Awaria hamulców w Pony

Wiatm!
Jakis czas tem juz prosilem o pomoc bo mialem problemy z hamulcami a mianowicie z lewym kolem ( bardzo sie grzalo i czyszczenie cylinderkow itp. nie pomagało) robierałem to koło odpowietrzalem przeczysciłem caly uklad wszystko tak jak trzeba i nic!Aha no i jeszcze na dodatek nie halowalo to lewe koło.Grzalo sie strasznie ale nie hamowało.Robiłem wszytsko co sie dało i nic.Dopiero po jakims czasie jazdy bo nie mialem juz do tego sily i jezdziłem tak jak bylo zauwazylem ze problem sam sie rozwiazal!Mianowicie koło zaczelo hamowac i tak bardzo sie nie grzało.Ostatnio jakos slaby byl moj pony wiec po przejechaniu doslownie 5km sprawdziłem to koło i prawie sie opazyłem!Kolo było tak gorace ze strach ( prawa strona zumniutka) rozebralem kolo i okazało się ze nie da sie krecic!!tak bylo zacisniete.Wszystko rozebralem i wyczyscilem mimo ze te wczesniejsze dzialania bylo okolo miesiac temu.Wyczyscilem cylinderek przewody itp.Zalozylem klocki i zacisk, odpowietrzylem, nacisnąłem hamulec ruszam kolo a ono ani rusz.A najciekawsze jest to ze jak patrze na tłoczek to przy nacisnieciu na hamulec wysuwa sie a po puszczeniu wyraznie widac ze odchodzi!!Niewiem co moze byc tego przyczyny!Juz mam tego dosyc!!OD poczatku jak mam to auto ciagle sa problemy z tym hamulcem, a zeby bylo ciekawie kiedy dzisiaj po ponownym przeczyszczeniu odpowietrzylem dokladnie wszytskie kola zniknely mi hamulce!!Poprostu pedal jest sobie luzny i zadne kolo nie hamuje.Serwo jest sprawne i wszystko z nim ok.

Co to moze byc moze ktos wie?Ba ja juz jestem bezsilny.

Wiesz no wlasciwie troche hamuja!Ale tak minimalnie!!I to jest to ze jeszcze kilka dni temu bylo dobrze a jak to poczyscilem to przestalo hamowac, pedal sachowuje sie za by byl uklad zapowietrzony!Ale co moze byc z tym ze nie odbijaja klocki?Moze byc cos takiego ze klocek jest zbyt luzny i sie klinuje?

Rozebrałem dzisiaj pompe i kurcze nie wiem jak wygladaja uszkodzone oringi bo na moich nie ma jakis pekniec czy zadrapań.Nasmarowalem je specjalnym sylikonem do uszczelek i staralem sie odpowietrzac.Nawet zaczely hamowac ale i tak ledwo ledwo.Jak popapuje to troche hamuja.Musze sie rozezec za pompa.Wiece moze ile ona kosztuje?

Zrobilem chyba wszystko co sie dalo i nic nie pomoglo.Jestem prawie pewnien ze to pomoa, i nie moge uwierzyc ale znalazlem na szrocie ponego!!Jutro jade po pompe juz jestem ciekaw czy to pomoze.