Mam Opla Astre III tdci 100km, przejechane dopiero 6.000km przez pierwsze 2 miechy i zwróciłem uwagę na dość spore spalanie oleju . Przez pierwsze 6.000km spalił mi już jakieś 2/3l (od max do min jest litr) czy to jest normalne? i czy tak już zostanie? Dzięki za sugestie !
silnik sie dociera i mozliwe ze po przekroczenie 10000km zupelnie przestanie brac olej, ale niekoniecznie. zajrzyj do instrukcji obslugi, tam gdzies powinna byc norma zuzycia oleju.
To raczej normalne w Oplach starszego typu, ale ze nowy bedzie lykal tyle oleju nigdy bym nie przypuszczal. 2-3 l przy 6000 km to b.duzo jak na nowe auto. W zeszlym roku jezdzilem nowym Golfem V 1,9 tdi 105km i dopiero po 12000km dolalem ok 0,5 l oleju, w tym roku docieralem od nowego Alfe 159 1,9 jtdm 150km i po 14000 km komputer zasugerowal dolewke - niecaly litr. Wiec tak duze zuzycie w twoim przypadku jest zastanawiajace....
moze troszke nie w temacie, ale z tego co wiem, to astra II bierze do 0,7 l oleju na 1000 km. to jest max, jak wiecej, to cos nie tak... moze jakas analogia istnieje?