Tulejki padły po 300 km :((((

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

mam problem z tulejkami na wahaczach
auto nosiło mi po koleinach pojechalem na ustawienie zbieżnosci a koles mi moowi ze trzeba wymienic tulejki...

ok dalem do roboty w centrum diagnostycznym zabulilem za wymiane tulejek, sworznia, i kokncowki drążka 260zł z robocizna i było ok - przynajmniej tak mi sie wydawało

ale po przejechaniu 300 km znowu rzuca mnie po drodze i to juz nie tylko w koleinach ale nawet na protej jak przyccisne raz w jedna raz w druga , wjade w jakąś dziure to samo auto przeskakuje na drodze

czasem słychac normalnie jak grają gumy przy delikatnym sskręcie w prawo lewa guma w lewo prawa guma ...

pojechałem na ustawienie zbieżnosci okazało sie ze tulejki do wymiany .....
ale jak po 300 km padły tulejki ... nie są to chyba orginały ale 300 km????????????
koles powiedział mi ze na moim zawiechu tulejki nie beda trzymały gdyż wahacz jesst pod złym kątem przesyłąm fotke zebysciei zobaczyli cczy tpo prawda

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

jestem załamany
czy wy jak jezdzicie na glebie tez tak macie ustawione wahacze i czy to prawda co mowi diagnosta
  
 
odnosnie tulejek podrabianych to miałem podobnie, teraz mam oryginały i juz czuje, że starczą na dłużej.
Na tym elemencie nie można oszczędzać, jakby co zareklamuj!!!


[ wiadomość edytowana przez: Biedrona dnia 2006-12-10 19:56:42 ]
  
 
tutaj zdjecie z drugiej strony

  
 
ale tez masz auto tak posadzone??

i czy to moze byc prawda z tym wahaczem ze pod zlym katem???

bo sam niei wiem co rrobic w warsztacie tam gdzie zmieniałem tuleje itp pewnie powiedzą mi ze tego reklamacja nine obejmuje bo zawiecho nine oryginalne i tłucze wszystko cco sie założy
  
 
mi wytrzymaly 2 tyg na nizszym zawiasie w sobote zalozylem orginaly i jutro jade na komputerowa zbieznosc
  
 
Matys

założyles oryginały tulejki czy zawias???:>
i czy tez tak wyglada twoj wahacz?
  
 
Cytat:
2006-12-10 20:01:36, mroczeq pisze:
Matys założyles oryginały tulejki czy zawias???:> i czy tez tak wyglada twoj wahacz?


załóż orygionały..ja mam ząłożone org i 10tys zrobione i wszystko gra. a wachacze u mnie są pod jeszcze większym kątem.. więc pracują w skrajnie cięzkich warunkach
  
 
Cytat:
2006-12-10 19:59:01, mroczeq pisze:
ale tez masz auto tak posadzone?? i czy to moze byc prawda z tym wahaczem ze pod zlym katem??? bo sam niei wiem co rrobic w warsztacie tam gdzie zmieniałem tuleje itp pewnie powiedzą mi ze tego reklamacja nine obejmuje bo zawiecho nine oryginalne i tłucze wszystko cco sie założy



ja zawiasu obniżonego nie mam (na razie...), ale TANIM silentblockom mówimy Nie
  
 
Vince gdzie kupiles oryginaly i ile dałes?

ile masz posadzony samochod ?

u mniei wyglada to tak:

Free Image Hosting at www.ImageShack.us
  
 
Tak to jest - jak ktos oszczedza to dwa razy placi.

Mialem glebe -65 mm z przodu i amorki skrecone bardzo twardo - przejechalem 35 kkm i byly dobre. Ale zaplacilem wiecej za oryginalne...

Nie oszukujmy sie gdyby nie bylo tulejek ktore dzialaja dluzej niz 300 km na glebie to by nikt Essiego nie glebił
  
 
Nosek: ja nawet nie wiedziałem ze mi jakies badziewie wsadzają kal bym wiedział na pewno bym na to nie pozwolił i wccale nie oszczedzałem wybuliłem 260 zyla to nie jest tanio


a ile kosztuja dobre tulejki i gdzie kupic?
  
 
Cytat:
2006-12-10 20:12:07, mroczeq pisze:
Vince gdzie kupiles oryginaly i ile dałes? ile masz posadzony samochod ? u mniei wyglada to tak: Free Image Hosting at www.ImageShack.us


za komplet oryginałów dałem 95 pln w ABSCar Warszawa.. u Slawasa będziesz miał podobną cenę.
W sumie mój siedzi odrobinę niżej niż Twój ale po wachaczach widac większą różnicę.
  
 
Ja mam zawieszenie fabryczne. Po przejechaniu ok 150 000 km wymieniłem kpl. tulejek. Oryginały wytrzymały tylko 1500 km , więc założyłem febi podobno "na pierwszy montaż" tak mówili w sklepie i zrobiłem na nich 10000 km i jest OK. Ale podczas wprasowywania owinąłem tuleję kawałkiem blachy z puszki po piwie. Ledwo udało się wcisnąć. Więc chyba dlatego jeszcze nie wypadły. Poprzednie (oryginały FORD) wyrywało po pierwszej dziurze.
  
 
Cytat:
2006-12-10 20:25:01, apacz_mk7 pisze:
Ja mam zawieszenie fabryczne. Po przejechaniu ok 150 000 km wymieniłem kpl. tulejek. Oryginały wytrzymały tylko 1500 km , więc założyłem febi podobno "na pierwszy montaż" tak mówili w sklepie i zrobiłem na nich 10000 km i jest OK. Ale podczas wprasowywania owinąłem tuleję kawałkiem blachy z puszki po piwie. Ledwo udało się wcisnąć. Więc chyba dlatego jeszcze nie wypadły. Poprzednie (oryginały FORD) wyrywało po pierwszej dziurze.


no czyli u Ciebie są wachacze już wytłuczone a nie jest to wina tulei.
  
 
Vince dzieki za zainteresowanie trocche mnie uspokoiłes bo juz myslalem ze bede mussiał zawiecho wymieniac a nie podoba mi sie bez gleby mam serie w piwnicy i nawet nie zamierzam zmieniac

gdzie mozna dorwac Sławasa i mowiąc komplet masz na mysli 4 tulejki??

Zawiasem mowiąc calkiem fajnie wyglada ten twoj ESSi siedzi niesamowicie fajna felga tylko jak ty tym jezdzisz ?? masz zamiar na tym zime przejechac??
ja juz czasem tre podwoziem
zrobiłem sobie dwie prowadnice pod podwoziem z nierdzewki zeby trzec nimi ale mysle ze to nie wiele da
  
 
Slawasa
np. dorwiesz tu:
KLIK!


[ wiadomość edytowana przez: Biedrona dnia 2006-12-10 20:30:14 ]
  
 
Cytat:
2006-12-10 20:28:51, mroczeq pisze:
Vince dzieki za zainteresowanie trocche mnie uspokoiłes bo juz myslalem ze bede mussiał zawiecho wymieniac a nie podoba mi sie bez gleby mam serie w piwnicy i nawet nie zamierzam zmieniac gdzie mozna dorwac Sławasa i mowiąc komplet masz na mysli 4 tulejki?? Zawiasem mowiąc calkiem fajnie wyglada ten twoj ESSi siedzi niesamowicie fajna felga tylko jak ty tym jezdzisz ?? masz zamiar na tym zime przejechac?? ja juz czasem tre podwoziem zrobiłem sobie dwie prowadnice pod podwoziem z nierdzewki zeby trzec nimi ale mysle ze to nie wiele da


tak..mam zamiar przejeździć zime na tym.. no teraz jest podniesiony 1cm .. podwozie mam zorane jak cholera od garbów ale jakośnie robi to na mnie wrazenia..prowadnice pod podwoziem myśle ze to nie jest dobry pomysł bo obniżyłeś w tym momencie najniższy punkt pod autem..
a co do tulejek to tak. komplet czyli 4. poszukaj kolegi na forum o nicku slawas1 i napisz do niego priv.
  
 
Dzieki biedrona tak wlasnie myslalem ze skoro koles handluje czesciami znajde go na allegro

Vince to wkoncu ja mam te wahacze do kitu czy apacz_mk7??
  
 
Cytat:
2006-12-10 20:34:22, mroczeq pisze:
Dzieki biedrona tak wlasnie myslalem ze skoro koles handluje czesciami znajde go na allegro Vince to wkoncu ja mam te wahacze do kitu czy apacz_mk7??


apacz skoro mu wypadają tuleje bez jakiś blach aluminiowych .. a Twocim tez wypadałoy się przyjrzeć bo może są juz gniazda tulei wyrobione
  
 
Vince prowadnice są z blachy 5 mm wiec to nie robi dużego znaczenia a najniższym punktem raczej jest skrzynia wydech czy u mnie jeszcze strumienica

tez tre podwoziem ale za cholerre go nie zdejme tacy juz popaprańcy jestesmy
:]
ale u ciebie chyba najgorzej jest ze zderzakiem bo widze ze bardzo nisko ja mój mam juz tak pocharatany ze głowa mała a po zimie pewnie bede muiał zmienic na nowy...