[ot] Jak się jeździ kantem?

Mam kilka pytań do DF-owców: Jak się taki poczciwy kant sprawuje w codziennej jeździe? Jakie są koszty eksploatacji? Co jest jego słabym punktem? Czy odpala zimą itp...

mi palił jakies 10-11 w miescie, na trasie 6,5-7 (Brodłej-Gda 180 km ) i nigdy nie popsuł się tak że stop i koniec jazdy...zawsze sie doczłapał komfort?- w koncu to limuzyna

A za ile chcesz kupić Fiata...?

co do ogrzewania to mi w pikusiu sauna sie robila, tak bylo goraco, mimo ze dziury w skorupie byly

ps: pozdrawiam nowego ownera (z blonia) mojej fiaciny

słabym punktem fiata 125p jest to że jest to ... fiat...

Hamulce ...cóż jak sie o nie dba to są OK , 4 tarcze daja rade.Ja kupiłem nówki przednie zaciski za 40 zł ... i kant staje w miejscu.


trzeba trafić nie zamęczona sztke , uważac na blacharke , podłóżnice przód i tył , generalnie wygodne auto , stare i kapryśne ale cóż , ja wole kanta niz golfa , albo BMW

ps kupuj pomarańczowego bo czewone nie hamują w zielonych przekręcają się silniki , niebieskie mają tndencje do przewracania się , a na żółtych peka szpachla

Cytat:

kupuj pomarańczowego bo czewone nie hamują w zielonych przekręcają się silniki , niebieskie mają tndencje do przewracania się , a na żółtych peka szpachla

a co z granatowymi ??

Jesli do tej pory nie jedziles lepszymi autami to ci sie bedzie dobrze kantem jezdzic,ja z hamulcami nigdy nie mialem klopotow,poprostu co pol roku zagladalem do nich,dzien roboty i swiety spokoj na kolejne pol roku.troszke glosnawo w nim,szczegolnie jak sie nie ma wygluszen jesli chodzi o spalanie to przy silniku 1.5 fiatowskim na trasie mialem ok 10 na miescie ok 13,takich spalan jak radas pisal nigdy nie osiagnole a mam juz 4 fiata. przy silniku 2.0 spalanie na trasie 9 na miescie 12-15 zalerzy jak jezdze,oczywioscie pisze o gazie. ogrzewanie hmmmm roznie to bywalo,jak jest wsyztsko ok,nagrzewnica,obieg wody ok itp to w zimie mozna nawet bez kurtki jedzic,przy dohcu wydaje mi sie nawet lepiej jest niz przy ohv

Hmmm... muszę dokładnie przemyśleć sprawe... A chce ktoś zamienić kanta na kadeta 1.3 z LPG?

Przefajnie.

Generalnie obowiązuje zasada, że jak się dba to się ma - dobre hamulce, dobre ogrzewanie, dobrą blacharkę.

A jak się nie dba, to dezintegracja postępuje raczej szybko niestety.


[ wiadomość edytowana przez: jacekes dnia 2006-10-02 15:49:09 ]

Jezdzi sie wypas nie ma zadnych problemow z odpalaniem na gazie w zime ani z innymi rzeczami. Ale po 2 latach jezdzenia az mnie nosi zeby go wymienic na cos bardziej komfortowego. Taki urok, z wiekiem czlowiek chce wygodniej dupsko wozic :/ A moze to tylko ja...

Ogolnie to nie tak dobrze jak 20 letnia Bejca Zastanow sie 2 razy zanim kupisz...