Czy 500zł za wstawienie nowych progów to dużo...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... jw. moje za bardzo już się nie nadaja do użytkowania , tzn z zewnątrz jest oki ale w środku

gościu powiedział że za 500zł wstawi nowe, pomaluje i zakonserwuje jak trzeba i 2 latka gwarancji że sie nie rozlecą

  
 
jak 500zł z materiałem i progami to cena jak dla mnie jest normalna
  
 
oj !! jakie duże zainteresowanie , dzięuję wszystkim za odpowiedzi
  
 
mnie za wymianę razem z progami powiedzieli i malowaniem (metalik) powiedzieli 600 pln, według mnie dobra cena
  
 
cena moim zdaniem jest OK, nie za wysoka nie za niska ;] poprostu NoRmAlKa
  
 
no widze że się rozkręca
na przyszły tydzień umawiam się z lakiernikiem i bedzie mi wymieniał , oczywiście jest to cena z materiałami , same progi kosztują coś koło 40zł sztuka
  
 
Mnie też się widzi że cena normalna
  
 
z tego co widze to u was jest tanio bo w stolicy chcą górę mamony
  
 
Dwa elementy i malowanko to 250 za sztukasa ,jak firma jeszcze do tego solidna to miarowo.
  
 
zależy jak leciwy jest esik. ja podreperowałem progi w moim 15-to latku matą szklaną i szpachlem i na razie sie trzyma. jak wierzysz blacharzowi, że wyczysci ci cała rdzę to ok ja mam ograniczone zaufanie i wszystko, no prawie wszysko robię sam, apoza tym moje motto - "czyichś rad słuchaj a swego rozumu się trzymaj. pozdrowionka
  
 
Cytat:
2006-10-30 21:54:14, edwardb2 pisze:
zależy jak leciwy jest esik. ja podreperowałem progi w moim 15-to latku matą szklaną i szpachlem i na razie sie trzyma. jak wierzysz blacharzowi, że wyczysci ci cała rdzę to ok ja mam ograniczone zaufanie i wszystko, no prawie wszysko robię sam, apoza tym moje motto - "czyichś rad słuchaj a swego rozumu się trzymaj. pozdrowionka



ciekawe jak ten szpachel sie zachowa jak podnosnik podstawisz...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Cytat:
2006-10-30 23:46:26, zenq pisze:
ciekawe jak ten szpachel sie zachowa jak podnosnik podstawisz...


Ale zalezy pod co podlozy.
  
 
Mój brat zapłacił ostatnio 800 zł za wymianę i konserwację
  
 
rok temu płaciłem 300 za robocizne , progi + podproża ( aż do podłużnic ) no i czarny baranek ale bez lakierowania i samych progów , progi koło 100.. ale lewarek podstawiam i podnosze czyli cena dobra
  
 
Cytat:
2006-10-30 21:07:07, mss pisze:
no widze że się rozkręca na przyszły tydzień umawiam się z lakiernikiem i bedzie mi wymieniał , oczywiście jest to cena z materiałami , same progi kosztują coś koło 40zł sztuka


Zobacz ile ewentylanie kosztowało by ocynkowanie tyh progów. Jeżeli powiedzieli by 60/szt. to bym sie nie zastanawial i cynkował przed założenim.
  
 
ok pytanie .. o jakie wlasciwe progi chodzi ?? progi o nazwie progi czy kombinujesz cos z jakims zenderem, czy innym "czymś" ??
  
 
U mnie powiedzieli 500 zł ale bez malowania i całą podłogę aż po podłużnicę. Z tym że ja mam nakłdki na progi więc mi malowanie na nic się by zdało
  
 
Cytat:
2006-10-31 11:35:58, p_s_y_c_h_o pisze:
ok pytanie .. o jakie wlasciwe progi chodzi ?? progi o nazwie progi czy kombinujesz cos z jakims zenderem, czy innym "czymś" ??



progi jako progi auta , stare będą wycinane bo pod zgrewami jest pełno rudej i tego nie da rady wyczycić

a o te cynkowanie to się spytam, dobry pomysł