Do kolegów po SWAP-ie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Mam pytanko, do ludzi, którzy zrobili SWAP-a:
- Co trzeba zrobić w kwestii formalno-prawnej,aby SWAPA zalegalizować? Gdzie się udać? Czy tylko ubezpieczyciel musi wiedzieć? Teoretycznie niby silnik jest już częścią zamienną w samochodzie, ale przecież w dowodzie jest np. pojemność itp.
No! To na tyle
  
 
W karcie pojazdu, o ileposiadasz jest też zdajesie nr silnika...
  
 
no i w nr nadwozia jest także ostatnie 7 znaków to nr silnika.
  
 
up,up
  
 
no wlasnie co trzeba zrobic bo mnie tez to na dniach czeka wiem ze napewno do urzedu zeby wbili pojemnosc silnika do dowodu...ale jesli nie mam zadnych dokumentow od silnika to nie beda nic mówic?

Kolega nic sie nie chwalił, ze robi swapik
  
 
a mi sie wydaje ze sobie glowy nie zawracali takimi szczegolami
  
 
kupno silnika---> rozszerzony przeglad techniczny--->urzad skarbowy--->urzad miasta
gra nie warta swieczki. oplaty wyjda tyle co za silnik zaplacisz
  
 
Cytat:
kupno silnika---> rozszerzony przeglad techniczny--->urzad skarbowy--->urzad miasta
gra nie warta swieczki. oplaty wyjda tyle co za silnik zaplacisz


Czyli co? Wszyscy jeżdzą na dziko? Jakie to może mieć konsekwencje? Inna sprawa, że nie wierzę, aby to tyle kosztowało, bo nikogo by nie było na to stać, a takich samochodów jest tysiące
  
 
Cytat:
2006-09-19 15:20:52, liked pisze:
kupno silnika---> rozszerzony przeglad techniczny--->urzad skarbowy--->urzad miasta gra nie warta swieczki. oplaty wyjda tyle co za silnik zaplacisz



... bzdura, nie jest to wcale takie drogie, jedyna oplata jaka ponioslem byla opłata w urzedzie skarbowym (podatek 2% od wartosci na umowie kupna-sprzedazy za silnik), w wydziale komunikacji nic nie placilem ...
  
 
ale przy zmianie silnika na wiekszy dojdzie tez wieksza oplata OC ?
  
 
musisz mieć papiery od silnika
w urzedzie sie pytaja o nie
al;e najlepiej jeżdzic na dziko jeśli nei chcesz sprzedawać autka
masz 2 tyg po swapie zeby go zalegalizować
ale jak cie gliny złapia zawsze mozesz powiedzic ze wczoraj wsadziłeś dopiero silnik

wiecej nei wiem
ale też mnei to czeka
jakby nie ta głupia pojemnośc to było by zero problemów://
  
 
Cytat:
2006-09-19 16:14:12, kainek pisze:
ale przy zmianie silnika na wiekszy dojdzie tez wieksza oplata OC ?



zgadza sie


a jesli chodzi o misiakow i sprawdzanie nr silnika to nie bardzio chce mi sie wierzyc ze ktos bedzie sprawdzal numery 10 czy 15 letniego silnika bo dawno juz ich nie widac od przgrzania i rdzy


a poza tym w nowych dowodach rejestracyjnych nie ma pozycji nr silnika

a w sumie to ess ma nr silnika wybity w VINie
  
 
a ja tam sobie głowy tym nie zawracam jak tylko ukończe przeszczep, moja dewiza brzmi predzej obudze się murzynem niż gdziekolwiek zgłosze swap, po co mam płacić większe ubezpieczenie i jeszcze sie nabiegać... nie bede utrzymywał administracji która mnie okrada


[ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2006-09-19 20:35:30 ]
  
 
A co z przeglądem rejestracyjnym? Jak mi takie auto przejdzie przegląd?
  
 
Z tego co zuważyłem to w stacjach diagnostycznych nie mają pojecia jakie silniki powinny byc w aucie
Wiec jak sie nie wygadasz to nie bedzie zadnego problemu


[ wiadomość edytowana przez: Janek-RS dnia 2006-09-19 22:04:39 ]
  
 
na przegladzie jeszcze ani razu mi nie patrzyli na silnik
a co dopiero szukać jakiegos numeru
  
 
Ja kombinuje tak: silnik jest czescia zamienna i moim zdaniem w Urzedzie komunikacji mozna powiedziec ze silnik sie samemu zlozylo z kupionych podzespolow z rozbiorek innych autek -tak jak sie rejestruje przyczepe samorobke -musisz podpisac oswiadczenie ze do budowy uzyles tylko legalnych czesci z rynku

ale jak to jest naprawde niewiem bo jeszcze nie mialem czasu tego zalatwic
  
 
ja tylko dodam ze nieżycze nikomu po swapie "na dziko " zostać sprawcą kolizji .
może sie okazać , ze z powodu wiekszego silnika /braku składek
mogą być problemy
( tak tylko teoretyzuje)
licho nie śpi a wiekszy motor prowokuje
  
 
pomiedzy 1,4 a 1,6 nie ma róznicy w ubezpieczeniu

a co po wypadku sprawdzaja numery silniuka??
  
 
na zgloszenie zmiany danych w dowodzie jest 30 dni -> pouczenie na ostatniej stronie dr

arekturbo: mi jeszcze nie sprawdzali, a pare tych dzwonkow bylo efekt ostatniego mozna bylo podziwiac na ostatnim duzym zlocie



[ wiadomość edytowana przez: Piter20 dnia 2006-09-19 22:13:53 ]