Co zrobić zeby autko mniej paliło

a ile ci pali?







mnie nie przebijesz

strzel se swapa na 1.3

Bardzo dobry post

Wypisujcie swoje metody na oszczędzanie beni, może ktoś się czegoś nowego nauczy

sposób 1: LUUUUZ wykorzystywanie rzeźby terenu i siły grawitacji

2: wyprzedzaj na 4, nie na 5, manewr będzie trwał krócej to i paliwka mniej spali

3: po mieście poprostu sie tocz, bez gazu prawie, a jak ruszasz, to nie pedał do końca, tylko troche mniej a płynniej

4: redukuj z wyprzedzeniem, nie w połowie górki, a jak już się na niej znajdziesz, to puszczaj pedał a nie wciskaj jak podczas podjazdu

jak mi się jeszcze cuś przypomnie to napisze

Cytat:

2006-09-29 19:52:03, WilK pisze: A najlepiej zostaw auto i pojedź autobusem Wtedy nic nie spali

i zabierz kij na kanara nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie za autobus się płaci, i to w sumie moim zdaniem za dużo

Ja tak robić aby mój escort 1.3 palił w mieście 7l pb 95.
Pare złotych rad:
1)Wymień przewody i świece, najlepiej motocraft podobno super się sprawdzają z escortem
2)przeczyść przepływomierz
3)Jakimś materiałem otul rure dolotowa powietrza aby ciepła nie przepuszczała. Będziesz miał zimniejsze powietrze, a co za tym idzie więcej mocy przy tej samej dawce paliwa, bo powietrze więcej waży im zimniejsze (tego nie zastosowałem)
4)znasz miasto na pamięć i każde światła. Mniej więcej wiesz gdzie długo stoisz na czerownym. Ja wyłączam silnik
5)dojeżdżając do świteł nie wciskaj sprzęgła, to się nazywa hamoweanie silnikiem wtedy nie spala Ci ani kropelki podobnie rób z górki tocz się na biegu bez gazu
6) Może mało kto wie(moze się myle pewnie) ale często jak jedziemy to wciśkamy za bardzo gaz wtedy samochód szybko się rozpędza ale po co mamy szybko się rozpędzać(ograniczenie predkości) wciskajmy płynnie i tyle aby samochód się rozpedzał. Położenia przepustnicy wiele zależy od spalania
7) Jeśli możesz stosuj węższe oponki zamiast 185/65 stosuj 175/65 oraz koniecznie z najmniejszym oporem toczenia. Gwarantowane do 1 litra na 100km
kup ceramizer jeśli masz silnik z dużym przebiegiem oraz magnetyzery, podobno pomagają ale sam nie przekonałem. Wiele osób mówi żeby takie to było super dla silnika to czemu producenci nie stosują tego w produkcji silników. Człowieku spójrz na to inaczej. Producenci samochodów nastawiają się na zysk, a awaryjność samochodów skutkuje większym zapotrzebowaniem na częsci zamienne i servisy. Nie wspomne już o krwiopijczych koncernach naftowych co trzymają z producentami samochodów. Oni mają gdzieś że kowalski nie ma na paliwo!
9) wywal wszystko z samochodu co nawet waży 0,5kg. Możesz zastosować lekkie koło dojazdowe zamiast masywnego standardowego. Z pozoru nic nie daje ale zawsze coś mnie spali.
10)tankuj zawsze lepszą benzyne np 95 w shell jest lepsza niż np98 w stacji np auchan(na własnej skórze doświadczyłem, orlen też syf, nie wiem jak z petrochemią) ponieważ będziesz mniej musiał cisnąć w pedał aby się rozpedzić. Większa radocha z jazdy a tyle samo zaplacisz(prawdopodobnie)
11)wymień olej na jakiś lepszy np Mobil 1. Zmniejszenie oporów tarcia w silniku.
12)może oczywiste ale jak przyśpieszasz to do max 3 tys kręć silnik, a jak jedziesz po mieście 70km to obowiązkow wrzucaj 5 bieg.
13)jeśli nie musisz to wyłącz ogrzewanie i światła w dzień(wg mnie bezpieczeństwo ważniejsze)skutkuje mniejszeym spalaniem
14)nikogo nie zabieraj na pokład poza sobą, 2-3 osoby sprawiają że silnik więcej się musi napocić aby przyśpieszyć. Grubym teściowom wstęp wzbroniony

Chyba już wszystko. Nic więcej nie wymyśliłem. Myśle że jak na prawie 20 lat to dobrze myśle. Moze ktoś coś doda
Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: sawmaster dnia 2006-09-29 21:01:57 ]

elo!
polecam jeremiego z programu znanego jak je chal audi a8 ... to co zapamietalem
1.z gorki gazowac by przetoczyl sie gladko pod gorke tym pedem
2.wylaczyc klime itd nawet ogrzewanie tylnej szyby ciagnie energie
3.krecic silnik w optymalnych obrotach jego pracy np najnizszy zakres ale wystarczajacy do zmiany biegu
4.nie hamowac i wbrew pozorom silnik na luzie tez pracuje a jesli hamujemy silnikiem to spalanie jest inne, plynnosc jesli widzimy ze swiatla moga zmienic sie na czerwone to z daleka widzac to nie rozpedzajmy sie bo spalimy wahhe a nic z tego nie bedzie
5.pozamykac okna i szyber(z tego co wiem otwarte okna to wzrost spalania od 5-16% -inna aerodynamika)
6.wywal wszystko co niepotrzebne z bagaznika to jest tak jak bys mial nosic ciagle plecak wiadomo ze wiecej energii potrzeba
7.jako ostatnia nic nie pomaga jak lekka stopa bo to akuratnie jestbezposrednie na wplyw spalania
pozdro

jak to zrobić zeby escort palił mniej niz 10l 1,6 CVH
głównie miasto małe odcinki do 20km

1.rano jak jest zimny to jedz spokojnie dopuki nie zacznie łapać temperaturki
2. jak juz złapie to max do 5 tyś. nie przesadzaj nie chcemyy zarżnać silnika przeciez
3. jak juz złapie temperaturke to max 6 tyś
4. jak jedziesz staraj sie jechać jak najszybciej
bo nie od dzis wiadomo że im szybciej jedziesz tym szybciej dojedziesz i mniej spali ci autko
5. wiec prędkości ile fabryka dąła najlepiej pod 200 podchodzące(
6. nauczcie sie indeksu na oponkach żeby nie przecholowac
7 jak dojeżdzasz i widzisz czerwone to nie musisz wsadzac luz tylko niski bieg wiadomo samochód jak nie dotykasz noga gazu to nie pobiera paliwa aładnie buczy
8. jak stoisz na swiatłach to czasem daj mu pare tyś obr. wiecej
9.ogólnie staraj sie rozpędzac najsdzybciej samochodzik jak sie da i jechać ze stała predkościa - mi sie jakos to nigdy nie udaje ciekawe czemu