Wymiana dowodu na nowy a zmiana blach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóz problem ma sie następująco:po pierwsze koncza mi sie miejsca na wbijanie pieczątek w dowodzie a po drugie kiedys zalalem ten dowod i mi sie polowa pieczątek rozmazala.tak czy inaczej trzeba wymienic.wiem ze musze miec zaswiadczenie ze stacji diagnostycznej itd itd.ale to nie jest problem.chodzi mi o to czy jak pojde do urzedu i zloze ten papier z podaniem o zmiane dowodu rejestracyjnego to czy kaza mi zmienic tablice na biale?bo teraz mam czarne.do kiedy samochody moga jezdzic na czarnych blachach?sorry jesli bylo ale akurat tego problemu nie znalazlem w wyszukiwarce.czy ktos mi moze pomoc bo jutro jade to zalatwiac i przydaloby sie wiedziec...
  
 
jestem w identycznej sytuacji i bardzo mnie ciekawi ten topic....
  
 
Był kiedyś taki topic.
Wiele osób pisało ze raczej białe ale to nieprawda.
Okazało sie ze dostajesz dowodzik dalej na te same blachy i nei maja prawa ci odmówic .
Chyba ze powiesz że chcesz nowe to wtedy , ale tak to wyrabiaj kolejny i tyle
  
 
jestes tego pewny czuczu?no i poza tym jest jakis limit do kiedy wszystkie auta maja zmienic na biale.bo jak teraz mam wziac nowy dowod i za rok przymusowo zmieniac blachy na biale to tez wole to zrobic od razu teraz...
  
 
Na 100% kiedy brakuje ci miejsc na pieczatki albo zgubiles gdzies stary dowod nie musisz razem z nowym brac blach...wielu moich znajomych tak mialo i nie trzeba bylo.
moj ojciec ma nowy dowod na czarne blachy
  
 
Moim zdaniem nie ma co przedłużać powolnej śmierci czarnych tablic. Lepiej odrazu zmienić na białe i będzie spokój, no nie wspomnę już o tym, że po Europejsku
  
 
W Gliwicach wydano nam nowy dowód (książeczkę) jak się skończyly miejsca na pieczątki i delej jeżdzimy na czarnych blachach. Ale z tym bywa różnie. Czytałem kiedys na pl.misc.samochody że kilka nieświadomych osób zdaje się z warszawy dało się namówić na nowe blachy w takiej sytuacji.
  
 
Cytat:
2004-06-29 08:08:51, simon_pg pisze:
Moim zdaniem nie ma co przedłużać powolnej śmierci czarnych tablic. Lepiej odrazu zmienić na białe i będzie spokój, no nie wspomnę już o tym, że po Europejsku



Fajnie, tylko ze za te europejskosc trzeba zaplacic 4 razy tyle co za sama wymiane dowodu :/
  
 
sorki, odświeżam bardzo starego trupa.... Czy nadal tak jest że jak się wykłucę to powinienem dostać nowy dowód na czarne blachy? Ile sam dowód kosztuje? I o co chodzi z tym zaświadczeniem od diagnosty? (skończyły mi się miejsca na pieczątki a do stycznia mam przegląd). Nie uśmiecha mi się płacić 150zł za białe tablice więc jak to załatwić?? Jakim papierkiem się podpierać jakby mi chcięli kit wcisnąć że trzeba wymieniać??

[ wiadomość edytowana przez: wicekdw dnia 2006-12-22 22:55:26 ]
  
 
Ojcu zmienili bo skończyło się miejsce na przeglądy a tak poza to za co to się płaci? jak mam czarne to juz kiedyś za nie płaciłem dlaczego mam znowu płacić za białe bo im sie przeinaczyło i zmieniają co chwile. A co z tymi białymi ale z naklejką pl a nie gwiazdkami?
  
 
no to ja wam powiem że trzeba zmienić blachy przy nowym dowodzie bo nowego dowodu nie wystawia wam na stare blachy...
EDIT:
ja tez mam czarne i to ostatni rok bo nie mam już miejsc w dowodzie trzeba bedzie wyskubac te 180 złoty i tyle


[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2006-12-22 23:02:36 ]
  
 
no to jak to się dzieje że niektórzy dostają nowe dowody na stare blachy???? Jakoś się da tylko pytanie JAK?? chyba że sie coś OSTATNIO zmieniło. Niech się wypowie ktoś kto ma tak zrobione tzn nowy dowód, stare blachy :]
  
 
Cytat:
2006-12-22 23:06:31, wicekdw pisze:
no to jak to się dzieje że niektórzy dostają nowe dowody na stare blachy???? Jakoś się da tylko pytanie JAK?? chyba że sie coś OSTATNIO zmieniło. Niech się wypowie ktoś kto ma tak zrobione tzn nowy dowód, stare blachy :]



bo na wiochach czy gdzie siedzi baba w urzędzie wszyscy z wiochy sie znają i tak to leci u mnie z tego powodu zlikwidowali i przeniesśli do do poznania
  
 
Cytat:
2006-12-22 23:17:54, rosck pisze:
bo na wiochach czy gdzie siedzi baba w urzędzie wszyscy z wiochy sie znają i tak to leci u mnie z tego powodu zlikwidowali i przeniesśli do do poznania


dokwatnie tag
  
 
Nie wiem jakie są zasady ale w Krakowie w Marcu tego roku wymieniłem dowód rejestracyjny na nowy bez wymiany blach - dalej jeżdzę na czarnych. Z tego co pamiętam miałem tylko pytanie czy blachy są w dobrym stanie

Co do zaświadczenia - jedziesz normalnie na przegląd i takowe dostaniesz. Następnie do urzędu...
  
 
co ma do tego czy się znają czy nie??? :] przecież jak policjant weźmie do sprawdzenia nowy dowód i zobaczy w nim stare oznaczenie czyli w moim przypadku KWE zamiast KRA i się nie przyczepi to znaczy że jest to legalne, a nie przyczepi się bo taki dowód dostaję z WK, więc nie rozumiem Was z tym czy ktoś się z kimś zna czy nie. Albo jest to zgodne z przepisami albo nie jest. Z całym szacunkiem Panowie ale pierdolicie coś. Wie ktoś KONKRETNIE??
  
 
napisal ci Dommel powyzej...
  
 
co miasto to inaczej
  
 
ja mam nowy dowod na czarnych blachach.wymienialem tydzien temu.teraz dodatkowo fajny bajer wymyslili ze za 15 zl mozna wziasc upowarzenie z WK i jezeli ma sie samochod na kogos samemu zalatwic sprawe.kiedys trzeba bylo latac do notariusza i placic mu 50zl
  
 
no dzięki freezer :] napisał widocznie w trakcie gdy pisałem swój post...