Czym najszybciej i najlatwiej zmiejszyc spalanie??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam takie pytanie mam escorta mkIV 1.4 benzyna i chodzi o to ze strasznie duzo mi pali bo 12 litrow i nie za bardzo wiem co zrobic pomocy!!!!!!11
  
 
Jedź do warsztatu i podepnij pod komputer np. mapsensor jest uszkodzony
  
 
Nie wiem czy Twój samochód jest już na wtrysku czy jeszcze na gaźniku.Jeżeli na gaźniku to podstawowa sprawa mająca wpływ na zużycie paliwa to czysty filtr powietrza...nastepnie termostat ( w przypadku nie dogrzewania się silnika).Jezeli to już wtrysk mono to oprócz termostatu i filtra sprawdz czujnik temperatury silnika podajacy informacje do sterownika wtrysku.
Nawiasem mówiąc 1,4 nie należą do oszczednych silników( wręcz przeciwnie).
  
 
Cytat:
2006-10-11 22:21:13, daniel22 pisze:
mam takie pytanie mam escorta mkIV 1.4 benzyna i chodzi o to ze strasznie duzo mi pali bo 12 litrow i nie za bardzo wiem co zrobic pomocy!!!!!!11



Ja mam 1,4 z '91 benzyna. Ostatnie pomiary wskazywały na 12 l/100 km. (tylko miasto) Spodziewałem się, gdyż miałem problem z obrotami jałowymi (po rozgrzaniu wynosiły 1200) a ostatnio we Wrocławiu więcej się stoi, niż jedzie
Teraz mam 800 obr./min. i przede mną pomiar spalania
Pytanie więc jest następujące: Czy Ty podałeś spalanie w mieście? i jakie masz obroty na biegu jałowym?
  
 
Osiem zasad eco-drivingu:
1. Należy przyspieszać energicznie wciskając pedał gazu do 3/4, nie kręcić więcej niż do 2500 obr./min, po czym wrzucać kolejny bieg.
2. Powinno się zawsze jeździć na najwyższym możliwym biegu, na niskich obrotach.
3. Gdy jedziesz 140 km/h, zużyjesz 20% więcej paliwa niżeli jechałbyś 120 km/h.
4. Jeśli zauważysz, że sytuacja na drodze zmusi Cię zaraz do hamowania nie rozpędzaj się nadmiernie, gdyż tracisz energie ze spalonego paliwa.
5. Samochodem zasilanym wtryskiem hamuje się silnikiem (nie jedziemy na luzie), ponieważ nie pobiera on wówczas w ogóle paliwa.
6. Jeżeli postój trwa dłużej niż kilkadziesiąt sekund gasząc silnik zużywasz mniej paliwa.
7. Jeśli nie jest to konieczne nie woź bagażnika dachowego ani żadnych zbędnych ciężarów. Sprawdzaj często ciśnienie w oponach. W ten sposób unikasz zbędnych oporów toczenia oraz poprawiasz aerodynamike.
8. Zastanów się przed każdą podróżą, czy na pewno musisz jechać autem, czy nie lepiej skorzystać czasem ze środków komunikacji, albo po prostu się przespacerować!

źródło: www.insomnia.pl/temat183999/

Nie jestem pewny tylko tego 1 punktu, a szczególnie jakbym jechał swoją Mazdą i załączała by się już turbinka.



[ wiadomość edytowana przez: mpwt dnia 2006-10-13 14:44:32 ]
  
 
......."
6. Jeżeli postój trwa dłużej niż kilkadziesiąt sekund gasząc silnik zużywasz mniej paliwa".............
nie do końca
fakt ciepły silnik ( pomijamy kuchę "ciepłego trudnego rozruchu") łatwiej uruchomić - jednak rozrusznik sporo wyczerpie baterię - efekt potem cza już altkiem uzupełnić - efekt wszyscy wiedzą co i jak ..
najlepiej wychodzi lpg
nawet jak 13 na mieście weźmie (lubię wyzwania)
to i tak jest ok bo 27 zł to kosztuje ( 100 km na miescie)
a tatko pyr pyr pyr spala niecałe 10 na miescie(na 100)
dodam że kombi 1,6 16v z ciągłym ładunkiem 100 kg (nie liczac osób)
  
 
nie to co podalem to jest spalanie w cyklu mieszanym z reguly a obroty na biegu jałowym mam 600
  
 
Cytat:
bo 27 zł to kosztuje ( 100 km na miescie)



wielu dieslowców w tym ja powie Ci że to przedroga stawka brrr 27zł/ 100km... majątek

nawet na ON wychodzi taniej.. teraz w te duże korki spalił mi 6L...

a zima idzie.. LPG drożeje.. ropka tanieje

ps. żeby niebyło za pięknie zobaczymy jak mi wyjdzie odpalanie przy -25' :/:/
  
 
mi wychodzi 22 pln/100km
  
 
podałem wynik w miescie - do tego (sportowej jazdy)
oszczednie wychodzi ok 20 pln a na trasie ? 400- km za 70 zł
spróbójcie tak dieslowcy
  
 
Cytat:
2006-10-14 22:32:50, le-mar pisze:
podałem wynik w miescie - do tego (sportowej jazdy) oszczednie wychodzi ok 20 pln a na trasie ? 400- km za 70 zł spróbójcie tak dieslowcy



Za 70 zl z dojsciem do lewej ropki 520 km
  
 
Cytat:
2006-10-14 22:32:50, le-mar pisze:
podałem wynik w miescie - do tego (sportowej jazdy) oszczednie wychodzi ok 20 pln a na trasie ? 400- km za 70 zł spróbójcie tak dieslowcy


mialem kiedys LPG Teraz mam TD i nie zamienil bym sie spowrotem.

Owszem mam drozej bo po miescie wychodzi 24 zł na 100 km ON z shella. ale od znajomego z TIR-a wychodzi juz 20 zł na 100 km i to dobrego ON.
zawsze cos mozna tez pokombinowac jeszcze z OR ale ja sie z tym nie bawie.
Teraz dynamika, jest lepsza niz na LPG a nawet pb od 40 km/h do 160 km/h zrobie ci taki odjazd ze po nocach ci sie bedzie snilo

Teraz przeglad mam tańszy niz ty bo za lpg masz 60 zeta drozej.
czesciej musisz zmieniac filtry. regulacje itp.
pozatym na LPG latwiej sie cos psuje w aucie kazde niedomaganie jest potegowane przez lpg

no i na koniec masz wydatek na instalke ok. 2000 zł.




  
 
Cytat:
...... Teraz dynamika, jest lepsza niz na LPG a nawet pb od 40 km/h do 160 km/h zrobie ci taki odjazd ze po nocach ci sie bedzie snilo .


czy aby napewno ?????
= albo inyy kierowca był frajerem albo ............... nie umiał jezdzic.
zgoda diesel ma wikszy moment obrotowy , turbo diesel już całkiem ....
jednak upieram sie że z odjazdu co by mi sie snił nici - moze minimalnie zdołałbyś osiagnać przewagę - jednak zapomnij o 180 km/h
pozatym ... nie chwalac zakładu ( monterów lpg ) mam 0 problemów .. a z EWIDENTNYCH oszczędnosci ( poczekaj jak ON bedzie po 4 ( lpg nawet po 2,5) to stać mnie i tak i tak na przeglady okresowe / techniczne - do tego taniej : akumulator , obsługa silnika itp ///

nie wiem
dodaj jeszcze ze oc płacisz wieksze ... ? ( płaciłbyś) startując jak ja od "0" suma sumarum - moze wyjdzie na 1-no i to samo jednak zimy sie nie boje ...
Przyznaje od razu ze ciagnie mnie w kierunku rozwiazań doładowanych . jednak za jakiś czas masoo beda szły uturbione benzynki - wtedy to pokazemy pazurki ... pssssssssssssssssssssyt
  
 
Cytat:
2006-10-14 23:19:00, le-mar pisze:
czy aby napewno ????? = albo inyy kierowca był frajerem albo ............... nie umiał jezdzic. zgoda diesel ma wikszy moment obrotowy , turbo diesel już całkiem .... jednak upieram sie że z odjazdu co by mi sie snił nici - moze minimalnie zdołałbyś osiagnać przewagę - jednak zapomnij o 180 km/h pozatym ... nie chwalac zakładu ( monterów lpg ) mam 0 problemów .. a z EWIDENTNYCH oszczędnosci ( poczekaj jak ON bedzie po 4 ( lpg nawet po 2,5) to stać mnie i tak i tak na przeglady okresowe / techniczne - do tego taniej : akumulator , obsługa silnika itp /// nie wiem dodaj jeszcze ze oc płacisz wieksze ... ? ( płaciłbyś) startując jak ja od "0" suma sumarum - moze wyjdzie na 1-no i to samo jednak zimy sie nie boje ... Przyznaje od razu ze ciagnie mnie w kierunku rozwiazań doładowanych . jednak za jakiś czas masoo beda szły uturbione benzynki - wtedy to pokazemy pazurki ... pssssssssssssssssssssyt


obecnie rozpedzielm go do 185 km/h trasa Cieszyn B-B mozliwe ze i 190 pojdzie ale to juz poprostu szkoda silnika oponki 175/70/R13
i rozpedznie trwalo dosc krotko.
poprzedni wlasciciel mowil że osiagnol 200 na blacie jadac z niemiec ale wole tego nie sprawdzac bez powodu.
moze jak sie postaram to go shamuje i zapodam wyniki a wiem ze beda dobre

co do odjazdu moze kiedys na zlocie sie przekonasz ze przewaga bedzie istotna

gratki za bezproblemowe LPG. dobry gaziasz to podstawa.

OC mam w tej samej cenie co benzyna 1.6 wiec tu powiedzmy jest remis.

Co do zimy to fakt jesli mam cos nie tak z ukladem swiec zarowych, akumulatorem lub zaleje zlym paliwem to mam problem.

Co do uturbionych PB to owszem wtedy rzadzisz ale spalanko podkoczy i to bardzo a lpg juz raczej wtedy nie zalozysz bo albo oszczedność albo turbinka

ech piszac to widze ze odeszlismy od tematu



  
 
Przy pełnym tankowaniu wchodzi mi do zbiornika -przewaznie ok 39,70 litra gazu.

Przejeżdzam na nim 367 - 375 km.

Wcześniej tankowałem srednio za ok 79 zł, teraz za 89 zł.
Po regulacji czyli małym zmniejszeniu dopływu gazu i wymianie kabli przejżdżam ok 390 km.

Dane są miarodajne bo dziennie przejeżdżam srednio ok 150 do ponad 300 km - zależy jak leży.

Nie staram się jeździć oszczędnie bo nie mam na to czasu, cierpliwości i nerwów. Jeżdze swoim stylem ani wolno ani szybko ale zawsze bezpiecznie czyli w miescie easy na autostradzie lub drodze poza miastem ok 140.

Reasumujac doszłem do wniosku, że szkoda czasu, życia i stresu na szukanie oszczedności rzędu 2 - 6 zł na jednym tankowaniu /czasami jeżdżąc normalnie wpadasz w korek i szlag trafia całą oszczędność/, próbowałem tak i tak, i powiem krótko pie...le to.

... bo życie jest takie piekne

  
 
skwituje - po wypowiedziach widać że poziom forumowiczów rośnie ( brak brzydkich) epitetów - ... pojawiają się wyczerpujące wypowiedzi
  
 
zmień auto i problem znika