Mój ess i jego problemy (mkvII, 1,3 ~208 tys. km)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóż dostałem po rodzicach essiego 1,3 '98 z przebiegiem ~205 tys. Jeździła nim głównie staruszka, więc nie był katowany ani nic ale:
1. czego mogę się spodziewać w najbliższym czasie?? Chodzi mi oczywiście o usterki silnika i skrzyni, bo blachy to wiadomo, zespolony też i krokowy też (ale nie wiem o co z nim chodzi), układ kierowniczy był robiony. Generalnie w tym samochodzie nic się nie psuło poważnego.
2. od jakiegoś czasu przy pewnych obrotach silnika (nie wiem jakich bo obrotomierza brak, ale tak przy 100km/h na 5, 80-km/h na 4, 60 km/h na 3) słychać takie dziwne narastające i opadające (nie wiem jak to nazwać) powiedzmy rzęszenie (ponizej i powyżej tych wartości jest spokój) . Staruszek myśli, że to rozciągnięty łańcuch rozrządu ale to trochę dziwne przy tym przebiegu. Wiecie może co to może być?? Zawory jeszcze nie były regulowane ale ich raczej nie słychać. Silnik nie dymi, wycieków nie ma, skrzynia też sucha.
3. Czy opłaca się go zagazować?? Ew. jaka instalacja.

Sorry, że tak dużo na raz ale chcę nim jeszcze pojeździć, bo jest w dobrym stanie, a żal go sprzedawać.

[ wiadomość edytowana przez: Ketrab dnia 2006-09-26 20:50:58 ]
  
 
zawory sie kontroluje co 15 tys wiec raczej spróbuj wyregulowac...
  
 
yyyyyyyy ale rozrzadu to jest chyba pasek a nie łańcuszek. A moze katalizator grucha ??
  
 
jadnak jest łancuch
  
 
Łańcuch na bank bo żaden pasek by 200 tys nie wytarzymał

Ale prosze o odpowiedzi, zwłaszcza to rzęszenie silnika. Podobnie jak są za niskie obroty to też tak nie miło "chrząknie"

Jeśli byłby to łańcuch to ile stoi za nowy i czy koła zębate też trzeba wymieniać ??
  
 
w zasadzie kola sie wymienia w razie koniecznosci ale jak juz sie grzebie to moze warto, ceny nie znam, pytaj sławasa.
  
 
/
|| Up

[ wiadomość edytowana przez: Ketrab dnia 2006-09-29 13:05:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Ketrab dnia 2006-09-29 13:05:42 ]
  
 
/
|| UP