Problem z Instalacją LPG Omega C MV6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Pierwsza sprawa to pytanie, czy jest na forum jakiś dział poświęcony LPG, bo ewentualnie nie chcę zaśmiecać?

Problem mam następujący: W samochodzie jest instalacja BRC sekwencyjnego wtrysku. Przy zimnym silniku rzadko kiedy przełącza się na gaz z benzyny. Przeważnie po odpaleniu z rana i przejechaniu kilkuset metrów, zamiast przełączyć się na LPG, centralka zaczyna piszczeć i pozostaje na benzynie. Bezproblemowo można przełączyć na LPG dopiero gdy silnik osiągnie 50 st. C. Samochód przejechał 60 tys. km na LPG, 2 dni temu regenerowany był reduktor, problem jednak nie zniknął. Spece w gazowni twierdzą, że może ciśnienie jest nieprawidłowe, że może temperatura przełączania jest niewłaściwa, a może czujnik temperatury jest uszkodzony?
Ogólnie wolałbym zasięgnąć opinii u was, bo nie chciałbym żeby mi gazownicy robili wode z mózgu, bo jakoś nie uśmiecha mi się płacenie za te bezmyślne diagnozy i naprawy które niewiele dają...
Czy ktoś użytkuje sekwenc. gaz w Omedze MV6 i spotkał się z podobnym problemem?
pozdrawiam.
  
 
No GAAASSS No Stress .Co ci gazownicy gdybaja.Maja watpliwosc co do ustawienia temp przelaczania sie zasilania to jaki problem maja w tego zdiagnozowaniu?No chyba ze jedynym nowoczesnym nażedziem u nich jest nowy mlotek
  
 
Witam
Mam X2.0XEV z instalką BRC na sekwencji
Tez miałem z tym problem
Objawy jak u Zoggon.
1- jedź do nich niech ustawią temp załanczania gazu na 33 stopnie C
2- wymień czujnik tem (u mnie wskazywał źle i stąd problem)
3- dodatkowo wymieniłem termostat

teraz śmiga cacy i po kilku minutach np rano już mam gazola
  
 
Witam
Mam dokladnie to samo, ale bez wzgledu na temp. przelaczania (LEONARDO IIgen).

Ponieważ zdarza mi się (TYLKO po dluzszym postoju), że podczas przełączania na LPG po prostu tak jakby odcinał paliwo a nie dawkowal LPG gazu, no i oczywiscie zdycha.
Wtedy pozostaje mi ponownie przelaczyc na Pb i znowu na LPG lub czasem się zdarzy, że się przełączy ale jest mułowaty - do ponownego odpalenia.
Nawet jak silnik jest nagrzany (przelacznik tylko Bp) i po nagrzaniu przelacze na gaz to i tak przewaznie zdechnie. Sekunda na Pb, ponownie na LPG i wszystko gra.

Moment przełączania mam ustawiony na 25 stopni, ale to nie ma znaczenia bo jak wykonam operacje przelacznikiem, to nawet przy tej temp. wysztko jest ok.

Dodatkowo zmienilem czas nakladania faz podawania paliwa az na max.5s (pryginalnie bylo 0,8s). Lecz nie przynioslo to rezultatu. Widze na centralce jak pow.3000obr przelaczna na LPG, zostawiajac jeszcze na 5s paliwo. Pozniej kontrolka Pb gasnie. Ale auto zdycha dokladnie w momencie przelaczenia na Pb, mimo podawania paliwa przez te 5s. Oczywiscie zdycha tylko gdy auto dluzej stoi - w innym przypadku nawet nie wiem kiedy przechodzi na LPG.

Dodam iz z silnikiem wszystko ok, przyspieszenie w normie i na Pb i na LPG. Silnik Opel x20xev (2.0 16v) i bardzo krotka droga z reduktora do mieszalnika (ok.30-40cm w polowie attuator).

Co to moze byc????
Jakis blad (zawieszanie) attuatora?
Zawieszanie ktoregos z elektrozaworow?
Bede wdzieczy za wszelkie info.

PS.
Instalka ma 1/2 roku na gwarancji ale do serwisu mam daleko...
  
 
Instalacja jest firmy "Prins" na wtryskiwaczach "Keikhin" montowana w 2003 roku. Dziś znów byłem u "specjalistów" i na początku mieli problemy z przestawianiem parametrów, bo niby przez międzymordzie (interface) się łączyli, ale nie mogli nic zmienić. W końcu udało im się zmienić jakieś 2 parametry... podejrzewam, że m.in. temperaturę przełączania na LPG. I tak boję się, że niczego to nie zmieni, bo zaczęło się to dziać jakieś 2 tyg. temu nasilając się stopniowo. Tzn. wcześniej rzadko kiedy występował problem nieprzełączania się na LPG, teraz jest coraz częstszy... w zasadzie to prawie zawsze przy odpalaniu po nocy na zimnym silniku nie chce się przełączać na LPG. Dopiero kiedy wskazówka temperatury płynu chłodzącego wskazuje mniej więcej 50-60st. da się go przełączyć na LPG. O dziwo jeśli samochód postoi 2 godzinki to nie ma problemu z przełączaniem na LPG mimo że temperatura jest niższa niż te 50st. C... tylko gdy stoi parę ładnych godzin jest ten ból. Osobiście nie wiem czy akurat czujnik temperatury przełączania miałby tu jakieś znaczenie, skoro dzieje się tak jak opisałem powyżej... tak jakby problem występował po conajmniej kilkugodzinnym postoju. Ogólnie do tej pory grzebałem się w conajmniej 30 letnich samochodach, więc w kwestii tej całej elektroniki, sekwencji i innych farmazonów to jestem ciemna masa, więc jakbyście na zasadzie "brainstorm" mogli rzucać pomysłami co może być skaszanione, to będę wdzięczny i z góry obiecuję hektolitry piwa
  
 
Cytat:
2006-12-07 20:12:13, Zoggon pisze:
Instalacja jest firmy "Prins" na wtryskiwaczach "Keikhin" montowana w 2003 roku. Dziś znów byłem u "specjalistów" i na początku mieli problemy z przestawianiem parametrów, bo niby przez międzymordzie (interface) się łączyli, ale nie mogli nic zmienić. W końcu udało im się zmienić jakieś 2 parametry... podejrzewam, że m.in. temperaturę przełączania na LPG. I tak boję się, że niczego to nie zmieni, bo zaczęło się to dziać jakieś 2 tyg. temu nasilając się stopniowo. Tzn. wcześniej rzadko kiedy występował problem nieprzełączania się na LPG, teraz jest coraz częstszy... w zasadzie to prawie zawsze przy odpalaniu po nocy na zimnym silniku nie chce się przełączać na LPG. Dopiero kiedy wskazówka temperatury płynu chłodzącego wskazuje mniej więcej 50-60st. da się go przełączyć na LPG. O dziwo jeśli samochód postoi 2 godzinki to nie ma problemu z przełączaniem na LPG mimo że temperatura jest niższa niż te 50st. C... tylko gdy stoi parę ładnych godzin jest ten ból. Osobiście nie wiem czy akurat czujnik temperatury przełączania miałby tu jakieś znaczenie, skoro dzieje się tak jak opisałem powyżej... tak jakby problem występował po conajmniej kilkugodzinnym postoju. Ogólnie do tej pory grzebałem się w conajmniej 30 letnich samochodach, więc w kwestii tej całej elektroniki, sekwencji i innych farmazonów to jestem ciemna masa, więc jakbyście na zasadzie "brainstorm" mogli rzucać pomysłami co może być skaszanione, to będę wdzięczny i z góry obiecuję hektolitry piwa

Witam gdzie montowałeś ten gasss ? może będę mógł ci pomóc jak coś to wal na priva
  
 
kolego zadzwoń na numer 071 3596840
to jeden z najlepszych gazowników na południu polski z tego co wiem montuje prócz elpigazu prinsa
jest naprawde dobry
dodaj że jesteś z klubu omegi
  
 
gaz był montowany w firmie Abart i tam też był serwisowany.
Jak rozumiem tel. 071 3596840 to firma Agaz na gnieźnieńskiej?
Ponoć jeszcze Motronic na przedmiejskiej też instaluje prins-a...
No cóż... jutro będę wydzwaniał
  
 
Cytat:
Zoggon pisze:
W samochodzie jest instalacja BRC sekwencyjnego wtrysku.
...
Instalacja jest firmy "Prins" na wtryskiwaczach "Keikhin" montowana w 2003 roku.


No to w końcu jaka?


Cytat:
gaz był montowany w firmie Abart i tam też był serwisowan

Gorzej nie mogłeś trafić. Trzymaj się od nich z daleka, jeżeli nie chcesz mieć problemów z samochodem.
 
 
instalka jest firmy "Prins" butla jest firmy "Stako" a same wtryskiwacze są firmy "Keikhin". Ogólnie jest to "Prins"
Co do Abartu, to też słyszałem niepochlebne opinie. Spróbuję u innych specjalistów Agaz i Motronic...
  
 
Cytat:
2006-12-07 22:07:07, Zoggon pisze:
gaz był montowany w firmie Abart i tam też był serwisowany. Jak rozumiem tel. 071 3596840 to firma Agaz na gnieźnieńskiej? Ponoć jeszcze Motronic na przedmiejskiej też instaluje prins-a... No cóż... jutro będę wydzwaniał


tak to AGAZ
od abarta z daleka na kilometr to fuszeranci i oszuści