Mojemu esperakowi juz podziekujemy :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No wiec to by było na tyle - sprzedaję go po nowym roku Teraz juz mnie naprawde wqurwił. Wracając ze świąt zapalił sie check engine i zaczął migać power - sie znaczy z automata zrobil sie manual - podczas jazdy pare razy go zgasilem i zapalilem - przez chwile jechal dobrze (zmienial biegi ok) i za chwile znow manual. Obojetnie czy jade na pb czy lpg. Sprawdzilem olej w skrzyni - ok. To prawdopodobnie znow ten jebany alternator - miesiac temu wymienialem lozyska. Co prawda nic sie nie swieci (ladowanie, reczny) i nic nie halasuje, ale jak np. wlacze awaryjne to swiatla mijania przygasaja.

Dwa pytania:

- czy moja diagnoza jest ok? (nie mam miernika, ale raz juz tak bylo z migajacym powerem i byl to alternator - choc wtedy swiecily kontrolki)

- we czwartek jade na sylwka w gory, zakladajac, ze nasi zajebisci mechanicy nie maja czasu/robia laske - jade tak jak jest, mam dobry assistance (specjalnie bo automat) i niech sie jebie w trasie - moja obawa jest jedna, czy jadąc na manualnym trybie moge rozwalic skrzynie (bo wtedy to auto moge oddac juz tylko do kasacji)
  
 
A sprawdziłeś kody błędów
  
 
tak, ale nic nie wyskakuje teraz, skrzynia tez jakby ok, ale cos musi byc na rzeczy, skoro kilka razy w trasie mi sie przelaczyl na manuala.

  
 
a ja tak z ciekawosci - jak sie skrzynia przelaczy na "manuala" to jak sie zmienia biegi ?

gora/dol ?
  
 
Cytat:
2006-12-26 22:23:00, elChopin pisze:
tak, ale nic nie wyskakuje teraz, skrzynia tez jakby ok, ale cos musi byc na rzeczy, skoro kilka razy w trasie mi sie przelaczyl na manuala.


A to jest naprawde dziwne, bo błędy w pamięci kompa powinny zostać.
Cytat:
2006-12-26 22:24:07, Cwikus pisze:
a ja tak z ciekawosci - jak sie skrzynia przelaczy na "manuala" to jak sie zmienia biegi ? gora/dol ?


Nie ma możliwości "góra/dół". Rusza sie na L, potem daje 3 a potem D.


[ wiadomość edytowana przez: Adam4302 dnia 2006-12-26 23:08:13 ]
  
 
elChopin. Przykra sprawa. Ale jako, że brakuje efektów alternatorowych, wydaje się, że to faktycznie może byc skrzynia. Może wcześniej posprawdzaj wszystkie połączenia elektryczne wiązek skrzyni i czujników (np taki VSS przy wyjściu linki prędkościomieraz ze skrzyni).
Co do jazdy w trybie awaryjnym - trudno mi cokolwiek doradzić. Teoretycznie, przy spokojnej jeździe nie powinno sie nic stać, ale trzeba bardzo uważać coby tarczek nie popalic...
I przestudiuj sobie dopuszczalne prędkości na biegach...

Tak w ogóle masz fajnych mechaników:
Cytat:
we czwartek jade na sylwka w gory, zakladajac, ze nasi zajebisci mechanicy nie maja czasu/robia laske




Adaś - jazda w trybie manualnym to właśnie (OIDW) ciągłe wachlowanie góra- dół w zakresie od L do D.
  
 
nie qwa już nie mogę - dziś jest idealnie. nic się niedzieje - zrobiłem już po mieście jakieś 30km.

Nie no obstawiam ten chrzaniony alternator, mechanik który robił ostatnio łożyska - dziś ma oczywiście wolne. Na Kotsisa już zapowiedzieli, że jak to coś ze skrzynią to nic nie zrobią... Jadę do tych elektryków w ok. Blue City - oni przynajmniej po tym jak ostatnio regenerowali alternator i znów coś się pieprzyło - usunęli usterkę w ramach gwarancji - przez rok było dobrze, teraz znów łożyska - i to gówno teraz. Tyle rzeczy do zrobienia w pracy, jutro wyjazd - stresogenne to espero

Dzięki za uwagi chłopaki!

ps - z tymi mechanikami to powino być robią łaske (a nie laske) - ZWYROLE!!!
  
 
Cytat:
2006-12-27 08:27:49, elChopin pisze:
Na Kotsisa już zapowiedzieli, że jak to coś ze skrzynią to nic nie zrobią...


Mogą przynajmniej sprawdzić błędy w kompie skrzyni
  
 
Zrobiłem kolejne 20km i nic wszystko idealnie... Byłem u elektryków - ładowanie idealne.

Nie wiem, błędy zaczęły wyskakiwać po zapankowaniu do pełna lpg na orlenie - dziwi mnie też, że zapalił się check engine - chyba kiedyś jak miałem problemy z alternatorem i skrzynia przeszła na manual check engine się nie palił. Może to coś z gazem.

Hm - Rabbit, może i skoczę na Kotsisa na ten scan. Jak zwalę skrzynie w trasie to już nic za to auto nie wezmę
  
 
Cytat:
2006-12-27 11:17:08, elChopin pisze:
Hm - Rabbit, może i skoczę na Kotsisa na ten scan. Jak zwalę skrzynie w trasie to już nic za to auto nie wezmę

niby dlaczego masz zwalic? po prostu bedziesz wolniej jechal ja narzekalem na espero do momentu kiedy nie wywalilem w cholere gazu..teraz juz tylko narzekam na ceny pb i spalanie...bo o samochodzie zlego slowa nie powiem
  
 
A olej kiedy zmieniałeś?
looknij tutaj
  
 
Navi - thx za wątek, objawy były podobne (bo dziś już jest ok), pozatym szarpaniem - u mnie wszystko chodzi idealnie.

Olej wymieniałem jakieś 23k temu - więc chyba jeszcze za wcześnie.

Jutro jadę - jak znów zacznie się wygłupiać to będę jechał na manualu.

Raz jeszcze dzięki za pomoc!
  
 
Podjerzewam ze ginie Ci zasilanie komputera, dlatego zapala lampke a nie ma bledu (tzw. 30) ja bym zaczal od obejrzenia bezpiecznika, i wiazek ktore moga miec z tym cos wspolnego. Odpal auto niech ktos klapnie za fajera a ty ruszaj bezpiecznikami i czym sie da a ten ktos nie czai czy lampion sie nie zapali. Objaw jest calkiem logiczny: ginie zasilanie kompa, przez co nie widzi predkosci auta i przelacza na manual. Zakladajac ze dane o predkosci bierze z kompa od silnika a nie z VSS (ktory tez bym radzil sprawdzic)
  
 
ja tyko tak wtrącę ,może nie wszyscy wiedzą
z kontrolką łdawania w espero (i nie tylko) jest tak że jeśli podnie bodajże prostownik lub regulator walternatorze to ta lampeczka się wogule nie włączy tzn. Trzeba każdorazowo po przekręceniu kluczyka a przed odpaleniem sprawdzić czy sie świeci. Jeśli nie to na 100% przy awarii sięrównież nie zaświeci. (co wcale nie znaczy że się przepaliła żarówka)
ja jako zwykle kierowca poldków nie zdawałem sobie z tego sprawy i dopiero elektryk mnie uświadomił przy okazji naprawy alternatora.
Też mi się nie zaświeciła a
  
 
Cytat:
2006-12-30 15:53:54, malyzk pisze:
....Trzeba każdorazowo po przekręceniu kluczyka a przed odpaleniem sprawdzić czy sie świeci. Jeśli nie to na 100% przy awarii sięrównież nie zaświeci. (co wcale nie znaczy że się przepaliła żarówka)

.... Też mi się nie zaświeciła a



...a w takiej razie co to znaczy niby ??

....się nie zaświeciła a .... ????

Rany! aleś Tajemniczy !!
  
 
wczoraj w nocy wróciłem z gór - i wszystko było idealnie. no może poza tym, że po ostrym deszczu znów zapalił się check engine, ale już skrzynia cały czas pracowała ok. Zignorowałem tą kontrolkę, a ona po jakimś czasie sama zgasła. Musi być jakieś zwarcie, bo problem pojawia się zawsze po jeździe w deszczu.