Na jaki sie zdecydowac...?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich serdecznie...Odwieczny problem zwiazany z wyborem samochodu.zaczne od tego,ze na zakup uzywanego samochodu przeznaczam od 15 do 20 tysiecy zlotych.Przegladalem juz przerozne strony z ogloszeniami,fora,opisy i testy wybranych modeli.Wiem,ze kwota jaka chce wydac na samochod nie jest moze zbyt wysoka lecz chce kupic cos w miare przyzwoitego.Postanowilem wybierac sposrod nastepujacych modeli: ford focus 1.6 (100km),opel astra 1.6 (100km) lub 1.4 (90km).Macie moze jakies pomysly na ktory by sie zdecydowac?Dziekuje z goy za podpowiedzi...
  
 
moze to dziwnie zabrzmi, al eodradzam stanowczo auta sprowadzone zza granicy. w 99% to sa jezdzace kupy zlomu. jak ktos sie naprade orientuje to dobre auta uzywane w dobrym stanie bezwypadkowe w niemczech sa sporo drozsze niz u nas. wiec ci co to sprowadzaja zeby cos zarobic musza brac te zlomy ktorymi takm juz nikt jezdzic nie chce.
  
 
masz duzo racji w tym co piszesz...Zgadza sie,samochody w dobrym stanie technicznym i to z duuzymi przebiegami sa czestokroc drozsze niz porownywalne w Polsce.Nalezy jednak wziac pod uwage drogi po ktorych nabija sie owe kilometry w Niemczech a w Polsce.Wydaje mi sie iz Niemcy jako ludzie o wiele bardziej zamozniejsi od nas dbaja o swoje samochody oddajac je do serwisow a nie tam gdzie najtaniej.Oczywiscie to nie zelazna zasada bo przeciez i w Polsce jest multum ludzi naprawde dbajacych o swoje cacka...Od takowych warto kupic...No ale dalej nie otrzymalem jakiegos glosu rozsadku co do wyboru podanych modeli samochodow...
  
 
a ja się nie zgadzam
sam ostantio kumpiłem autko sprowadzone z niemiec i jestem jak najbardziej zadowolony

co do astry(pisze o astrze I) to bym się wstrzymał
wedlug mnie to jedno z gorszych i najmniej ekonomicznych samochodów
małe silniki a pala jak smoki
focus mysle ze bedzie ok
a ja bym wogóle popatrzył jescze na jakies japońce

  
 
tak jest...juz sie zastanawialem nad japonskim samochodem a konkretnie mialem na uwadze honde civic 1.4 (ale tylko wersje robione w Japonii)Z zamyslu zakupienia takowego japonca zbily mnie odstraszajace ceny czesci i serwisu.Wiem,wiem...sa niezawodne i malo awaryjne lecz z ograniczona gotowka (do 20 tys.zl) ciezko kupi jakis mlodszy egzemplarz.No moze daloby sie znalzc cos z 2000 roku...ale trzeba poszperac i to dluuuugo...