Problem z ciśnieniem oleju w esperku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problenik z ciśnieniem oleju w esperku nianowicie kontrolka zapalała się i gasła a teraz pali się cały czas niewien gdzie jest unieszczony czujnik bo myślę że może właśnie pada. mam nadzieje że może ktoś mi pomoże ....Pozdrawian fido81@interia.pl
  
 
1. Nawet nie wiemy jaki masz silnik. Uzupełnij profil.
2. Jaki masz poziom oleju?
  
 
właśnie patrzyłem w kanale na czujnik i zauważyłem że z niego wycieka olej a silnik 1.5 dohc ile może kosztować taki czujnik??
  
 
a poziom jest w normie
  
 
czujnik ciśnienia oleju do esperaka kosztuje około 30 PLN
sprawdzałem w sklepie internetowym
  
 
a ile masz przelottu moze poprostu cisnienia nie trzyma ? sprawdz czy kabelek gdzies do masy nie dotyka, a czujnik dokrec moze sie uszczelni.
  
 
Cytat:
2006-08-12 21:42:31, maskekk pisze:
a ile masz przelottu moze poprostu cisnienia nie trzyma ? sprawdz czy kabelek gdzies do masy nie dotyka, a czujnik dokrec moze sie uszczelni.



Pier*olenie kotka przy pomocy młotka. 20-30 zł w plecy + 10 zł za montaż i jest OK!
  
 
Ale po co wydawac kase i to wyrkecac ( gwint sie moze zjebac ) skoro czasem zwykle dokrecenie pomaga.
  
 
Cytat:
2006-08-13 11:23:02, maskekk pisze:
Ale po co wydawac kase i to wyrkecac ( gwint sie moze zjebac ) skoro czasem zwykle dokrecenie pomaga.


Po to są gwinty aby połączenie było "rozłączne". Czujniki oleju często rozszczelniają się na połączeniu części metalowej z plastikową i nic poza wymianą nie da się zrobić.
Najlepiej podjechać (jeśli silnik pracuje bez "obcych" dzwięków) do jakiegoś warsztatu i zmierzyć ciśnienie mechanicznie. Praktycznie każdy warsztat powinien dysponować tzw zegarem na wężyku do pomiaru ciśnienia. Takie działanie jest zalecane jak to mówił Kargul "dla spokojności sumienia", a w warsztacie wymienią czujnik bez problemu.
Dla tych co chcą wymienić czujnik samemu mam taką radę: Nie używajcie zwykłych kluczy, metalowa część sześciokątna czujnika jest zaciśnięta na części plastikowej. Jest to dość "miękkie" połączenie i "krzywe" pociągnięcie kluczem może rozszczelnić czujnik. Polecam klucz oczkowy lub lepiej długi (głęboki) klucz nasadowy, wtedy ryzyko uszczkodzenia czujnika znacznie maleje.

[ wiadomość edytowana przez: Adamo8 dnia 2006-08-13 14:09:20 ]
  
 
Cytat:
2006-08-13 14:08:11, Adamo8 pisze:
Polecam klucz oczkowy lub lepiej długi (głęboki) klucz nasadowy, wtedy ryzyko uszczkodzenia czujnika znacznie maleje.



Dodam jeszcze, że wymiana czyjnika wymaga zwykle zdjęcia plastixowej osłony pod motorkiem.
  
 
wielkie dzięki za pomoc ! już wymieniłem wczoraj ten czujnik i jest oki pozdrawiam fido81.
  
 
wyciągam wątek bo mam palący problem..zapalila mi sie dzis kontrolka oleju..nigdy wczesniej sie nie zapalala..zawsze gasla natychmiast w trakcie rozruchu..poziom oleju w normie..olej ma ze 2tys km..silnik sie nie przegrzewa ani nie pracuje nienaturalnie (mowie o akustytce) obroty na biegu jalowym w normie..ogolnie zadnych objawow po za kontrolka..jaka jest szansa ze to uklad smarowania a nie czujnik szlag trafil?
  
 
Cytat:
2006-10-08 00:55:19, qbaj pisze:
wyciągam wątek bo mam palący problem..zapalila mi sie dzis kontrolka oleju..



Może zadam najgłupsze pytanie w historii tego forum, ale zapytam gdzie jest kontrolka oleju bo ja mam tylko czek engine ..... Pytam poważnie bo niby skąd wiesz że to o olej chodzi, czy czek engine informuje tylko o smarowaniu ???
  
 
Cytat:
2006-10-08 06:26:52, Marzenkachilsz pisze:
Może zadam najgłupsze pytanie w historii tego forum, ale zapytam gdzie jest kontrolka oleju bo ja mam tylko czek engine



Fakt Najgłupsze...
A kontrolka jest tam, gdzie Ci nie świeci... no dobra. Jest:
Pod sygnalizacją otwarych drzwi, na prawo od kontrolki akumulatora. I po przekręceniu kluczyka powinna świecić

Cytat:
..... Pytam poważnie bo niby skąd wiesz że to o olej chodzi, czy czek engine informuje tylko o smarowaniu ???



Bo mu ta kontrolka co jej nie masz świeci.

qbaj - jeśli nie ma niepokojących objawów to najprawdopodobniej czujnik ciśnienia oleju (20 zł).
  
 
Cytat:
2006-10-08 10:26:03, piotr_ek pisze:
Bo mu ta kontrolka co jej nie masz świeci.



Dzięki Piotr_ek na Ciebia zawsze można liczyć niestety u mnie kontrolka ta nie świeci się po włączeniu stacyjki więc żaróweczka pewnie się przepaliła ....
  
 
Cytat:
żaróweczka pewnie się przepaliła



Albo masz pierwsze Złomero które oleju w silniku nie potrzebuje
A my stare głupki kłuciliśmy się czy mobil lepszy od kastrola
  
 
no i qzwa zgubilem wlasnie caly olej szlag by ten zlom trafil..to sie musialo stac przed chwila...jeszcze wczoraj sprawdzalem poziom bylo ok..dzis wjezdzajac do garazu zauwazylem ze zostawiam slad..sadzac po intensywnosci wycieku to musialo sie stac pare km wczesniej bo leje sie jak z zarzynanej swini..w tym tempie gdyby wyciek nastapil wczoraj dzis juz bym zatarl silnik...


szlag mnie trafia bo chyba trzeba bedzie to gowno zaholowac do ASO..bo przeciez nie kupie teraz oleju tylko po to zeby go wlac na jeden przejazd a najciekawsze ze czujnik znow zaczal dzialac paranoja jakas..i o dziwo mimo ze spojrzalem na bagnet i zostalo oleju tylko na samym koniuszku..to jednak czujnik gasnie po zapaleniu silnika natychmiast.. czy ten czujnik w ogole dziala? a jesli dziala to jaka jest jego zasada? zapala sie jak jest za niskie cisnienie?

w ogole to skad moze byc tak gigantyczny wyciek..nie zawadzilem miska olejowa ani nic z tych rzeczy
  
 
Cytat:
2006-10-09 21:28:22, qbaj pisze:
no i qzwa zgubilem wlasnie caly olej szlag by ten zlom trafil..to sie musialo stac przed chwila...jeszcze wczoraj sprawdzalem poziom bylo ok..dzis wjezdzajac do garazu zauwazylem ze zostawiam slad..sadzac po intensywnosci wycieku to musialo sie stac pare km wczesniej bo leje sie jak z zarzynanej swini..w tym tempie gdyby wyciek nastapil wczoraj dzis juz bym zatarl silnik... szlag mnie trafia bo chyba trzeba bedzie to gowno zaholowac do ASO..bo przeciez nie kupie teraz oleju tylko po to zeby go wlac na jeden przejazd a najciekawsze ze czujnik znow zaczal dzialac paranoja jakas..i o dziwo mimo ze spojrzalem na bagnet i zostalo oleju tylko na samym koniuszku..to jednak czujnik gasnie po zapaleniu silnika natychmiast.. czy ten czujnik w ogole dziala? a jesli dziala to jaka jest jego zasada? zapala sie jak jest za niskie cisnienie? w ogole to skad moze byc tak gigantyczny wyciek..nie zawadzilem miska olejowa ani nic z tych rzeczy



smok pompy oleju jest tuż przy samym dnie miski olejowej, więc nawet mała ilość oleju pozwala czasem wytworzyć odpowiednie ciśnienie gaszące lampkę. Jednak jeśli oleju jest za mało to po pierwszych chwilach po zgaśnięciu lampki może ona się zapalić ponownie, gdy duża część oleju osiądzie w różnych częściach silnika, np w okolicach wałka rozrządu - poziom w misce się obniży na tyle że smok zassie powietrze i wtedy ciśnienie spadnie.

Zobacz skąd cieknie i w jakiej ilości.
myślę że 4 litry najtańszego minerala będą tńsze niż holowanie, tylko upewnij się że wyciek nie jest zbyt duży.
  
 
dzieki robert za wsparcie..mam drugi samochod i zaholuje esperaka do aso..w ogole nie chce mi sie sprawdzac skad jest wyciek bo itak nie mam zamiaru sam tego naprawiac.pytanie tak naprawde skad moze nastapic tak nagly i gwaltowny wyciek? przyznaje dzis wymontowalem aparat zaplonowy (wymienilem kopulke i palec) ale sprawdzilem..ten wyciek nie jest z aparatu..no nic..znow kasa poplynie szerokim strumieniem
  
 
poniewaz kiedys byla skadinnd sluszna uwaga ze czesto posty piszacy w watkach po rozwiklaniu swoich problemow nie pisza co bylo przyczyna i potem zaklada sie nastepny watek o tym samym to ja powiem..u mnie wywalilo czujnik oleju nie wiem jak..ale po prostu wytrzelil i przez ten otwor stracilem 2L oleju..zalozyli mi w ASO nowy czujnik..dolali 2L mobila i problem z glowy..calosc zamknela sie w jakichs 150zl z czego czujnik 30 i wymiana kolejne 30