Essa rzuca po jezdni. CO sie dzieje???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam..


A wiec tak jak w temacie- zaczelo sie to dziac jakis miesiacc temu. Podczas jazdy przy jakichkolwiek dziurach, nierownosciach, nawet bardzo delikatnych zaczyna sciagac albo w jedno albo w drugo...Tak jakby kola same uciekaly ...
Pojechalem na zbierznosc- kotra jest ok.Po 3 dniach poechalem znow na zbeirznosc i na calkowita kontrole i znow okazalo sie ze wszystko jest dobrze.Spedzilem na stacji diagnostyczniej okolo 1,5 h Sprawdzili wszystko. Lacznie z jazda probna. Koles stwierdzil ze nie ma nigdziej luzu.Sprawdzal przekladnie, tuleje na wachaczach, ....tlno belke przy okazji....

Powiedzial ze to kola.Ze nie powinny byc o takim rozmiarze- 195/55 r15 ze sa za duzo....Ale czemu kiedys tego nie bylo na takich samych ? NIe umial wyjasnic...
Pojechalem do mechanika...Stwierdzil ze trzeba wymienic tuleje na wachaczacch...Jestem wstepnie umowiony na nastepny tydzien na wymiane...
Dzis pozyzylem kola na przod- co prawda na 14 i zimowki- 185 no i wszystko cacy!!!!!
I co teraz? Prostwac lekko zwichrowane alumy, czy moze nowe opony.CZy jednak posluchac i wymienic tuleje- ktore moze dopiero daja sie we znaki przy szerszych oponach??
  
 
kowal Ty masz 195/50/R15 czy te nowe to są na 55 ????
  
 
Cytat:
2006-10-06 23:50:29, kowal_cabrio pisze:
Witam.. A wiec tak jak w temacie- zaczelo sie to dziac jakis miesiacc temu. Podczas jazdy przy jakichkolwiek dziurach, nierownosciach, nawet bardzo delikatnych zaczyna sciagac albo w jedno albo w drugo...Tak jakby kola same uciekaly ...




Miałem dokładnie taki sam problem.
Wymieniłem tuleje i wszystko wróciło do normy.
Acha jak juz będziesz wymieniał to nie oszczędzaj tylko kup oryginały,polecam kontakt z kolegą Slawasem.
Na podróbach jeździłem aż "całe 3 miesiące".
  
 
może masz opony nierównomiernie zużyte ? miałem dokładnie to samo w swoim cabrio, opony zjechane od środka, w zawieszeniu zero luzów, po wymianie opon problem przestał istnieć
  
 
Na 100% tuleje w wachaczach - też tak miałem. Ew. dodatkowo sprawdź końcówki drążków kierowniczych.
pozdrawiam
Arturek
  
 
u kowala jest jeszcze to dziwne że auto stoi strasznie wysoko, tak mi sie wydaje, a jest bardzo twardo jak jeździełem. Nie ma żadnych gum powkładanych czy czegoś w tym stylu. Trochę to dziwnie wygląda i dziwnie się prowadzi, ciąga go po małych nierównościach nawet
  
 
tak- jest twardo- ale wg mnie to wina niskiego profilu opony i felgi15'...
  
 
Cytat:
2006-10-07 00:02:50, Slowik pisze:
Na podróbach jeździłem aż "całe 3 miesiące".



nie ty jeden
  
 
hm a jesli chodzi o tuleje na wachaczach- to czemu jesli to ich wina- to po zmianie kół przednich na kola - 14' z oponami 185 nie rzucalo? Czy jesli to bylyby tuleje to na 14 nie daja sie we znaki??
  
 
No i na co stawiacie- opony czy tuleje? Mechanior mowi ze tuleje ROBIC!! A na pzregladzie ktory trwal 1,5 godziny ze tuleje sa super!!
  
 
Cytat:
2006-10-07 07:20:57, kowal_cabrio pisze:
tak- jest twardo- ale wg mnie to wina niskiego profilu opony i felgi15'...


55 to niski profil???

ja na twoim miejscu zrobiłbym tuleje... predzej czy pózniej i tak je trzeba bedzie zrobic.
  
 
profil mam 50--- pomylka w druku mam 195/50 r15..ale jesli nie sa to tuleje to po co wymieniac
  
 
Zreszto - na przegladzie mowili ze nei widac zeby byly wybite...A po drugie- po zaciagnieciu recznego - i probie ruszania- nie ma luzu......Przypominam tez ze na przegladzie sprawdzali dokladnie...Szarpaki ,ogledziny itd

A jesli chodzi o wypowiedz zająca23 to gadalem zkolesiami z roboty co siedzo w tym fachu od kilkunastu lat i mowia ze moze byc wina amortyzatorow( ktore zmienialem rok temu z tylu) Wzielem kayaba- ktore sa podobno twardsze niz inne.....

[ wiadomość edytowana przez: kowal_cabrio dnia 2006-10-07 09:47:38 ]
  
 
Tuleje wahaczy.Sprawdzone na sobie. Kup orginaly i zadne tam podroby. Szkoda czasu. Przerabialem temat tak ze trzy razy wahacze wyciągałem. Przerabialem tez podrabiane wahacze - szajs. JEdne tuleje za miękkie, inne konstrukcyjne spaprane tak ze gymy pękają. Orginaly mają taką budowę ze są twarde ale rownocześnie podatne na "wahanie". Podroby albo są twarde i pękają albi są miękkie i koła pływają. Zbiezność na postoju bedzieszz mial czesto dobrą a podczas jazdy a zwlaszcza przyspieszania gumy zapracują i zbieżnośc sie zmniejsza - i to duzo. Odczuwasz to jako pływanie fury. Krytyczne są małe tuleje . Duze nie są odczuwalne. Efekty potęgują szersze opony


Trzy rozwiązania:
- orginalne tuleje, przy okazji sworznie nie koniecznie orginalne - koszt to około 60 - 70 na stronę przy założeniu że wahacz jest okay

- orginalny wahacz - koszt 260 za stronę

- orginalny wahacz ze szrotu (koszt mały) + jak w pozycji pierwsze

Diagnostyke zawiechy sobie w d mogą wsadzić mnie trzepali na przeglądzie i bylo okay a na asfalcie jechac sie nie dalo

[ wiadomość edytowana przez: Pawol dnia 2006-10-07 15:30:06 ]

[ wiadomość edytowana przez: Pawol dnia 2006-10-07 15:30:38 ]
  
 
A próbowałeś jeździć na trzeźwo????