| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Buczek21 F&F Sympatyk Niska Suka zabrze | 2006-09-26 17:13:09 Od jakiegos tygodnia co dzien rano,dzieje sie to samo
Silnik zapala od pierwszego razu...zadnego problemu.Przejade suka jakies 2-3km...I gasnie Nie da sie gnoja nijak "utrzymać",zeby silnik nie przestał pracowac(ani gaz do dechy,ani wbicie biegu,i poprostu puszczenie,go z "rozpędu"..).Poprostu zgasnie....Poczeka sie te 2 minutki,i znowu zapali.I bez problemu jezdzi cały dzien.Po południu juz tego nie ma jak wracam do chaty po 8h roboty...
Tylko kur* takie jaja z rana
Gaznik z automatycznym ssaniem,i sie to pewno pierd**,ale jak ogladałem to wczoraj,wszytko było git.... Ma ktos jakies pomysły,na to.Bo juz kur** nie mam sił do tego |
rosck Z Poznań | 2006-09-26 20:24:40 Wsadz zwykły gaźnik z recznym ssaniem
ps a na jakiej zasadzie dizała to ssanie- klapka na gardziel czy osobne wzbogacenie mieszanki |
Buczek21 F&F Sympatyk Niska Suka zabrze | 2006-09-26 22:14:55 Predzej włoze inny silnik Niz bede z ganzikiem kombinował....
Automatyczne ssanie-dodatkowa przepustnica nad gardziela,ktora jest sterowana sprezyna z bimetalu...A ta ma kontakt z płynem chłodzacym... Dzisiaj troche pogrzebałem i pozmieniałem,jedna rzecz...Jak jutro ustapia te problemu,to powó bedzie totalna bzdura |
rosck Z Poznań | 2006-09-27 00:26:40 A może za słabo katujesz ten silnik - daj mu pogarkach niech nagar wypluje |
pavlus (S) Furious Moderator 126p | 125p Kraków | 2006-09-27 10:24:30 Albo panweki ![]() |
Buczek21 F&F Sympatyk Niska Suka zabrze | 2006-09-27 16:54:58 juz sprawa sie rozwiazała.....
Wystarczyło zmienic ustawienie dolotu z letniego,na zimowy I jak reką odjoł |
CEHU F&F MEMBER Duży Kropek Iserlohn/Niemcy | 2006-09-27 17:29:50
a zaraz by cały motor chciał zmieniać |