Dziwne tykanie po przekreceniu stacyjki lantra

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam !

może to ma związek z poprzednim wątkiem ale to już mam od dwna dzinie tyka mi po przekreceniu stacyjki jakis przekaźnik to jest chyba

złoty kwadracik o wymiarach mniej wiecej 7X7 cm i podłączona jest wiązka kabli do niego

ma na sobie napis następujący :

HMC
39160-35010
DC 12 V
DECO
10304

co to takiego jest ??

jakodłączyłem go to stacyjka sie przekreca kontrolki zapalaja ale nic dalej jakby odcięty zapłon

czasem yka jak postojówki włacze czasem jak szybe spuszczam (elektryczna oczywiście mam na myśli)

  
 
Jest to główny przekaźnik.Steruje pompa paliwa, zapłonem i jeszcze jakimiś rzeczami
Ma tykać, ale tylko przy włączaniu stacyjki i świateł , wycieraczek.....
  
 
pstryknąć to pstryka raz a le ciągłe pstrykanie przy otwARCIU OKINEN TO CHYBA NIE ZABARDZO CO ???
  
 
Sonata mi pstrykała jak miała obniżone napięcie (ładowanie). Zapalać jeszcze zapalała, na jasność zarówek w dzień nie zwracałem uwagi (na woltomierz też, ćwok ze mnie), tylko pstrykanie i radio szalało.

Może masz problem z przewodami, jak plus ok to może masy maja problem.

  
 
przedewszystkim
czy to sie dzieje na odpalonym siniku,
czy jest to tykanie jak zapalasz,
czy jak masz np ustawione na zaplonie, chcesz otworzyc okno?
  
 
na wyłączonym silniku
po przekręceniu stacyjki to sie dzieje nie zawsze

i nie chodzi mi o jedno tyknięcie tylko takie tryrtryrtrytryrtr przez czs az niez gasze np. swiatel czy nie przestane otwierac okno lecz to też nie zawsze ale bardzo to mnie denerwuje i moze byc przyczyna jakis dalszych awarii ?? ;/
  
 
masz cos z kablami sprwdz kable,
ja tak mialem potem przeczyscilem i wymieniełem kable
aku i było ok
a moze to z aku ma cos wspolnego, bo przeciez do tego prad jest brany z aku
  
 
wymieniłem silniczek krokowy i już nie tyka

ale samochód też nie tyka

objawy w poscie niżej