byl silniczek seryjny 45konny do miejskiej jazdy ok, nadwozie 127mk1 rozpedzal do 100 w 15 sekund, wyciagal 150 ale predkosc jaka dala sie utrzymac constant to bylo 130,140{kanciaste auto + slaby silnik} palil malo bezobslugowy w zasadzie, fajnie sie tym jezdzilo dla lepszych osiagow auta pakuj 1.2 fire najlepiej 16ke




[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2006-09-10 10:14:43 ]
  
 
bezobsługowy no może poza wypadającymi półosiami
  
 
hehe spadaj to bylo po 4 latach palowania tym autem bez litosci , po tym jak przydupilem skrzynia w glebe po jakims "skoku" co zaowocowalo peknieciem mocowania skrzynie ktore to mocowanie ostatecznie usmiercil poochatek na zajezdni a potem blacharz spierdolil, zle przyspawal lape silnik sie przesunal 2 cm w prawo i zaczela faktycznie poloska wypadac i masakrowac przegub przy ekstremalnych sytuacjach, a potem go sprzedalem hehe ale jako swap silnik fire jest idealny, maly lekki bezobslugowy i w niektorych wersjach ma powera, a buda 127 bez silnika wazy mniej niz 50 kilo wiecej niz 126
  
 
Silnik Regata - Tipo itp z rodziny 128 , pojemnosc conajmniej 1.5 .Mniejsze silniki sobie podaroj , najmocniejszy silnik w 127 to 75 km , jak chcesz zeby to jechalo jak nalezy to min. 90km.
  
 
Bart128
Te silniki z lanci Y..wychodziły tez w wersji turbo...ale to rzecz nie realna w polsce do znalezienia
Jak wygladała sprawa mocowań???trzeba było duzo przerabiac???
  
 
nie Buczek, w lanci y10 byl owszem 1.0 turbo ale to byl silnik 1050 gaznikowy taki jak w 127 mniej wiecej, nie 1.0 z rodziny fire, faktycznie trudno o ten silnik i nie ma on jakis oszalamiajacych parametrow , zapomnij o nim bez sensu na swapa , sprawa mocowan silnika wyglada tak ze trzeba je dorobic i tyle najlepiej tak jak w moim przypadku dysponujac cala lancia y wyciac z budy mocowania i zamocowac po odpowiednim wymierzeniu i przygotowaniu miejsca pod nie na bude 127, majac zmontowany ze skrzynia silnik fire , poloski troche wiedzy poziomice i kolege{nie laika motoryzacyjnego} do pomocy jestes w stanie to zrobic na pustej komorze silnika w 1 czy 2 dni

edit wsadzenie u mnie silnika trwalo 1 weekend a tydzien trwalo takie przerobienie wodzikow lewarka ze 127 zeby dzialaly wszystkie biegi ale dalo sie, chociaz z perspektywy czasu prosciej i szybciej byloby zaadoptowac kompletny mechanizm z lancii chyba.


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2006-09-10 16:19:44 ]
  
 
Cytat:
2006-09-10 10:27:59, Bart128 pisze:
hehe spadaj to bylo po 4 latach palowania tym autem bez litosci



nie widziałem nigdy żebyś więcej niż setką nim jechał
  
 
jak ja tym wiecej niz 100 jezdzilem to ty jeszcze kupowales matchboxy w pewexie hihihii
  
 
Cytat:
2006-09-10 16:26:00, Bart128 pisze:
jak ja tym wiecej niz 100 jezdzilem to ty jeszcze kupowales matchboxy w pewexie hihihii



aha...to ty juz jestes taki stary To ten swoj prawdziwy wiek ostro zanizyles . Taki stary chłop a z mama mieszka
  
 
noo stary jestem chyba ze 3 albo 4 lata starszy niz ty
a tak w ramach zlozliwosci:
taaki stary chlop a jeszcze dziewczyny nie mial
  
 
Cytat:
taaki stary chlop a jeszcze dziewczyny nie mial



moze nie lubi
  
 
konczac OT zaznacze ze z moich obserwacji wynika ze koniu jednak lubi tylko jest wybredny powracamy do tematu swapa w 127