A buuu... Omesia oberwała...:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No moja omesia jakiś czas temu oberwała. Maluszek czołowo z prędkością ~80 km/h raczył wjechać mi w omke. Efekt taki, że sie pogięły podłóżnice, wał się zgiął, skrzynia i silnik przesunęły, przód jak widać. Z zewnątrz nie ma masakry ale środek od strony mechanicznej raczej kiepskawo. Poduchy pod silnikiem sie rozlały.

http://rkmm.nazwa.pl/omega/

Po 2 sprawach w sądzie grodzkim wygrałem sprawę i dostane odszkodowanie. Bo pierw policja twierdziła, że ja byłem sprawcą. Na szczęście znajomy jest biegłym śledczym wojskowym i pomógł mi załatwić wszystko.
  
 
Cytat:
Maluszek czołowo z prędkością ~80 km/h raczył wjechać mi w omke



współczuje, ale "...to co się da podziel na dwa..."

  
 
Współczucie - 3 dni przed świętami też miałem małego dzwona. Na szczęście samocha jeździ, części u Mariusza kupione, po świętach wizyta u kosmetyczki...

Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia po świętach życzę
  
 
A to byles ty i ja cie nie widzialem.No nieladnie z LOBowa bracia sie nie poznawac.
  
 
[quote]
2006-12-24 23:33:29, Falco pisze:
No moja omesia jakiś czas temu oberwała. Maluszek czołowo z prędkością ~80 km/h raczył wjechać mi w omke.



Śmierć maluchom,heh
Wszystkim
  
 
masz szczęście że udało ci się udowodnić winę tamtemu kolesiowi, bo naprawa omki będzie kosztować, o ile warto wogóle ją robić.
Ubezpieczlnia pewnie policzy ci jako szkodę całkowitą, zorientuj się w temacie wypłat odszkodowań, bo TU strasznie zaniżają odsz.
W tym przypadku jest niezła kasa do wyciągnięcia, może warto zaczerpnoć porady prawnika. W każdym większyym mieście są tacy, którzy wyciągają kasę z TU
Życze powodzenia

ps. poduchy wyskoczyły??? jak tak, to TU na 90% policzy szkodę całkowitą, bo zakup samych airbagów przekroczy wartość auta.
Tych elementów nie mogą liczyć jako zamienników (to samo tyczy się podłuźnic, zderzaka, pasa przedniego, maski i tych elementów które mają wpływ na bezpieczeństwo pasażerów, a które są elementami kontrolowanej strefy zgniotu). Msz prawo domagać się ich wymiany na oryginały, o ile naprawa auta będzie uzasadniona ekonomicznie




[ wiadomość edytowana przez: czacha dnia 2006-12-25 21:20:49 ]
  
 
Cytat:
jak tak, to TU na 90% policzy szkodę całkowitą,



otoz przy szkodzie z OC sprawcy masz prawo naprawiac autko nawet jesli mialbys wlozyc 200% wartosci. dopiero przy AC moga robic klocki ze szkoda calkowita.
oczywiscie moga zaproponowac szkode calkowita, ale z OC to TY decydujesz jak likwidujesz szkode.
  
 
Cytat:
2006-12-25 22:04:09, chevy01 pisze:
otoz przy szkodzie z OC sprawcy masz prawo naprawiac autko nawet jesli mialbys wlozyc 200% wartosci. dopiero przy AC moga robic klocki ze szkoda calkowita. oczywiscie moga zaproponowac szkode calkowita, ale z OC to TY decydujesz jak likwidujesz szkode.



niby tak ale jest jeszcze zapis, że jeśli naprawa jest nieuzasadniona ekonomicznie, to wtedy nazywa się to szkoda całkowita. Mam nadzieje, ze kolega trafił chociaż na przyzwoitą ubezpieczalnie, tj. PZU, oni jeszcze są do gadania i płacą
  
 
Cytat:
2006-12-26 11:40:06, czacha pisze:
niby tak ale jest jeszcze zapis, że jeśli naprawa jest nieuzasadniona ekonomicznie, to wtedy nazywa się to szkoda całkowita. Mam nadzieje, ze kolega trafił chociaż na przyzwoitą ubezpieczalnie, tj. PZU, oni jeszcze są do gadania i płacą



tak, ale w przypadku OC to POSZKODOWANY ustala co dlanie niego jest "nieuzasadnione ekonomicznie"
  
 
Jak na zderzenie przy 80 km/h zadziwiająco dobrze auto wygląda. U mnie po skasowaniu psa wizualizacja była zdecydowaie gorsza. Pozdrawiam i ciekaw jestem jak zniesli to pasażerowie malucha bo przy takim zderzeniu jak piszesz niewiele szans mieli
  
 
Cytat:
A to byles ty i ja cie nie widzialem.No nieladnie z LOBowa bracia sie nie poznawac.



A bo w sumie inaczej Cię zapamiętałem (i widocznie źle). Gdybym ujrzał Twojego Senia to od razu bym załapał