Poszła linka od bagażnika [126p] Pomocy :|

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szykałem w wyszukiwarce ale było tylko do 125.
Ma ktoś jakiś pomysł bo dochodze do rozpaczy...
  
 
jedyny pomysł jaki przychodzi mi do głowy to zdemontowanie całej konsoli do zarządzania powietrzem/wnęka na radio, tam jest otwór do bagażnika, praktycznie zaraz pod zamkiem klapy, także przy odrobinie gimnastyki dłoni powinieneś otworzyć
  
 
szlifierka katowa
  
 
Wyjmij reflektor wsadz jakiś patyk czy kij od miotły i popchnij ten wodzik od zamka. mi sie kiedyś tak udało
  
 
Cytat:
2006-10-30 12:20:02, jeffrey pisze:
Wyjmij reflektor wsadz jakiś patyk czy kij od miotły i popchnij ten wodzik od zamka. mi sie kiedyś tak udało



pod warunkiem ze reflektor nie jest zalozony z tym zabezpieczeniem i nie ma zadnych klamotow w bagazniku
  
 
Dałem rade - meczyłem się jak głupi ale dałem rade :/
piter_s1 - dzięki za rade pifko jestem winien

bandit_650 - masz racje - ja akurat miałem szczęście bo jedna nakrętka od ramki reflektora nie byłą przykręcona choć przez reflektor i tak nie dałem rady, za mocna spręzyna i cięzko z kijem od szczotki

Zdemontowałem konsole od nawiewu a potem już tylko ręką mach i otworzyłem klape - masakra - Rada na zaś : pomyśleć nad awaryjnym otwieraniem!

Dzięki chłopaki za rady i nie życze wam tego O nie!!

Pozdrawiam.
  
 
nie ma tragedii albo tak jak wczesniej pisano mozesz zdjac reflektor, ale mysle ze manualnie lepiej byloby podejsc demontujac nawiew lub licznik i tam sobie mysle ze jak podpatrzysz gdziesz konstrukcje zamka to da rade otworzyc..ps kumpel zattzasnał raz tak kluczykiu w bagazniku i dało rade sie włamac przez reflektor i siegnąć
  
 
kiedys mialem identyczna sytuacje. otworzylem klape, wysiadam aby ja podniesc, podchodzi kolezka mowi siema i opiera swe plugawe lapsko o klape. klang!!!!!!!!!

i juz mnie chu_j strzelil

-----------------
http://plepleple.pl