Oryginał

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak się zastanawiam, czy w naszym klubie jest/sa jeszcze oryginalne Esperaki, takie bez przeróbek np. wywalony katalizator, zmienione podświetlenie zegarów, bez przyciemnionych szyb, na oryginalnym zawieszeniu DU, oryginalnym radiem, głośnikami, bez przerobionych świateł, owiewek, spojlerów, owiewek, instalacji LPG i innych tego typu gadżetów.

  
 
Chyba esperak Adasia jest taki z tego co on mowi . mialem zaszczyt nim jechac za kolkiem Adas pamietasz jak pieknie bierznik sie scieral z twoich opon i jak esperak robil 360 miedzy drzewami ?
  
 
Idąc tym śladem to i oponki, świece, przewody WN, płyny itp... powinny być oryginalne
  
 
Ja mam właśnie takiego esperaka .
Zero przeróbek, jest taki jak był kiedy wychodził z fabryki
Jego przebieg to 55,5tys km

Oponki też są orginalne
  
 
Cytat:
2006-09-28 20:00:18, slawekk pisze:
Oponki też są orginalne



Który rocznik? Co pisze na oponach? Bo moje pochodzące z 97 roku pomimo dobrego bieżnika strach było zamontować do złomero, tym bardziej, że jedną mi wydymało z boku. Ale zapas to dziewica po pierwszym użyciu
  
 

Cytat:
2006-09-28 20:00:18, slawekk pisze:
Ja mam właśnie takiego esperaka . Zero przeróbek, jest taki jak był kiedy wychodził z fabryki Jego przebieg to 55,5tys km Oponki też są orginalne


Ojjj sławekk a okleina deski ?
  
 
My też mamy takiego Esperaka. A wymieniane były tylko tylne sprężyny (ale na orginały do Espero) i opony. Przebieg 117 kkm.
  
 
Cytat:
2006-09-28 20:08:34, Paint pisze:
Ojjj sławekk a okleina deski ?



A fakt, zapomniałem o okleinie

Cytat:
2006-09-28 20:08:01, piotr_ek pisze:
Który rocznik? Co pisze na oponach? Bo moje pochodzące z 97 roku pomimo dobrego bieżnika strach było zamontować do złomero, tym bardziej, że jedną mi wydymało z boku. Ale zapas to dziewica po pierwszym użyciu



Z rocznikiem to właśnie śmieszna sprawa, bo espero jest z rocznika '99 ,a opony to kumho z '97.
Co prawda żadnej mi nie wydymało ,ale mają tyle mikropęknięć ,że sam się boję na nich jeździć (nie mówiąc już co się dzieje po deszczu )
  
 
Cytat:
2006-09-28 19:32:20, AsterixGal pisze:
Tak się zastanawiam, czy w naszym klubie jest/sa jeszcze oryginalne Esperaki, takie bez przeróbek np. wywalony katalizator, zmienione podświetlenie zegarów, bez przyciemnionych szyb, na oryginalnym zawieszeniu DU, oryginalnym radiem, głośnikami, bez przerobionych świateł, owiewek, spojlerów, owiewek, instalacji LPG i innych tego typu gadżetów.



No jak to... a mój?

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2006-09-30 13:41:21, SpeedR pisze:
No jak to... a mój?



No... chyba oryginalnie rozgrzebany. Ksenony masz w końcu?
  
 
espero mojego Dziadka 98 rok 33tys przebiegu nawet oponki sa jeszcze hankok
  
 
Cytat:
2006-09-28 19:32:20, AsterixGal pisze:
Tak się zastanawiam, czy w naszym klubie jest/sa jeszcze oryginalne Esperaki, takie bez przeróbek np. wywalony katalizator, zmienione podświetlenie zegarów, bez przyciemnionych szyb, na oryginalnym zawieszeniu DU, oryginalnym radiem, głośnikami, bez przerobionych świateł, owiewek, spojlerów, owiewek, instalacji LPG i innych tego typu gadżetów.


My mamy tylko zmiany audio. Reszta pozostała nietknięta.
  
 
Cytat:
2006-09-28 19:43:58, Bartek1112 pisze:
Chyba esperak Adasia jest taki z tego co on mowi . mialem zaszczyt nim jechac za kolkiem Adas pamietasz jak pieknie bierznik sie scieral z twoich opon i jak esperak robil 360 miedzy drzewami ?



adaś ma nowe opony, które miały idealny bieżnik do wczoraj, do godz, 23.30
  
 
Cytat:
2006-09-30 13:46:41, piotr_ek pisze:
... Ksenony masz w końcu?



Już daaaaaawno

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2006-10-01 15:41:52, SpeedR pisze:
Już daaaaaawno Pozdrawiam - SpeedR



ino miały być soczewki, a chyba jeszcze nie ma?

  
 
Nasz to oryginał mam lekko ponad 90kkm rocznik 97 rej 98.
z tyłu ma jeszcze fabryczne oponki, z przodu dębice.
radio - nie było fabrycznego ale od poczaku ma jedno i to samo jakies nie markowy shit
po za tym nie ma gazu zadnych przeróbke
i gratis torche rudej na tylnych nadkolach i przednich drzwiach
  
 
Cytat:
ino miały być soczewki, a chyba jeszcze nie ma?




Beda w 2084 roku
  
 
Cytat:
2006-10-02 22:46:25, Bartek1112 pisze:
Beda w 2084 roku



Złoży do kupy na stole, zejdzie do garażu i okaże się, że ze złomero kupka rudego pyłu pozostała.
  
 
Ja jestem orginał
  
 
Ba.... jak każdy z nas