KONDOLENCJE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W związku ze śmiercią górników,chciałbym złożyć wszystkim Ślązakom moje najszczersze kondolencje, tym bardziej, iż zdaję sobie sprawę, że Ślązacy są jedną wielką górniczą rodziną.
  
 
Cytat:
2006-11-23 16:05:49, JaRabbit pisze:
W związku ze śmiercią górników,chciałbym złożyć wszystkim Ślązakom moje najszczersze kondolencje, tym bardziej, iż zdaję sobie sprawę, że Ślązacy są jedną wielką górniczą rodziną.



szczerze dołańczam się do kondolencji...
  
 
Cytat:
2006-11-23 16:31:13, swirek13 pisze:
szczerze dołańczam się do kondolencji...


Jak wyzej koledzy tez sie dołączam
  
 
[*][*][*]
  
 
[*]
  
 
Trudno sklecić słowa pocieszenia dla Rodzin poległych... trudno napisać cokolwiek... śmierć jest bliżej niż myślimy - kochajmy ludzi puki są z nami....

Ku czci Górników zasiadających przy jednym stole ze św. Barbarą:

"Szczyńś Boże, Szczyńś Boże kożdymu, kery pochyli gowa nad losem Hajerów i całej Górniczej Braci"
  
 
[*][*][*]

  
 

Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie

[*] [*] [*]
  
 
Ktoś z górników przed kopalnią Halemba powiedział że smutną tradycją jest to iż "Barbórka" (św.Barbara) zawsze prawie ,krótko przed swoim świętem czyli 4 XII zabiera do siebie jakiegoś górnika... ale tym razem zażądała wyjątkowo dużej ofiary!

....powiedzial to z takim ŻALEM że aż serce ścisnęło ...mnie i myślę że szczególnie każdego wierzącego człowieka

Brakuje słów...mój Tata przepracował na kopalni ponad 40 lat...przeżył kilka bardzo ciężkich wypadków, przeżył też śmierć wielu swoich kolegów górników...na szczęście jest już wiele lat na emeryturze....niemniej do teraz pamiętam jak się nieraz bałem czy wróci do domu
  
 
Komdolencje
  
 
(*) (*) (*)

Mnie również jest bardzo przykro...
  
 
[*]
  
 
Polscy operatorzy komórkowi włączyli się do akcji pomocy ofiarom tragedii w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej udostępniając specjalne SMS-owe połączenia.`

Użytkownicy sieci Plus mogą pomóc wysyłając SMS-a o dowolnej treści pod numer 72720.

Z kolei Era, Heyah oraz Orange włączyły się do akcji wspólnie z Caritas Polska. Aby wesprzeć ofiary tragedii użytkownicy tych sieci mogą wysłać SMS o treści "Pomagam" na numer 72902.

Koszt pojedynczego SMS-a to 2,44 zł brutto. Całkowity dochód z SMS-ów, pomniejszony o podatek VAT ma zostać przekazany na pomoc rodzinom dotkniętym tragedią.
www.di.com.pl/
  
 
[']

Dwie godziny temu moj szfagier zjechał na poziom 1033. Bedzie pracował przy wydobyciu ofiar wybuchu... miał zjechac w nocy... ale odwołali jego zastep... Jest ratownikiem.. kazdą akcje strasznie przezywa... i teraz my razem z nim...
  
 
Cytat:
2006-11-23 21:37:53, Adamo8 pisze:
...Aby wesprzeć ofiary tragedii użytkownicy tych sieci mogą wysłać SMS o treści "Pomagam" na numer 72902. Koszt pojedynczego SMS-a to 2,44 zł brutto. Całkowity dochód z SMS-ów, pomniejszony o podatek VAT ma zostać przekazany na pomoc rodzinom dotkniętym tragedią..."


nasze pierd...e kacze państwo zeruje nawet na ludzkiej tragedii...akurat kasa z VAT styknie im na obiecane szarmancko "rządowe" wsparcie dla rodzin dotkniętych tym nieszczęściem
  
 
W styczniu po katastrofie budowlanej obiecywali miliony... rodziny ofiar teraz domagają sie tych pieniedzy w sądach.. bo NIC nie dostali!!!!
  
 
Chwała im i cześć.

PS. W 1978r. mój chrzestny wraz z kolegą zginęli w wybuchu metanu na kop.Olkusz (kopalnia "niemetanowa" niby). Nawet wzmianki w Trybunie Robotniczej nie było.
  
 
Cytat:
2006-11-23 21:59:40, piotr_ek pisze:
Chwała im i cześć. PS. W 1978r. mój chrzestny wraz z kolegą zginęli w wybuchu metanu na kop.Olkusz (kopalnia "niemetanowa" niby). Nawet wzmianki w Trybunie Robotniczej nie było.


Niestety Piotrze...takie to były propagandowe czasy...Nie wolno było pisać o wypadkach na kopalni !!
Zdarzało się, że....pisali...ale dopiero jak zginęło przynajmniej kilkunastu ludzi
  
 
ŻAL TYCH KTÓRZY ODESZLI.....

WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA TYCH KTÓRZY BEZ NICH POZOSTALI...
  
 
Cytat:
2006-11-23 20:29:28, bogdan1 pisze:
Brakuje słów...mój Tata przepracował na kopalni ponad 40 lat...przeżył kilka bardzo ciężkich wypadków, przeżył też śmierć wielu swoich kolegów górników...na szczęście jest już wiele lat na emeryturze....niemniej do teraz pamiętam jak się nieraz bałem czy wróci do domu

Mój Tata tez jest Górnikiem może nie pracuje w kopalni pod ziemiom, ale w gigantycznym dole kopalni odkrywkowej i to na najniższym poziomie pamiętam jak byłem mały Mama nieraz płakała bojąc się czy tata wróci do domu czy to był strajk czy jakiś wypadek na kopalni nie koniecznie tak ciężki jak w kopalniach na Śląsku, lecz tez osuwają się ściany rok temu rozleciała się konstrukcja i mój Tata spadł z 4 metrów w dół miał nieźle poczaskaną głowę 2 miesiące był niewidomy teras jest ok., ale sprawę zatuszowano na swa korzyść ze, czemu się pasem nie przypiął jak by tak zrobił to By go cała konstrukcja zabrała ze sobą widzę ze na Śląsku tez chcą winę zrzucić na małe doświadczenie ze oni pracowali Za krótko i nie byli górnikami jak nie byli to, co robili na dole zwiedzali ?? ja i moja rodzina jest ze Śląskiem ["]