MotoNews.pl
  

Przegląd 125p bez legalizacji butli

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, muszę zrobić przegląd w moim Fiaciorze jednak sprzedający nie dał mi papieru na butlę, mówił, że się gdzieś zgubił, ehh. Wpadłem na pomysł żeby pożyczyć od kogoś na czas przeglądu ten papier. Moja prośba do Was, nie pożyczyłby mi ktoś z mazowieckiego??? Oczywiście za odpowiednią gratyfikacją finansową??? Nie chcę kupować nowej butli bo docelowo instalacja gazowa ma być zdemontowana.
  
 
Hej,

butla ma legalizacje wybita na sobie. Wiec jezeli jest jeszcze wazna to przeglad przejdzie. Jezeli nie to papier nic Ci nie pomoze, bo przy przegladzie patrza glownie na to co jest na butli.

pozdrawiam,
Krzysiek
  
 
Jeśli Masz wbity gaz do dowodu, to nie powinno być problemu, bo na butli jest data.
  
 
Gaz mam w dwóch swoich autkach ale nigdy nie brałem papieru na przegląd. Diagnosta ma latarkę i wie gdzie szukać daty na zbiorniku gdy będzie chciał znaleźć. Ostatnio przeglądy robię w FSO (w centrum serwisu) na Jagiellońskiej i mogę polecić. Spoko goście nie czepiają się byle głupoty ale mówią mi co trzeba będzie zrobić. Zawsze wchodzę pod podnośnik żeby zobaczyć jak wygląda po kolejnym roku eksploatacji.
  
 
U mnie w firmie diagnosta zawsze mi przypomina, ze bym zabral papiery od butli jak jade do niego na przeglad... zawsze zapominam, ale mowi, ze powinien je sprawdzic.
  
 
Cytat:
2009-01-15 12:51:41, JerryP pisze:
Zawsze wchodzę pod podnośnik żeby zobaczyć jak wygląda po kolejnym roku eksploatacji.

I są zmiany ??? w podzespołach hehe ?
  
 
No ja przechodzilem przeglad z gazem tylko raz , ale w stacji , gdzie robie to od ponad 10 lat i diagnosta pierwsze co , jak tylko popatrzyl na samohcod "ten polonez? a papier na butle gazowa jest ?" i potem na podstawie tej homologacji przez 10 minut sprawdzal cos w komputerze. Troche bylem zaniepokojony , bo butle mam z odzysku, ale wszystko przebieglo bez problemu.