Nowy podatek na kluski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na Interii zapoznałem się z propozycją nowego podatku od aut uzywanych szczególnie mając w perspektywie przywóz auta dla małżonki. O tym, że nasz rząd i podległe mu ministerstwa z natury traktują nas jak złodziei i flekują gdzie i jak się da pisac nie musze by sobie i Wam cisnienia nie podnosić. Znalazłem jednak coś czego nie do końca rozumię, a być może jest iskrą nadziei - cytat:

"W projekcie przewidziano ponadto mechanizm zwrotu podatku w przypadku wywozu samochodu poza terytorium kraju, po uprzednim jego wyrejestrowaniu. Podatnik będzie miał również prawo do pomniejszenia kwoty podatku dla samochodów wcześniej rejestrowanych w innym kraju"

Chodzi mi o zdanie ostatnie - jak je interpretowac by nadziei z góry nie czynić?
  
 
Cytat:
2006-10-26 11:06:09, zupper pisze:
Podatnik będzie miał również prawo do pomniejszenia kwoty podatku dla samochodów wcześniej rejestrowanych w innym kraju" Chodzi mi o zdanie ostatnie - jak je interpretowac by nadziei z góry nie czynić?



Nasza interpretacja zda się psu na budę... ważniejsze jest jak będą to interpretować odpowiednie urzędy odpowiedzialne za naliczanie frycowego. A to okaże się dopiero w praktyce... niestety.
  
 
No cóż - ma być od przyszłego roku jednolita interpretacja a łudzę się tym, że urzędasy też auta sprowadzają.