Kodeks drogowy a auta rajdowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po wczorajszej przygodzie z policją mam pytanie - jak to jest z rajdowkami.

Zacznijmy od tych prawdziwych - dajmy na to z RSMP. Czy one musza byc normalnie zarejestrowane i miec oplacone OC? (w koncu dojazdowki sa po drogach publicznych, nie?). Jak wyglada sprawa przegladow takich samochodow?

Bo zalozmy ze kupujemy seryjny, zarejestrowany, legalny, oplacony samochod z zamiarem przerobienia go do rajdow. Wstawiamy klatke. I teraz jest problem: w dowodzie rejestracyjnym jest ze auto jest na 5 osób, a fotele 2 wiec samochod nie ma kompletnego wyposazenia i nie powinno jezdzic po ulicach! (tak mowil wczoraj we Wloclawku uroczy pan sierzant).

Naba (odsadzenie kierownicy) jest zmianą konstrukcyjna... wiec bez dodatkowych badan w stacji diagnostycznej nie powinnismy tak jezdzic (slowa j.w.).

Wiec jak to jest? Pan sierzant powiedzial ze jak auto na rajdy to na lawete i go nie interesuje. No dobrze. Ale co z dojazdowkami?! I jesli auto jest zarejestrowane to jak przechodzi przeglady? Istnieje cos takiego jak przejestrowanie na auto wyczynowe? (tam w dowodzie gdzie jest np. "sam. osobowy" moze widnieć "auto rajdowe" ?


[ wiadomość edytowana przez: nds dnia 2006-11-20 17:52:25 ]

[ wiadomość edytowana przez: nds dnia 2006-11-20 18:05:10 ]
  
 
Z tym jest tak, że wszystko zalezy na jakiego policjanta trafisz
Wiadomo, że jak zatrzymaja Subaru czy Lancera to raczej nie będą drązyc bo sie ch**a znaja. Ale jak widzą starego escorta/malucha/ bądź inny wynalazek to kombinują.

Oczywiscie auto rajdowe musi spełniać wszystkie przepisy dopuszczajace je do ruchu, musi mieć OC, apteczke etc.
Natomiast tajle rajdowe mają homologacje dopuszczajace je do ruchu jak i do sportu. Znaczy to ze przesżły jakieś tam badania, np. frez w nabie nei jest zrobiony z plasteliny, a pasy szelkowe nei urwą sie przy pierwszym hamowaniu
  
 
a co z robić z ilością miejsc siedzących w dowodzie i na pokładzie? olać czy zgłosić w wydziale komunikacji że samochód wozi z tyłu powietrze i zapłacić rzeczoznawcy żeby stwierdził że z tyłu rzeczywiście nie ma foteli ale nie wpływa to na bezpieczeństwo?
  
 
Cytat:
2006-11-20 18:04:30, nds pisze:
a co z robić z ilością miejsc siedzących w dowodzie i na pokładzie? olać czy zgłosić w wydziale komunikacji że samochód wozi z tyłu powietrze i zapłacić rzeczoznawcy żeby stwierdził że z tyłu rzeczywiście nie ma foteli ale nie wpływa to na bezpieczeństwo?


a jak masz kombi i złożysz siedzenia bo wsadzisz lodówke to też sie dowalą? bzdura jakas-trafiłeś na jakiegoś idiote...

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
to jest bzdura, jak sobie zdemontujesz tylna kanape to nic nikomu do tego, Twoje auto Twój problem, dopiero jak byś wiózł kogoś bez kanapy z tyłu to mają prawo. poza tym jak się będą czepiać to poproś o dane, stopień służbowy i komisariat i powiedz że porozmawiasz z komendantem na temat znajomości kodeksu drogowego wśród jego pracowników.
  
 
i wtedy wogole zaczna sie dopierdzielac... jak nie zabiora za to to zabiora za cos innego...
  
 
no to kuwa trzeba jeździć autem a nie drutem. bo jakbym zobaczył na drodze auto które ledwo się kupy trzyma też bym dowód zabrał. jak widzę niektóre "rajdówki" z jakąś pseudo klatką z podłogą która działa jak szyberdach, niedziałającymi światłami albo różnymi oponami na każdej osi to nie ma co się dziwić że zabierają dowody


[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2006-11-20 18:49:09 ]
  
 
Generalnie wiem na własnem doświadczeniu że najlepiej w takim momencie mieć opinie biegłego. Każda zmiana konstrukcyjna teoretycznie powinna posiadać pozytywną opinie reczoznawcy. Ja tropiłem się z tym przez pół roku Co do ilości miejsc to nie ma znaczenia czy masz klatkę czy nie bo to Twoja sprawa ile osób chcesz przewieść. Gorzej jeżeli ktoś by wpadł na genialny pomysł wsadzenia kogoś na tył gdzie jest klata Ja osobiście przerejestrowałem swojego malana na dwie osoby ze względu na klatke, której notabene jeszcze nie mam Najgorsze w tym wszystkim jest to że w Polsce policjanci patrzą przez pryzmat stereotypów które wytworzyły się w naszym kraju ze względu na pseudo rajdówki czy pseudo tuningowców którzy przerabiają swoje fury na tzw. śmierć na drodze. Widzą rajdówkę i tak jak pisaliście odrazu myśli że to jakiś debil który niewiadomo jak szaleje na drogach jakąś drut rajdówką stwarzając zagrożenie. Wiele osób jednak posiada profi zrobione fury który są w pełnym tego słowa znaczeniu bezpieczne niestety policjanci nie patrzą na to jak są one zrobione tylko odrazu myślą trza mu zabrać dowód. Pozdro!!
  
 
Cytat:
Wiele osób jednak posiada profi zrobione fury



Polemizowałbym...........
  
 
od nas z forum profi fury to chyba na palcach jednej reki mozna liczyc.... taka prawda. samochod 20 letni nie mozebyc profi chyba zesie wylozy 10k na niego.
  
 
Cytat:
2006-11-20 23:42:46, toki pisze:
od nas z forum profi fury to chyba na palcach jednej reki mozna liczyc.... taka prawda. samochod 20 letni nie mozebyc profi chyba zesie wylozy 10k na niego.


Michał cfaniakuje bo ma właśnie profi zrobione wszystko i na każdą przeróbke papier

P.S. Jesion... padłem
"Wg wybitnego kreatora tegoroczny "jesienny mężczyzna" powinien charakteryzować się pewną delikatną niechlujnością. Więc albo niedopięty guzik od koszuli, albo troszkę pomięty krawat, albo rękaw od marynarki umazany gównem..."
  
 
Cytat:
albo różnymi oponami na każdej osi to nie ma co się dziwić że zabierają dowody


a to akurat można robic
w g mnie jesli samochód spełnia warkunki bezpieczenstwa czyli ma pasy, siedzenia, hamuje, i miga kierunkami oraz swieci stopem i innymi swiatełkami, ma te apteczki i inne pierdoły, a nie ma siedzeń z tyłu to powinno być dobrze bo co komu co tego ia jakie to jest zagrozenie jak sie siedzeń nie ma.
zobaczcie na autobusy pksów co po wioskach jeżdżą albo jakieś stare tatry, kamazy czy inne stare gówna co zostawiają za sobą chmure czarną, kapią płynami róznymi, one są niebezpieczne x razy wiecej niż taka rajdóweczka pseudo.
a jak niby wszystko masz git to ci wlepi mandacik za brudne swiatla lub szybki i i tak amsz po dowodzie lub usczzuplenie portfelika.
  
 
własnie... a dzisiaj u mnie przez wies przejechał jakis samochod i ropa z niego leciala... cała głowna ulica śliska i capiaca ropą, z jednego konca miasta na drugi przez centrum. Co chwile posypywarki jezdziły i sypały na to piaskiem bo sie jedzic nie dało... Za takie cos powinni zabierac dowody!
  
 
Cytat:
2006-11-21 00:10:28, Vyzn-R pisze:
własnie... a dzisiaj u mnie przez wies przejechał jakis samochod i ropa z niego leciala... cała głowna ulica śliska i capiaca ropą, z jednego konca miasta na drugi przez centrum. Co chwile posypywarki jezdziły i sypały na to piaskiem bo sie jedzic nie dało... Za takie cos powinni zabierac dowody!


eeejjjj ale rajdówki maja 2 siedzienia zamiast 4 lub 5. to jest wieksze zagrożenie zycia niz to co ty piszesz
  
 
mi policjant powiedział ze mam mały zwis potem sie przyczepił że nieoryginalne felgi czyli bez homologacji i do kierownicy
  
 
wg mnie nie trzeba wydać 10 kafli żeby wszystko było profi zrobione wystarczy modyfikacje robić z głową, dokładnie. Przecież nie trzeba kupować jakiś super extra the best części ważniejszy jest ich sam montaż no offence
  
 
moze nie wyraziłem sie jasno, chodzi o to ze ma wygladac profi dla takiego pajaca policjanta.bo sorry, mozesz miec wsyztsko sprawne, ale co on sobie pomysli jak zobaczy malucha,brudnego, poobijanego tu i owdzie,zasyfionego w srodku po kjs'ie? drut. i jego nie bedzie interesowala ze to ma 4xtarcze i jest bezpieczniejsze teraz niz przed tym jak wyjechalo z fabryki. on widzi ze wsyztsko jest inne i juz nie ogarnia
  
 
Ale tarcze w maluchu nie moga być bo on nie ma homologacji na takie hamulce. Policjant robi to co do niego należy - zabiera dowód abyś musiał jechać na przegląd i tam oni stwierdzą czy tak może być i ew kierują ciebie do rzecoznawcy. Takie jest prawo nietylko w polsce...a jakby każdy robił co by chciał to polska byłaby jak niektóre cofniete kraje gdzie debile latają po ulicach i strzelają do siebie
  
 
Homologacja Rajdowa A-5188 dopuszcza jako VO tarcze w maluchu na przedniej osi.
  
 
no ale z tego co pamiętam to nie są to zaadoptowane tarcze z dfa czy seja tylko takie na które wchodzą felgi 12, ale mogę się mylić.