MotoNews.pl
  

Nowy (nie do końca...)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich !

Co prawda dopiero dzisiaj się zarejestrowałem, ale forum przeglądam od pewnego czasu. Czasami wesoło jest na forum - nie powiem!!! Ponieważ w "samochody" bawię się od dość długiego czasu, polecam się w kwestiach związanych z stricte technicznymi problemami. Dajcie mi się wykazać!

Yaninnya
  
 
witam na forum
  
 
witam również!!
kolejna doświadczona postać!!!!
jakby coś to bede wiedział do kogo sie zwracać
  
 
SIEMANKO
 
 
ja też witam
  
 
no cześć
  
 
a grzebałeś może w 2.0 DOHC ?

tak w ogóle witam
  
 
Jeśli chodzi o "stare" DOHC to niewiele (włożyłem taki motor do mojego św. Polonka, jak przestałem się nim przesmradzać w rajdach - serię 1.8 111 KM, zachowałem sobie instrukcję napraw), zaś w przypadku silników z nowszych aut, to i owszem - tu nawet mam w planach jedem projekcik, ale o tym sza...
  
 
Witam serdecznie
  
 
Witam na forum nowego kolege ! ! !
  
 
witam))

jak tam dośwaidczonko w modyfikacjach sohc??

  
 
Co do wolnossących to ........ no, może średnio, zaś Uno Turbo - pytaj o co chcesz!
  
 
Kolejna poona dłoń Witam!
  
 
witam!
  
 
WItam !!!
Życze szybkiego zadomowienia sie na forum
  
 
no ja też witam
może będę trochę wścibski, ale możesz napisać coś o sobie?? tzn swoją "historię" czy coś takiego...skąd masz te doświadczenia (jakie rajdy) itp?? oczywiście, jeśli nie chcesz to nie ale jestem ciekaw
  
 
Yo!!! witam kolege z wawy!
  
 
Dzisiaj to już idę spać, ale jutro trochę opowiem o sobie (vide post Widynka). Pewnie się okaże, że z wieloma się już znamy.
  
 
Tak, jak wczoraj obiecałem, napiszę pare słów o sobie.
Najpierw tuningowałem samochodziki w piaskownicy, potem swój rower (to była prawdziwa B-grupa!), ale tak poważnie to zaczęło się wszystko w drugiej połowie lat '80, kiedy stwierdziłem, że mój kaszel jest cóś za wolny. Stałem się jednym z najczęstrzych gości u Jacka Chojnackiego, najpierw jeszcze w Babicach, a potem w Nadarzynie. W tych czasach było tam niezłe "forum dyskusyjne". Z tych czasów pochodzi moja znajomość z "Bolkiem". Mam nadzieję, że znana jest wam postać Wojtka Cołoszyńskiego - najszybciej jeżdżący kaszlem człowiek na Świecie. Potem przyszła kolej na mojego BISa. Wtedy jeszcze nie kumałem silników tak dobrze, więc motor wystroił mi łysy (Chojnacki, przy okazji - pozdrowionka!), resztę auta dłubnąłem sam. Był to chyba najszybszy BIS w układzie warszawskim - na radarze pod Krakowem - 164 km/h!(oczywiście jeszcze na długim przełożeniu). Swego czasu był to "widoczny" kaszel w Warszawie. W międzyczasie Chojnacki zabierał mnie raz czy dwa "na serwis".Potem były KJS'y, rajdy MP (między innymi z Turskim)- kaszelek i Polonez. Oczywiście potem skończyła się kasa na ten tani sport i zacząłem się prywatnie dłubać w innych autach , no i przede wszystkim kołować części do wyczynowych aut. W międzyczasie zbudowałem Rathe'mu kaszla, którym wyjął Mistrza Polski w "płaskich" (ale to nie za bardzo moja zasługa, bo auto miało silnik Łysego "Białą Damę" - legenda.....). Na początku lat '90 wyspecjalizowałem się w Cosworthach i pomagałem Krzyśkowi Federowiczowi, Tadziowi Myszkierowi i p. Andrzejowi Kleinie(tylko części!). Paru Mistrzów Polski w sumie, takie tam...
Potem wszystko podupadło, zająłem się autami cywilnymi np. koledze zrobiłem Corrado VR6 (z hamowni 241 KM), innemu Miniaka, itd. itp. , ale zawsze auta Fiata (i pochodne) zostały moją pierwszą miłością (Integrala Evo1..mmmmmmmm...). Obecnie prawie już się nie dłubię, ale od czasu do czasu wpadnie mi coś głupiego do głowy i wtedy.... to trwa i trwa i trwa. Od chyba dwóch lat nie mogę skończyć CC z silnikiem od Uno Turbo. Oczywiście już nim jeździłem, ale był za wolny. Teraz nie mogę wydobyć z Anglii wałka (wysłałem do modyfikacji) - przy okazji, gdyby się ktoś wybierał, albo miał kogoś, to b.proszę o info. Czas płynie ja kapcanieję, ale coś z siebie jestem jeszcze wykrzesać. W każdym razie przestrzegam: to jest nieuleczalna choroba, mało tego nie wiadomo jak się rozprzestrzenia (oprócz tego, że szybko).

Reasumując: jestem do dyspozycji!
  
 
super!! długo jeździł ten bis?? o tej białej damie też coś napisz