[126p] SKRZYNIA WALI - WSTRZĄSY!!!

hmm a sprzęgło leciwe?? miałem podobnie, może nie aż w takim stopniu ale to była wina sprzęgła.

sprzegło nówka-dopiero po wymianie-przed remontem tez to bylo ale wtedy bylo mniej i wtedy jebało o bak!
teraz wali jak poje**ne i az sie boje...czemu tylko na półsprzęgle--dziwne

heh a ja wiem co to jest

Odkrecić kape wybieraka, odsunać sie bo wyleci olej heh i dokrecić nakretke na którymś tam wałku -chyba zdawczym nie pamietam juz ale jakoś to było dokrecane na 49Nm (sprawdzić w książce) Ja kreciłem to palcami a jak dokreciłem to przestało stukać pukać walić szarpać itp

tez to mialem, problem ustapil kiedy pocialem malucha

moze wzery na kole zamachowuym/ rdzawy nalot?? albio przypalona tarcza?

Cytat:

pavlus Wysłany: 2006-12-07 09:42:53 Ja bym sprawdziłl najpierw poduszki i sprężynę razem z gumami i czy pas tylny jest dokręcony

tak, najprosciej zaczac od tego, ale wyklepane poduszki moga juz byc tylko skutkiem tych drgan a nie przyczyna
ja miałem podobnie pod koniec zywota mojego kaszla,
z tym ze u mnie poduszki były z bisa, nowe na dodatek, tył tez wymieniony, a miałem sprzegło z bisa- tzn z tłumikami drgan skretnych. nie doszedłem w koncu co było przyczyna szarpania- podejrzenie było tylko w okolicacgh sprzegła- albo wyklepały sie sprezynki w tarczy, albo przypaliło sie sprzegło, albo koło zamachowe , ktore po dłuzszym czasie lezenia pokryło sie nalotem rdzawym zostało nie do konca przeszlifowane na gładz przy styku z tarcza...