Wyjąca skrzynia....

Zastanawia mnie kwestia jej naprawy....
Objaw jest taki, że jak jade na biegu to słysze odgłos taki jak w maluchu przy przyspieszaniu tylko troche ciszej

Zaczęło sie to po tym jak pewnego pięknego dnia byłem raczej mocno wku$%#ny i ostro ruszylem po czym dosc energicznie wbilem 2 przy jakichs 5k...
potem z czasem coraz glosniej sie zrobilo :/

Zakladam, że montaż/demontaż skrzyni zrobie sam...
Do mechanika bym zawozil sama skrzynie...
Lepiej kupic skrzynie czy remontowac ta co jest ??
Jakie moga byc koszty czesci i ich wymiany??
A moze kupic skrzynie z RS'a (tak na przyszlosc ) ??
A może wogóle robić wszystko samemu (w WKU jest wszystko narysowane i opisane... ) ???

Narazie jeszcze da sie wytrzymac i mam nadzieje że nie stanie mi na środku, ale powoli robi sie głosniej i najbliższe pieniadze bede musial w skrzynie wsadzić :/




[ wiadomość edytowana przez: polityk dnia 2006-12-28 11:42:29 ]

no tak ale ceramizer to jakies 6 dych i moze nie pomóc... albo pomóc na chwilke, a skrzynie kupie juz za 200...

zerknalem na allegro i nawet wiecej, escort ma 3l oleju w skrzyni i trza by kupic ceramizer za prawie 100zł :/

http://allegro.pl/item153204951_ceramizer_do_skrzyni_biegow_od_ss_gratisy_.html

[ wiadomość edytowana przez: polityk dnia 2006-12-28 12:12:42 ]

z której czesci krk jestes?
z chcecia bym posłuchał jak pada skrzynia
bo mi cos trze metalicznie póltora roku iciekaw jestem czy to skrzynia

co jak co ale szyby ci nie zaparują

jak odpale auto to spróbuje nagrać
ale nie wiem kiedy to bedzie, bo w nowym roku sporo mam do roboty :/