Sprzeglo, problem, pomocy

up

A ile za wymiane? Jest róznica pomiedzy motorami? Czy za kazdy mniejwiecej tyle samo. Kiedys Irek mówił że można zestaw od Diesla wrzucic bo jest mocniejsze. Kroś tak robił? Jakie efekty?

Z czego podejdzie to Ci nie powiem, natomiast wymieniaj tylko całość. Lepiej pożyczyć kasę teraz i wymienić na raz docisk i tarcze, niż wyciągać skrzynię biegów 2 razy.

wybaczcie mi moje pytanie, ale jestem laikiem - co to oznacza ze "sprzeglo sie slzga" ?? hehe naprawde nie wiem :| dziekuje z gory za wyrozumialosc

ja w proboszczy dalem tarcze do regeneracji - 60zl, docisk do szlifu - 30zl no i nowe lozysko oporowe 100zl:]
jak narazie jakis problemow nie widze

190 zl, o ile sie nie myle to nowe idzie do 300 zl, gdzies chyba nawet za 250 zl widzialem , wiec nie wiem czy sie oplaca regenerowac

Cytat:

2006-09-19 12:08:13, pexu pisze: no dzienx Adus za łopatologiczne wyjasnienie, niemniej jednak nie wiem wciaz jakie sa objawy tegoz slizgania... szarpie, biegi nie wchodza? hehe a co do samego sprzegla - mialem wymieniane w kwietniu, mechanik mi od razu powiedzial ze nie warto regenerowac. a kupilem je za okolo 300 zeta pozdrawiam !!

Nie szarpie, biegi wchodza jak trzeba (przynajmniej u mnie), ale np. chcesz przyspieszyc, slyszysz, ze obroty rosna (o ile masz sprawny obrotomierz to tez na to wskazuje ), a autko nie ma mocy. Dusisz na gaz, a silnik nic - cos jakbys np. zapomnial wrzucic bieg i gazowal.
wątek z tym samym problemem + ceny

z tym ze nie szrpie to wcale nie musi byc prawda...

u mnie nastepuja drgawko-szarpaczki przy jakichs 2000-2300obr a nastepnie obroty ida blyskawicznie w gore a auto nie przyspiesza. Jednak fakt ze nie w kazdym aucie musza drgawki wystepowac. Co do regeneracji...osobiscie nie jestem przekonany, za duzo z tym roboty zeby po miesiacu znowu wszystko w razie jakby co wyciagac. Chyba ze sie ma sprawdzonego fachowca ktory regeneruje naprawde porzadnie, ale i tak nie polecam

niestety w przyszlym tygodniu musze zwalczyc ten problem u siebie a finansowo boli, oj boli boli kolo 400pln komplet sprzeglo docisk i 100 za robote i to wszystko po znajomosci...wrr

Cytat:

2006-09-19 12:45:59, Adus20 pisze: dieselka poprostu mnie ostatnio zaskakujesz

Kolega Pexu po lopatologicznym wytlumaczeniu nadal nie wiedzial, wiec wyjasnilam po "kobiecemu"
Siem nie czepiaj

mój SACHS kosztował mnie 500 + jakieś 150 wymiana.. ale przy okazji w komplecie było łożysko, które już okropnie klekotało jak sprzęgło nie wyło wciśnięte (odgłos milkł po wciśnięciu).. po wymianie wydaje mi się, że auto lepiej reaguje na pedał gazu.. teraz po wymianie wężyków hamulca, które przytrzymywały tarcze, w ogóle mam wrażenie, że autko fruwa.. )

fajny ten 1.8TD(i)