[s] Fiat 125p Pick Up

Stan dość słaby (nie ma się co oszukiwać), paka niezła, klapa dramat, błotniki przód dramat, pas przedni dramat. Spód z tego, co fachmany oglądały nie jest taki zły, wystarczy trochę pospawać.
Mechanicznie w miarę przyzwoity, silnik śmiga, nie żre jakoś okrutnie oleju, skrzynia ok, dyfer ok, hamulce troszkę trzeba zrobić, ale każdy kto się zna na fiaciorach wie, że to pikuś, zawieszenie ok.
Elektrycznie lekko dramatycznie. Poprzedni właściciel jak coś się zepsuło, to ciągnął nowy, osobny kabel i ciężko się połapać. Nie działają kierunki(nie mam pojęcia czemu) i jedno tylne światło (spadł kabelek i siedzi gdzieś w błotniku śmiejąc się ze mnie ).
Ma instalację gazową, butla w kole, parownik do wymiany lub regeneracji.
Coś się poknociło z zapłonem, prawdopodobnie cewka lub moduł, ale nie będę już tego robił, bo nie mam na to czasu.
Nie ma aktualnego przeglądu.
OC do marca.
Cena 350 złotych do negocjacji (chcę się go pozbyć, a cena taka tylko ze względu na oc).
Aha... jest to wersja długa, rocznik 1990.
Fotki jak znajdę, to dołączę.
Kontakt na priv, tel, gg (wszystko w profilu), proszę nie pisać mejli, bo i tak nie odczytuję.
Pozdrawiam i zapraszam do zakupu, bo nawet w skupie złomu można za niego wziąć więcej niż 350 złotych, na części już nie wspomnę, a może ktoś jeszcze go uratuje.

Nie ratuję go, bo nie mam kasy.
Ale właśnie liczę na to, że ktoś inny go uratuje
Brać, brać, nie wybrzydzać
Właśnie wrzucam na serwer filmik z padełkiem
Fotek własnych niestety nie mam, ale mam od poprzedniego właściciela, a stan wizualny się nie zmienił, oprócz usunięcia naklejek
Zaraz je wrzucę razem z filmikiem
Pzdr

musial sie trafic taki jak ide do woja;/ ech ;(

jak stary mnie nie zaj..... ze w garazu juz 2 auta moje to wezne tego 3go ;]

Kajtek!
Słuchaj nie sprzedawaj go!
Ja mam już klienta dla Ciebie. Daje nawet 600zl

Poszedł
Kupił go Tadzik żeby nie było