Do właścicieli Omegi A

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie niedawno nabyłem to cudo, ogólnie jestem bardzo zadowolony. Niedługo chcę zamontować gaz, może ktoś mi doradzi czy z komputerem, czy też bez, bo słyszałem tyle opinii, że sam już nie wiem. Oprócz tego chciałem trochę podnieść tył tego auta, bo często jeżdżęzaładowany. Włożyłem gumy pomiędzy sprężyny, ale niewiele to dało. Wiem, że można jeszcze założyć śruby rozporowe, ale nie wiem co to da. W książce serwisowej przeczytałem, że są sprężyny wzmacniane, ale gdzie to nabyć no i pewnie są drogie. Koledze ostały się pompowane amortyzatory, ale nie wiem czy można je wstawić do każdej Omegi, oczywiście trzeba dokupić jeszcze kompresor, ale czy coś jeszcze? Aha mam jeszcze stukanie przy całkowicie skręconej kierownicy, słyszałem, że to wyrobione gumy w wahaczu. Czy można z tym jeździć? Bo na razie nie chce mi się nic wymieniać. Pozdro. Bebo
  
 
ja powiem co ja mysle moze niejestem fachowiec ale moim zdaniem komputer wiele niedaje,mam zalozona instalke bez kompa do 2,0 i i jak narazie nie mam sie czego przyczepic jest ok i zawsze koszt montarzu i instalacji jest mniejszy omesia pali mi po miescie przy tych korkach co sa 13,5 litra przy delikatnej jezdzie ,jak mi noga sie ciezka czasem robi to i 15 wciaga ale nienarzekam inastalka kosztowala 1300 PLN z normalna butla 50 litrowa pozdrowka
  
 
Cześć
ja mam instalację z kompem i też nie mogę narzekać
w mięście przy silniku 2.4i pali od 13,4 do 15,6
zależy od jazdy
co do stukani to mam to samo i na razie muszę się z tym pogodzić
ale przymierzam się do wymiany tulejek w tylnim zawieszeniu
mam nadzieje że to pomoże
pozdrawiam
sagittario
  
 
Jesli chcesz podniesc tyl omegi to polecam amortyzatory pompowane i nie musisz miec orginalnej pompy ja mam taka za 34 zl z supermarketyu i jesli potrebuje to sobie dobijam przez rok cisnienie sie nie zmienilo kupilem nowe monrou
a to strzelanie przy pelnym skrecie to podobno ograniczniki skretu czyli to normalka. Co do instalacji lpg to mam z kompem i pali w miescie 20 litrowna 100 podobno nie wszystkie sterowniki dobrze pracuja z gazem

tabaluga omega A kombi 2,0 8zaw 93r
  
 
mam gaz bez kompa - komp Ci chroni katalizator
moi spece mówili, ze i tak przejde badania techniczne, owec odpuscilem komp
autko smiga az milo, nei narzekam, nic sie nie dzieje niedobrego
pamietaj, zeby sprawdzili Ci po zalozeniu gazu czy nie zasysa lewego powietrza przez uszkodozne uszczelki po kolektorem dolotowym albo przez wtryski - jak tak mialem co wysżło dopiero po regulacji po 1000 km - wymienilem wszystkie uszczelki o dgłowicy w górę - teraz jest OK !
  
 
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Może założę gaz bez kompa, ale ciekaw jestem czy później będę mógł np. dokupić do niego komputer.
Co do pompowanych amortyzatorów, to dzisiaj słyszałem, że auto robi się twarde, a niewiele się podnosi. Chyba trza wymienić sprężyny na wzmacniane. Bebo
  
 
No wlasnie mnie również wydaje się że pompowane amory mogą jedynie utwardzić aoto a nie podnosić lub opuszczać samochod ( jak ma to miejsce w CYTRYNCE) miałem kiedyś MERCA 115 ( przejściówkę fajny samochodzik) miał on pompowane amorki powietrzem za pomocą pompki do kół ( z manometrem ) ale autko nie podnosilo się jedynie "utwardzało" . Jak jest z BESTYJKĄ nie wiem może się mylę

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
na 100 % podnosi
jak kupilem auto omega kombi strasnie siedzial tyl byl troszke nizej niz przod i tez mialem ten dylemat co robic . zalzylem pompowane po nabiciu o 3 at podnioslo tyl o jakies 5 cm (max 7at)pow. przodu. owszem jest troszke twardszy ale moge zmniejszyc troszke cisnienie. Minimalne cisnienie to ok 1,5 at i musi byc zachowane . Moim zdaniem w tym typie aut amortyzator pompowany stanowi uzupelnienie sprezyn. Pozatm nie mam problemu jak musze napakowac do bagaznika naprzyklad na wakacjach. A wiadomo w oplu kombi miesci sie sporo

tabaluga
  
 
Fakt Tabalugo, ostatnio miałem komunię swojej latorośli i doznałem szoku, gdy wrzuciłem do środka 3 ławki o długości 275 cm i zamknąłem jeszcze klapę ! Jeszcze z kilka cm bez dotykania przedniej konsoli by się ucisnęło A w środku dalej pusto, ledwo dno zakryte

Pzdr
  
 
Ok, ale czy pompowane amortyzatory założę do każdej Omegi? Jaki kompresor muszę dokupić i co jeszcze trzeba zrobić? Bebo
  
 
Jesli bedziesz kupowal nowe to monrow(nie wiem jak sie to pisze)
oferuje zestaw 2 omory manometr przewody cisnieniowe i ko ncówka pasujaca do pompki samochodowej. musisz sie tylko dowiedziec czy robia takie do sedana bo z tego co wiem amory od sedana czyms sie roznia od kombi ale nie wiem czym
  
 
Jak chcesz dołączyć do grona posiadaczy Skód cz Ład, zamontuj bez kompa. Jeśli kupiłeś OMEGĘ i masz takien pomysły, to współczuję OMEDZE. I nie zapomnij o pierdzącym głośno tłumiku...
  
 
Dzwoniłem do paru serwisów i bez kompa gazu już nie zakładają, i w ogóle podrożało. Także wybór jest jeden
  
 
Ludzie o co wam chodzi? Nie zakładają bez kompa gazu? gdzie?

Ja mam już od 6 miesięcy instalacje bez kompa firmy Landi Renzo. Spalanie to od 12,5 litra do 15 przy ostrej jeździe po mieście (muszę dodać, że skrzynia automat!). Mój warsztat nadal takie cuda zakłada. A cena?

Instalka do C20NE + butla w miejscu koła zapasowego to koszt 1500zł (możliwość rat).

Instalka do X20XEV + butla w koło tym razem już z kompem (niestety 16V tylko z kompem) to koszt 1900zł.

Jeśli komuś wydech z instalka bez kompa pierdział to niech wymieni tłumiki

btw. Autko na gazie ( a mam sportowy wydech) chodzi ciszej niż na benzynie!

PS. Amory pompowane to cudo sprawa. Ja mam Sachs'y i sprawują się nieźle choć nie rewelacyjnie. Niestety nie są to Bilsteiny ani KW. Ogólnie Bestia leży na ziemi, ale jak trzeba coś przewieźć to podłączam kompresorek i w górę o jakieś 6cm są przy tym znacznie twardsze.

pozdr.
  
 
na slasku tez nie da sie zamontowac instalacji bez kompa
  
 
Ja też mam bez kompa i jakoś nie czuje się gorszy, nic złego się nie dzieje. Niby ten kat szybciej pada ale przecież po ok. 150 kkm i tak jest juz do wymiany bo środowiska nie ratuje. Spalanko mniej wiecej tak jak u Młodego i jakoś mnie do tego kompa nie ciągnie.

A co do pompowanych amorków to niezły bajer, moje za niedługo siadają więc chyba sobie takie zafunduje

  
 
Jazz ... wydaje mi sie, ze posiadaczy Omeg i innych opli wyroznia nie tylko fakt posiadania super fureczki, ale rowniez umiejetnosc zachowania odrobiny taktu!!! Porownywanie czegos zlego, jakiegos zlego rozwiazania do innych marek nie jest chyba zachowaniem taktu!!! Pewnie przypadkowa wizyta wlasciciela Skody lub lady na naszym forum (po przeczytaniu takich tekstow) nie spowoduje sympatii do Oplowcow.

bez obrazy
Mariusz
  
 
Ponieważ OMEGA nie zasługuje na takie pomysły jak instalowanie gazu bez kompa, pozwoliłem sobie na odrobinę ironii, bo jak widać na ulicach wielu ludzi za dużo inwestuje w głupoty, a dym idzie z rury, że strach... więc lepiej wlać dobrego oleju, zadbać, popieścić a ONA w przeciwieństwie do kobiety nigdy o tym nie zapomni. Nie chciałem byc złośliwy w stosunku do kogokolwiek, ale stan samochodów które widzimy to nie tylko skutek biedy, ale też pospolitego niedbalstwa.

Pozdr
  
 
"Jazz pisze:
Ponieważ OMEGA nie zasługuje na takie pomysły jak instalowanie gazu bez kompa"

Omega nie zasluguje na gaz......biedny silnik.
  
 
Niby dlaczego Omeba nie zasługuje na gaz?

Najważniejszy dla nasz, tych niedobrych, niadbających o swoje Bestie z biednymi silnikami jest chyba aspekt ekonomiczny.
Można też powiedzieć że spalanie gazu wydziela o wiele mniej związków toksycznych/niebezpiecznych niż benzina.

No chyba że ktoś jest z góry nastawiony negatywnie na gaz, w takim wypadku pozostaje przerobić silniczek na węgiel