Tragedia we Wrocławiu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy to ktoś z naszych wspólnych znajomych z Wrocławia?
Cytat za dzisiejszą GW:
Mężczyzna kierujący oplem omegą po godz. 18 uderzył w mur okalający jedną z posesji na ul. Dmowskiego. Zginął na miejscu. Strażacy rozcinali samochód, żeby wydobyć z niego kierowcę. Sprawę bada prokurator. - Lekarz medycyny sądowej sprawdza, czy mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu - mówi kom. Beata Tobiasz z biura prasowego dolnośląskiej policji. - Prawdopodobnie przyczyną tragedii była zbyt duża prędkość.
  
 
Cytat:
2006-10-27 10:17:42, zupper pisze:
kierujący oplem omegą uderzył w mur. Zginął na miejscu. przyczyną tragedii była zbyt duża prędkość.


"przyczyną tragedii były ciągłe usterki w jego omedze aż się biedak poddał"
  
 
Cytat:
2006-10-27 10:51:06, 7gsi pisze:
"przyczyną tragedii były ciągłe usterki w jego omedze aż się biedak poddał"


Panowie jake usterki
  
 
do burzenia murow to WOLGA sluzy! ale niektorzy o tym nie wiedza!
  
 
Mało " TU " mówię,ale to co tu wygadujecie jest conajmniej żenujące..........................Wątek w kibel.
Pzdr.Szuwarek