Essi nie odpala :( co sie dzieje?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
problem jasny: Essi nie odpala (1.4, 1994 rok B+G). W sobote jezdzil normalnie, w niedziele juz nie dal sie uruchomic.

Jak dotoad niewiele wskazywalo na problem choc... dwa razy mial lekki problem z odpaleniem. Ale załapywał. A wczoraj nic...

Sprawdziłem wyłacznik bezwładnościowy, świece, bezpieczniki, zajrzalem do przekaźników (ale tu nie mam jak sprawdzić, może R9 jest walnięty???) - ogolnie wyglada ze wszystko jest ok. Paliwo jest 3/4 zbiornika, olej, wszystkie płyny - w normie. Mam wrażenie że pompa paliwa nie działa. Rozrusznik kręci, prąd jest tylko silnik nie załapuje. Jakby nie miał paliwa. Nie mam pomysłu co jeszcze moge zprawdzić we własnym zakresie??? Jutro samochód ląduje u mechanika ale wolałbym sprawdzić wszystko co jest możliwe w warunkach podblokowo-parkingowych.

Przejrzalem forum, poszukalem i w zasadzie oprócz tego co już zrobilem nie ma wiecej sugestii. Macie pomysł??? Z góry bede wdzieczny za sugestie (tylko łopatologicznie prosze bo ja z mechaniką nie mam nic wspólnego)

Z drugiej strony chciałbym uzyskać jak najwiecej informacji co do ewentualnych przyczyn takiego zachowania silnika coby mechanik nie wcisnął mi kitu i nie policzył jak za zboże.



  
 
możliwe także, że nie ma iskry (świece, kable, cewka, elektryka kompa) Sprawdź, czy nie zluzowały się wtyczki przy silniku.
A co znaczy że miał lekkie problemy z zapalaniem?
Czy słyszysz, jak uruchamia się pompa paliwa, czy nie?
  
 
Cytat:
2006-12-04 08:34:12, surec pisze:
możliwe także, że nie ma iskry (świece, kable, cewka, elektryka kompa) Sprawdź, czy nie zluzowały się wtyczki przy silniku. A co znaczy że miał lekkie problemy z zapalaniem? Czy słyszysz, jak uruchamia się pompa paliwa, czy nie?



ja sie ogolnie nie znam...
ale mialem podobnie kreci ale pompka nie dziala pozniej nawet niekreci...skrzynka bezpiecznikow? odrazu mowie ze to slowa amatora i tylko tak mi sie nasuwa mysl
  
 
Cytat:
2006-12-04 08:34:12, surec pisze:
możliwe także, że nie ma iskry (świece, kable, cewka, elektryka kompa) Sprawdź, czy nie zluzowały się wtyczki przy silniku. A co znaczy że miał lekkie problemy z zapalaniem? Czy słyszysz, jak uruchamia się pompa paliwa, czy nie?




no wlasnie nie slysze powinno cos bzykac w bagazniku a tu ... cisza...


  
 
To trzeba sprawdzić, czy na wtyczce pompy jest napięcie.
  
 
Cytat:
2006-12-04 11:03:11, WilK pisze:
To trzeba sprawdzić, czy na wtyczce pompy jest napięcie.




wtyczka pompy...hmmm... zaraz popatrze w instrukce obslugi i poszukam gdzie to moze byc



  
 
Noo z tego co pamietam to siorka miala podobnie w fiescie pare razy.
Miala w niej taki wylacznik bezpieczenstwa, ktory przy niby wypadku mial odcinac pompe o ile sie nie myle, ale w praktyce bylo tak ze przy parkowaniu odbila sie opona od kraweznika i jak wrocila z zakupow to juz nie chcial odpalic. Nikt nie wiedzial co sie dzieje, ale pojechalem do qmpla mechanika i od razu mi powiedzial co z pewnoscia jest, i faktycznie wystarczylo wcisnac w tym wylaczniku guzik i dzialalo...
Ale ostatnio juz nie podzialalo i trzeba bylo wymatowac ten wlacznik i obejscie zrobic , teraz wszytsko dobrze...
  
 
Cytat:
2006-12-04 11:10:51, voo74 pisze:
wtyczka pompy...hmmm... zaraz popatrze w instrukce obslugi i poszukam gdzie to moze byc



Na zbiorniku. Musisz zdjąć kanapę tylną.
  
 
Nic nie sprawdzaj tylko wymien przekaznik R8 zielony.
  
 
Cytat:
2006-12-04 11:19:04, WilK pisze:
Na zbiorniku. Musisz zdjąć kanapę tylną.



OK... za dwie godzinki jade do domu i zaczynam walke z tematem
  
 
Cytat:
2006-12-04 11:23:48, dziekan111 pisze:
Nic nie sprawdzaj tylko wymien przekaznik R8 zielony.



A co z R9? Moze hurtem?