Rozruch łątwiej na ciepłym, niż zimnym

Witam.

Od samego początku, po zakupie silnik odpalał na zimnym jakby troche leniwie, tzn rozrusznik kręcił ok, ale odpalał wyraźnie później niż na ciepłym. Czy to normalka? Bo na ciepłym pali na dotyk...

Inna, może ważniejsza sprawa: ostatnio podczas odpalania nieraz zdarza się, jakby coś przyblokowało wał albo co, nie znam się, ale po ułamku sekundy dalej kręci i odpala.
Kręci.. nagle zwolni/zablokuje się i kręci i zapala. Co to może być? Jakieś zanieczyszczenia w silniku? ) Pada rozrusznik? A może coś innego...?

Orion, monowtrysk, 8 zaworów rocznik 91.

Tak jak Jejwenik napisał, ja bym się czepił rozrusznika.

Cytat:

2006-10-05 09:06:23, Kerry pisze: Dzieki, za sugestie. A skoro już zacząłem wątek :] to czy wymiana rozrusznika wymaga ułatwień typu kanał/podnośnik czy to raz-dwa się wymienia/demontuje?

Kanał wskazany, ale nie jest to absolutna konieczość.
Od góry dostęp jest urtudniony.
(mówię na podstawie Wanny)

Cytat:

2006-10-05 21:09:09, nowypn pisze: Witam Apropo tego blokowania to sprawdź aku-może nie ma już siły zakręcić porządnie silnikiem a poza tym to wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł-może masz za wczesny zapłon i ci "kontruje"??? Pozdrawiam

Z tym zapłonem to możliwe, ale tylko przy gaźnikowcu. Wtryskowce mają zapłon dobierany elektronicznie i ciężko coś poprzestawiać.

A rozrusznik z 1,3 (i znów mnie Jejwenik uprzedził ) da radę wytargać bez kanału.