Problem z obrotami w lantrze

Witam wszystkich,
niedawno kupiłem lantre 1.5 GLS z zatartym silnikiem, został wstawiony nowy od colta(1.5), samochodzik sprawował się do czasu, od niedawna zaczyna "sam z siebie" wskakiwać na obroty, czasami podczas jazdy czasami od razu po dopaleniu, z 900 na 4000 i tak wyje i wyje dopuki nie przekręce kluczyka, potem mam problem z odpaleniem ( po jakichś 10 - 15 minutach zaskakuje), została zmieniona pompka paliwowa, TPS, silniczek krokowy, Sonda została sprawdzona i jest O.K., podobno na starym silniku działo się to samo tylko że "niby" na rezerwie, a teraz zaczyna częściej wariować nawet jak ma zalane pół baku, proszę o pomoc bo nie wiem co mam z tym fantem zrobić , hultaj stoi pod domem, bo boje się nim jeździć, jak już zaczyna wariować to jest lipa zwłaszcza na skrzyżowaniach, Pozdrawiam i proszę o pomoc!!!

Witam.
Miałem tat w kilku autach (2 swoich i kilku klientów),
Prawie zawsze winne jest "lewe" powietrze.
Więcej powietrza to info dla kompa, że mieszanka zbyt uboga. Da więcej paliwa wzrastają obroty. Wzrosną obroty, to znów więcej lewego powietrza.
Miałem tak w poprzednim aucie (Audi). Powymieniałem węże gumowe prawie wszystkie, dałem wszędzie obejmy... i dalej to samo.
Zrobiłem więc taki dławik z mniejszą dziurką w obwodzie silnika krokowego i pomogło.
Zostało mi tylko jedno miejsce gdzie mogły być niesczelności: kolektor dolotowy. Facet, który kupił ode mnie Audi wymienił pod nim uszczelkę i obroty jak w zegarku.

W aucie klienta (tyle że z gazem) takie same objawy.
Powód: pęknięta rura dolotu powietrza w okolicy miksera gazowego.

Dodam na koniec, że nieszczelności nie muszą oznaczać dziury. Mogą być niewidoczne i trudne do zlokalozowania.

Do przepustnicy też można zajrzeć, dobrze aby była "w miarę" czysta.
Ale przed jej czyszczeniem raczej wyczyściłbym (umył w środku benzyną ekstrakcyjną) silniczek krokowy. Jak dostanie się tam paproch, to prześwit całkowicie się nie zamyka i będzie podawał za dużo powietrza. Wiem, że był wymieniany, ale czy na nowy?
Jeśli na używany, to go wyczyść.
Jeśli z pokrywy zaworów wychodzi taki króciec a do niego wąż, to też go wyczyść (tzw. przewietrzanie komory zaworów). W tym króćcu (ale głupie słowo ) jest kulka, która musi luźno tam się poruszać.

Powodzenia.

[ wiadomość edytowana przez: waldez1 dnia 2007-03-19 21:28:30 ]

jeszcze raz dzieki za pomoc wszystkim,
niedawno siedzialem sobie z kolegami nad jeziorem i taki moj jeden znajomy przyjechal powiedzialem mu co sie dzieje, on podniosl maske i odlaczyl czujnik temperatury w kolektorze ssacym, i od tamtej pory wszystko jest O.K. powiedzial mi ze przez lato samochod bedzie mi gasl po dopaleniu dopuki silnik sie nie nagrzeje, a zima moze byc wiekszy problem, oczywiscie dopuki nie wymienie tego czujnika taka mala pierdola a tak potrafila popierdzielic w samochodzie , jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc i pozdrawiam