POKROWIEC NA AUTO...ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktoś z kolegów spotkał się w sprzedaży z jakimś pokrowcem na całego essa kombi?

...od kilku dni mój essi musiał ustąpić miejsca w garażu kuzynowi mondeo ...i bedzie nocował na dworze...taki pokrowiec znakomicie usprawniłby poranne zmagania ze śniegiem i mrozem, tudzież uszczelkami i centralem...

ktoś się napatoczył kiedyś na taki kondonek?

....aaaalbo może macie jakieś własne patenty na przykrywanie chociaż przedniej częsci kabiny, coby tylko wsiąść i odpalić?


[ wiadomość edytowana przez: DARIO-EM dnia 2007-01-23 10:49:42 ]
  
 
ja mialem poprzednia zime takiego na cabrio!! i bylo znakomicie!!
najgorzej jak padalo bo auto bylo niestety mokre!
  
 
np

tylko musisz dobrac rozmiar

[ wiadomość edytowana przez: danio21 dnia 2007-01-23 10:55:26 ]
  
 
temat powraca jak bumerang.
Wady pokrowca:
-auto musi być suche i najlepiej czyste (jeśli jest mokre, to pokrowiec się przykleja, powstaje lód, jeśli brudne, to matowi się lakier)
-za mało mocowań, wiatr telepie pokrowcem (ja dorobiłem sobie dodatkowe gumki z haczykami)
-musisz mieć miejsce do suszenia pokrowca
-pieski lubują się w sikaniu na pokrowiec
Zalety - wiadomo. Można także uszyć pokrowiec na miarę (koszt 2 lata temu był 250pln). Używam takiego z allegro już 3 sezon i jezdem zadowolniony.
  
 
tej zimy nie przydał się zbytnio, ale w przyszłości...


  
 
Także chwalę sobie taki pokrowiec Kupiłem go na pewnym bardzo znanym serwisie aukcyjnym zeszłego roku za około 75 zeta. Problem jedyny w tym, że faktycznie trzeba dorobić sobie samemu jakieś dodatkowe mocowania bo z wiatrem nie ma żartów... No chyba że lubisz biegi przełajowe za porwanym pokrowcem
  
 
Cytat:
2007-01-23 11:01:35, surec pisze:
-auto musi być suche i najlepiej czyste (jeśli jest mokre, to pokrowiec się przykleja, powstaje lód, jeśli brudne, to matowi się lakier)


o to chyba niezbyt latwo w zimie, "troche" ciezko codziennie myc i suszyc auto w warunkach zimowych...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Cytat:
2007-02-05 18:09:45, zenq pisze:
o to chyba niezbyt latwo w zimie, "troche" ciezko codziennie myc i suszyc auto w warunkach zimowych...


to prawda... nikt nie obiecywał że będzie łatwo...

mimo to jakos mi sie udaje. Trochę spłukuję auto po każdej jeździe i jakos to leci...