Pare pytań o flansze do 900

Bylem we Wloszech 2 tygodnie. Wlasnie wrocilem. Staram sie odpisywac kazdemu. Mam aluminiowa flansze, ktora przylega oboma plaszaczyznami do bloku silnika i kolnierza skrzyni od reki. Cena - bez zmian - 200zl plus ewentualne koszty przesylki (przy wczesniejszej wplacie na konto jest to 8zl).

Cytat:

Graphic pisze: znalazlem rys. techniczny i zastanawia mnie coz to jest narysowane to przerywana linia ? flansza 900

Jak popatrzysz na silnik 899cc od strony kola zamachowego to zobaczysz, ze flansza zeby oprzec sie o silnik musi miec wyfrezowane zaglebienie na glebokosc paru mm (nie pamietam doklandie ile) - silnik ma tam "przetloczenie" i sa tam 3 sruby (zaznaczone na rysunku).

Cytat:

Graphic pisze: ktos juz próbowal z tego rysunku skorzystac ? czyli stworzyl na jego podstawie ta flansze i smiga na niej ?

Ja robilem sam flansze i próbowalem z tego rysunku, ale nie da sie. Lepiej jest wyciac w plycie (alu badz stal) otwór o srednicy wiekszej niz kolo zamachowe i ten otwór na rozrusznik (i tu mozna sie oprzec o ten rysunek jesli chodzi o polozenie otworu na rozrusznik i ew zaglebienia zaznaczonego linia przerywana), a reszte otworow przy centrowaniu.

Cytat:

Graphic pisze: jak to jest z materialem ? bo zdania sa podzielone jedni mówia ze stal drudzy ze alu

Moim zdaniem co kto woli, ja mam blache stalowa o grubosci 12 mm + tulejki, nie liczylem nigdy, ale pewnie cala aluminiowa bylaby lzejsza. Jak chcesz robic flansze o grubosci powiedzmy 28mm z jednego kawalka blachy to bedize ciezka, a to dodatkowe kilogramy z tylu.

Cytat:

Graphic pisze: jaka ma byc grubosc jej przy docisku z cc - ponoc od 26-32 mm prawda to ?

Moja flansza ma 28 mm (blacha stalowa 12mm + tulejki 16mm) i po zlozeniu z dociskiem LUK (od cc900) jest miedzy lozyskiem oporowym, a sprzeglem okolo 4-6 mm luzu.

Przy 32 mm moze byc taki problem, ze tarcza sprzeglowa nie wejdzie cala na wieloklin wakla sprzeglowego. Wczoraj patrzylem i wydawalo mi sie, ze przy 28 mm jest na styk, badz brakuje 1-2 mm wieloklinu.

Z gruboscia flanszy zwiazane jest tez to, czy docisk bedzie ocieral o skrzynie.

Co do docisku to sa conajmniej dwa rózne, jeden VALEO jest mniejszy i ma troche inaczej wygladajace sloneczko.. w moim przypadku po zlozeniu calosci nie ocieral o wewnetrzna czesc skrzyni, ale okazalo sie, ze zle dziala (nie twierdze, ze wszystkie sa zle... mój wygladal na dobry, ale nie dalo sie go ustawic tak, zeby biegi wchodzily bez zgrzytu i jednoczesnie zeby sie nie slizgalo sprzeglo) wiec zakupilem docisk LUK do cc900 i ten okazal sie nieznacznie wiekszy i ocieral o skrzynie (blokowal sie tak, ze nie dalo sie przekrecic silnikiem). Trzeba bylo w kilku miejscach podebrac material wewnatrz skrzyni.

Jak bedziesz skladal silnik ze skrzynia do kupy to zalóz najpierw sam docisk na walek sprzeglowy, dosun go maksymalnie do lozyska oporowego i sprawdz czy nic nie obciera - oszczedzi Ci to zdejmowania skrzyni po zamontowaniu wszystkiego w samochodize.

Cytat:

Graphic pisze: czy to fakt ze trzyma sie ona jedynie na tulejach nie majac kompletnie stycznosci z kolnierzami skrzyni i kadluba ?

Moja flansza jest przykrecona do silnika (przylega do niego), a tulejki sa miedzy flansza a skrzynia. Tulejki maja otwor o srednicy 8 mm, a ich srednica zewnetrzna to okolo 25-30mm (zeby powierzchnia styku ze skrzynia byla jak najwieksza)

Cytat:

Graphic pisze: czy walek sprzeglowy po dodaniu flanszy starczy aby dosiegnac sprzegla ?

Walek sprzeglowy u mnie pozostal bez zmian, jak zakladalem na niego przy zdjetej skrzyni docisk i tarcze sprzeglowa to sie okazalo ze cala tarcza nachodzi na wieloklin walka sprzeglowego (albo brakuje 1-2 mm wieloklinu o czym pisalem wczesniej - ale nie jestem pewien bo jakos nie przylozylem do tego wiekszej wagi jak to sprawdzalem).


Jak cos to moge podeslac jakies zdjecia flanszy, silnika czy docisku, ale to w godzinach wieczornych.

dzięki za wszystkie wskazówki dotyczące flanszy. Bardzo chętnie zobacze fotki KLR. Napisałeś bardzo szczegółowo i wyczerpująco na moje pytania co mi faktycznie zaoszczędzi kłopotów.

Cieszy mnie fakt że kolega Żuraw sie odnalazł wreszcie będe mógł dokonać trafnego wyboru i zakupić u niego flansze.