Gdzie jest 5 litrów?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Do kluski wchodzi ok 9l płynu chłodzącego. Ponieważ od lipca, pamiętnego skasowania pieska i reanimacji u Mariosa kluska jezdziła na wodzie postanowiłem przed pierwszymi przymrozkami zmienić chłodziwo na płyn ku temu przeznaczony. Najpierw jednak należało spuścić wodę. Odpiąłem wąż u dołu chłodnicy, odkręciłem też spust na jej dole i odkręciłem korek zbiorniczka wyrównawczego. Wszystko rzecz jasna na zimnym silniku. Woda spłynęła błyskawicznie i jeszcze by mieć pewność, że wszystko wyleciało lekko przedmuchałem układ by był pusty jak moje konto bankowe przed pierwszym każdego miesiąca. Gdy układ był pusty, złożyłem wszystko w odwrotnej kolejności i zalałem powolutku by dać ujść bąblom powietrza. Mam pełną świadomość, że w bloku zimnego silnika zostanie odrobina wody ale pytanie ile? Otóż na nowo udało mi się tylko wlać 5 litrów płynu i zbiorniczek był pełen. Pojezdziłem trochę kluską by otworzył się termostat i by dolać trochę ale skończyło się na dolewce litra - półtora.
Pytanie moje zatem brzmi - gdzie jest 4 litry brakującego płynu skoro uzupełniłem go pod korek ilością niecałych 6 litrów i trzyma poziom? Auto pracuje normalnie, wskaźnik temperatury także i nie zauważyłem żadnych anomali.
Pozdrawiam - zupper
  
 
W bloku też jest korek spustowy i tam właśnie masz brakujące ilości wody.
  
 
Mariosomegos...gdzie jest dokładnie ten korek spustowy?? oki, oki, pomęczymy Cie w niedziele u Ciebie na spociku
  
 
Spuść znów z literek i zalej koncentratem, a dla bezpieczeństwa podjedź do kumatego warsztatu niech ci zasiorbie trochę płynu i określi zamarzalność
  
 
Sołtys - ale 4 litry w bloku? Wierzyć mi się nie chce?
  
 
Cytat:
2006-10-12 09:42:09, zupper pisze:
Sołtys - ale 4 litry w bloku? Wierzyć mi się nie chce?



a nagrzewnica kolego, jak spuszczasz wodę to trzeba jeszcze odkręcić jeden przewód od nagrzewnicy i wydmuchać z niej wodę.
  
 
O nagrzewnicy nie wiedzialem - dzieki