Problem z kolami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witajcie!
problem ejst nastepujacy. ucieka mi z lewego kola powietrze. dosyc uciazliwe bo raz na tdzuen wypada zajechac na stacje i npomopowac. ale nie o to chodzi. zazwyczaj cisnienie w prawym kole spada do 1,5 1,7. JAk pompuje - to rowno z przodu 2,2 tyl 1-8 - 2,0.

Teraz problem. Po napompowaniu i wyrownianiu ciesnienia auto traci przyczepnosc. Na zakretach kiera sie blokuje (skrecona) nie odbija sama. Auto generalnie dziwnie sie prwoadzi. Do memntu az cisnienie spadnie.
Auto generalnie sprawne. niedawno przeszlo przeglad ktory nie wykazal nieprawidlowosci
Czyzby za duze cisnienie w oponach? Oponiy oczywiscie zimowki


[ wiadomość edytowana przez: psolarz dnia 2008-12-10 22:36:50 ]
  
 
jak ci powietrze ucieka to bedzie ci auto dziwnie jezdzic prawdopodobnie masz kapcia albo wetylek do wymiany


[ wiadomość edytowana przez: DRIVERRS_ dnia 2008-12-10 22:39:28 ]
  
 
na jakich felgach?
  
 
opony stare czy nowe? przypadkiem bieznikowane nie sa? moze ktos gdzies walnal w kraweznik?

[ wiadomość edytowana przez: meller1985 dnia 2008-12-10 23:15:15 ]
  
 
ja bym proponował do serwisu oponiarskiego pojechac. Posprawdzac wentyle, powyważac i wtedy sprawdzac. Może sie też cos w przednim zawiasem dziac.
Zacznij od kół. JAk będziesz wiedział ze są sprawne to proponuje pojechac do stacji diagnostycznej i "wytrzepac" przednie zawieszenie
  
 
Cytat:
2008-12-10 22:41:14, meller1985 pisze:
opony stare czy nowe? przypadkiem bieznikowane nie sa? moze ktos gdzies walnal w kraweznik? [ wiadomość edytowana przez: meller1985 dnia 2008-12-10 23:15:15 ]



raczej stare jak kupilem auto to byly zalozone. ale bieznik wyglada niezle. a co do kraweznika to owszem byl przynajmniej 2 razy - sa 2 slady na felgach (wgniecenia). raz ja przywalilem.
predkosc nie byla duza ale felga sie troche wgniotla. felgi stalowe oczywiscie.

problem generalnie nie lezy w cisnieniu. spada owszem ale gorzej sie jezdzi na napompowanych...




[ wiadomość edytowana przez: psolarz dnia 2008-12-11 10:40:10 ]

[ wiadomość edytowana przez: psolarz dnia 2008-12-11 10:41:19 ]
  
 
Jak dla mnie, to zbyt wysokie ciśnienie masz w oponach, obniż przód do 2,0 - 2,1; a tył na 1,8 i zobacz. Ja z przodu tak trzymam i nienarzekam.
  
 
a ja mam we wszystkich po 2,2 i jest dobrze
  
 
z doświadczenia mojego bym obstawiał:

nierowne cisnienie, ktore sie zmienia w zwiazku z wentylem, ktory przepuszcza powietrze: w moim przypadku tylko wtedy, gdy skrecalem w lewo - w prawo nic nie uchodziulo, ale jak w lewo skrecilem kola - od razu syczalo

W Toim przypadku, jak jest wysokie cisnienie - szybciej ucieka powietrze z kol i stad Ci "myszkuje" na drodze